Cześć! To ja, Zosia z ulicy Kociej. Mam nadzieję, że trochę się za mną stęskniliście. Ja jestem nieco stęskniona - za wami oczywiście i jeszcze za pisaniem, i siedzeniem na jabłoni. Tak to bywa, gdy człowiek zbyt długo choruje i każą mu leżeć w łóżku. Właśnie rozpoczęły się wakacje... Wysoka gorączka i wysoka NIEŻYWOŚĆ (to słówko wymyślone przez moją siostrę) zatrzymały nas w domu. Nawet ogród wydawał się zamorską krainą, gdy leżałyśmy w naszych łóżkach. I wiało nudą tak, że aż robiły się od tego przeciągi. Przenudne przeciągi. Żadnego towarzystwa, bo nikt nie przyjdzie w odwiedziny do zadżumionych. No, przesadzam. Ospa to nie dżuma, ale też jest zakaźna. I to jeszcze jak!
Zosia z ulicy Kociej to przezabawna seria o perypetiach rezolutnej Zosi i jej zwariowanej rodzinki. W trzeciej części kolejna niespodzianka: WIECZNA choroba, przez którą upragnione wakacje staną pod znakiem zapytania. Na szczęście uratuje je NCIŚ MALINOWY i dzięki temu możliwe będą: nocleg przy Gęsiej Street, spotkanie z Arusiem i Karolem Czwartym, a nawet wyjazd do Uroczyska Rusałek!
UWAGI:
Stanowi cz. 3 cyklu, cz. 1 pt.: Zosia z ulicy Kociej, cz. 2 pt.: Zosia z ulicy Kociej na tropie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Cześć! To ja, Zosia z ulicy Kociej. Mam nadzieję, że trochę się za mną stęskniliście. Ja jestem nieco stęskniona - za wami oczywiście i jeszcze za pisaniem, i siedzeniem na jabłoni. Tak to bywa, gdy człowiek zbyt długo choruje i każą mu leżeć w łóżku. Właśnie rozpoczęły się wakacje... Wysoka gorączka i wysoka NIEŻYWOŚĆ (to słówko wymyślone przez moją siostrę) zatrzymały nas w domu. Nawet ogród wydawał się zamorską krainą, gdy leżałyśmy w naszych łóżkach. I wiało nudą tak, że aż robiły się od tego przeciągi. Przenudne przeciągi. Żadnego towarzystwa, bo nikt nie przyjdzie w odwiedziny do zadżumionych. No, przesadzam. Ospa to nie dżuma, ale też jest zakaźna. I to jeszcze jak!
Zosia z ulicy Kociej to przezabawna seria o perypetiach rezolutnej Zosi i jej zwariowanej rodzinki. W trzeciej części kolejna niespodzianka: WIECZNA choroba, przez którą upragnione wakacje staną pod znakiem zapytania. Na szczęście uratuje je NCIŚ MALINOWY i dzięki temu możliwe będą: nocleg przy Gęsiej Street, spotkanie z Arusiem i Karolem Czwartym, a nawet wyjazd do Uroczyska Rusałek!
UWAGI:
Stanowi cz. 3 cyklu, cz. 1 pt.: Zosia z ulicy Kociej, cz. 2 pt.: Zosia z ulicy Kociej na tropie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Cześć! To znowu ja - Zosia z ulicy Kociej. Spędzamy wakacje w Ośmiu Dębach (zwanych przez moją siostrę OŚMIOMA ZĘBAMI). Trochę się nudzimy, mokniemy, czytamy i zajadamy racuchy. OSIEM ZĘBÓW od dawna ma już okres świetności za sobą, choć dziadek Dyzio twierdzi z mocą, że pięknie jeszcze będzie. A tymczasem na Kociej trwa remont, choć na skutek pojawiających się co rusz komplikacji najwyraźniej nie zamierza się szybko skończyć. A w każdym razie - na pewno nie stanie się to w przewidywanym wcześniej terminie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni