Jako dziecko Maciej był dumny z przodka, który zwyciężył pod Grunwaldem. Kiedy miał siedemnaście lat, usłyszał od matki: "Wyjeżdżamy. Jestem Żydówką". Był grudzień 1968 roku, a on poznał właśnie pierwszą z wielu tajemnic swojej rodziny.
Dom z dwiema wieżami to fascynująca próba rekonstrukcji rodzinnej historii, która dotąd pełna była przemilczeń. To rzecz o rodzicach - ojcu, reformatorze polskiej psychiatrii, piłsudczyku, jeńcu oflagu, matce - oddanej pracy lekarce pochodzącej z zasymilowanej rodziny żydowskiej. O dziadkach, o pewnym upadłym dworku, kolei transsyberyjskiej i uliczkach przedwojennych Krzeszowic i Tarnowa.
Autor opisuje splot żydowskich i szlacheckich losów, przygląda się różnym obliczom etosu rycerskiego, zastanawia się nad źródłami polskiej ideologii narodowej i antysemityzmu. Jego wielostronna - szlachecka i żydowska, polska i szwedzka - perspektywa sprawia, że jest to refleksja świeża, wnikliwa, a zarazem pełna zaangażowania.
Niewiele jest książek, które w tak poruszający sposób obejmują cały ogrom ludzkiego doświadczenia - od pierwszych erotycznych inicjacji, poprzez młodzieńcze transgresje, decydujące życiowe decyzje, po mierzenie się z rodzinnymi traumami, lękiem i wypartą historią. W brawurowo napisanym Domu z dwiema wieżami mieści się wszystko: powaga i groza, humor i autoironia, powściągliwość i liryzm. I ocalająca moc literatury.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To była zwykła, kochająca się rodzina. On ciężko pracował, ona zajmowała się dziećmi. Dlaczego po niedzielnym grillu zamordował sześć osób, wtym żonę, dwoje swoich dzieci i jedno przyjaciół? Zbrodnia, której w 2011 roku dopuścił się Damian Rzeszowski, znalazła się na czołówkach mediów całego świata zelektryzowała opinię publiczną wyspy Jersey i Zjednoczonego Królestwa.
Autorzy rozmawiają z rodziną, policjantami i znajomymi, śledzą przebieg rozprawy sądowej i przejmująco odmalowują postać zabójcy i jego bliskich. Przede wszystkimjednak odczarowują mit emigrantówjako królów życia i pokazują to, o czym zazwyczaj się nie mówi: koszty, jakie ponosi człowiek, który decyduje się na wyjazd z kraju. Nie każdy może je unieść.
UWAGI:
Bibliografia na stronach: 217-[219].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jesteśmy - mówią Teresie Torańskiej po 40 latach marcowi emigranci. Inni od wszystkich pozostałych. Wygnani, pozbawieni ojczyzny, polskiego obywatelstwa. W atmosferze nienawiści i oszczerstw antysemickiej kampanii wyjeżdżali na zawsze. Gdzie są teraz, jaki ślad tamtych wydarzeń noszą w pamięci? Jak "ułożyli się" z Polską i polskością? Jak w świetle ich doświadczeń jawi się Marzec `68?
UWAGI:
Kalendarium s. 395-401. Publ. klubu "Świat Książki" nr 6319. Nota bibliogr. s. 402. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Krok do wolności to opowieść o tych, którzy zginęli, usiłując przekroczyć żelazną kurtynę. Czeski szlak na Zachód wydawał się najłatwiejszy dla polskich uciekinierów, tymczasem okazał się dla nich śmiertelną pułapką. Na zasiekach z drutu pod napięciem od 1952 roku życie straciło kilkudziesięciu Polaków. Inni zginęli od kul, czy to na ziemi, czy - jak pilot Dionizy Bielański strącony w 1975 roku na rozkaz najwyższych peerelowskich władz wojskowych - w powietrzu, nieopodal granicy czechosłowacko-austriackiej. Do wydania rozkazu zestrzelenia Bielańskiego gen. Wojciech Jaruzelski, ówczesny minister obrony narodowej, nigdy się nie przyznał.Rodziny tych, którzy wybierali się przez "zieloną granicę" do wolnego świata, lecz nigdy do niego nie dotarli, nie miały częstokroć żadnych oficjalnych informacji o ich losie lub były świadomie dezinformowane. Niektóre do dzisiaj nie poznały całej prawdy...Dramatyczna historia tej grupy uciekinierów nadal jest w Polsce "tajemnicą". Krok do wolności to przełomowa próba opisania losów tych ludzi.Jolanta Drużyńska - absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, dziennikarka związana z krakowską rozgłośnią Polskiego Radia. Autorka cenionych reportaży i audycji dokumentalnych dotyczących kontrowersyjnych i mało znanych wydarzeń z historii najnowszej. Jej artykuły ukazują się w prasie krajowej i polonijnej. Współpracowała przy pisaniu książki o Piotrze Skrzyneckim pióra Joanny Olczak-Ronikier. Wraz ze Stanisławem M. Jankowskim napisała książki Kolacja z konfidentem. Piwnica pod Baranami w dokumentach SB, Wyklęte życiorysy (REBIS 2009) i Ucieczki specjalnego znaczenia (REBIS 2011), a także kilka scenariuszy do filmów dokumentalnych.
Z posłowiem Piotra Osęki."Wydarzenia, o których opowiadają moi bohaterowie, miały miejsce, gdy miałem dwa, trzy lata. Nie ominęły również mojego rodzinnego domu. Dzisiaj umiem nazwać emocje, które już na zawsze zostaną powiązane z liczbą sześćdziesiąt osiem. To poczucie odrzucenia, żal i samotność.Postanowiłem zrozumieć, dlaczego tak wielu Żydów wyjechało z Polski po wydarzeniach Marca sześćdziesiątego ósmego i dlaczego tylu zostało. Na przełomie 2016 i 2017 roku odbyłem prawie osiemdziesiąt spotkań z tymi, którzy po wojnie sześciodniowej w Izraelu oraz po Marcu podejmowali decyzje o pozostaniu w Polsce lub jej opuszczeniu. Zadawałem im pytania w swoim imieniu oraz, mam wielką nadzieję, że i w Twoim - drogi czytelniku.Dzisiaj wiem więcej, ale dalej nie rozumiem wielu rzeczy. Jedno z pytań, z którym pewnie pozostanę na zawsze, brzmi: dlaczego opuszczający Polskę Żydzi widzieli tak mało rąk wyciągniętych do nich w geście pożegnania?To są wydarzenia, które miały miejsce pięćdziesiąt lat temu, dwadzieścia trzy lata po drugiej wojnie światowej."Mikołaj Grynberg
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kto powiedział, że Moskale są to bracia nas, Lechitów... : szkice z historii wyobraźni politycznej Polaków Inny tytuł: "Między carem a rewolucją : studium politycznej wyobraźni i postaw Wielkiej Emigracji wobec Rosji 1831-1849".
Co uczynić z tą Rosją i Rosjanami? Jak Polak powinien postrzegać imperium zamieszkałe, jak chcą jedni, przez naszych braci, a zdaniem innych - przez najgorszych wrogów?Nowa książka jednego z najwybitniejszych rodzimych znawców historii relacji polsko-rosyjskich jest opowieścią o ewolucji polskich poglądów na Rosję od roku 1831 do roku 1849, a więc od upadku Powstania Listopadowego do klęski Wiosny Ludów, która oznaczała schyłek Wielkiej Emigracji. W tym okresie wykuto fundamenty podziałów między konserwatystami i demokratami, wtedy rodziły się także zalążki socjalizmu. Andrzej Nowak stworzył nie tylko dzieło pouczające dla współczesnych Polaków, ale także przywrócił prawdziwe oblicze polskich rozważań politycznych dotyczących wschodniego sąsiada, prawdziwe poglądy prawicy i lewicy, skrzętnie przekłamywane przez komunistyczną propagandę.Tych, którym sprawa stosunku do Rosji wydaje się prosta, książka może zaskoczyć mnogością postaw i koncepcji u naszych rodaków. Od elementarnych rozbieżności w postrzeganiu przeciwnika, caratu lub całego narodu, po kwestie metod walki i trudnych do usunięcia sprzeczności w polskim bastionie myśli niepodległościowej i rewolucyjnej. Czerpiąc z różnych źródeł, a nade wszystko z publicystyki epoki, autor przywrócił do życia spory o Rosję toczone przez najsławniejszych Polaków: Czartoryskiego, Mickiewicza, Lelewela, Mochnackiego, Kamieńskiego i innych.To wolna od stronniczości wybitna praca historyczna, która powinna znaleźć się na półce każdego zainteresowanego dziejami współżycia i rywalizacji polsko-rosyjskiej.
UWAGI:
Poprz. wyd. pt.: Między carem a rewolucją : studium politycznej wyobraźni i postaw Wielkiej Emigracji wobec Rosji 1831-1849. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie wiadomo, czy John ocalił nerkę i czy nadal mieszka w parku. Śliczna Negin wyjechała do Niemiec, żeby zostać tam policjantką. Merhavi wciąż jest samotny, opiekuje się staruszkami i marzy o miłości. Mahfoud pracuje w Rzymie, w Zarze... a w lesie pod Hajnówką umiera właśnie kolejny człowiek, którego imienia nigdy nie poznamy. Trzy miesiące, podróż przez cztery kraje, spotkania z ludźmi dziesięciu narodowości. Wszystko po to, żeby zrozumieć motywacje, lęki i nadzieje tych, których nazywamy uchodźcami. Ostatecznie zaś po to, aby odkryć, że próby zatrzymania ruchów migracyjnych skazane są na porażkę. Nawet jeśli mogą umrzeć w drodze - będą iść. Będą iść - tak samo jak my kiedyś szliśmy. "Nawet jeśli umrę w drodze" to książka dla tych, którzy uchodźców chcą potraktować jak ludzi, a nie jak temat polityczny czy narzędzie propagandy. Każdy z nich ma inną twarz, ale to nie oni nam zagrażają. To my sami zagrażamy naszej cywilizacji, odwracając się od jej największych zdobyczy - troski o najsłabszych i równych praw, przysługujących każdemu człowiekowi.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To reportaż, opowieść o Polakach, największej mniejszości narodowej w Norwegii, która rzadko jednak dochodzi do słowa w debacie publicznej w tym kraju. Własna historia autorki i rozmowy z wieloma innymi osobami, które przez ostatnie lata przeprowadziły się z Polski do Norwegii - artystami, budowlańcami, naukowcami, himalaistami. To rzecz o migracji, o Polsce i o Norwegii, o uprzedzeniach i rasizmie, ale również o solidarności i empatii, o prawach pracowniczych i o spotkaniach między ludźmi, które pozwalają nam zobaczyć się nawzajem bez etykietek.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 166-168. Współfinansowanie tłumaczenia: Norwegian Literature Abroad (NORLA)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni