W czasach chaosu i dezinformacji potrzebujemy wiarygodnej opowieści o świecie.
Ukraina. Dawni towarzysze broni - weterani wojen kaukaskich - walczą dziś przeciwko sobie.
Afganistan: ostatni tutejszy Żyd, choć przetrwał nawet rządy talibów, po pół wieku właśnie opuścił Kabul.
Indyjski stan Goa. Mieszkańcy, choć lubią futbol, nie chcą pomnika Ronaldo.
Pejzaż współczesnego świata ma tysiące barw, a rządzi nim nieustanna zmiana. Choć zbyt rzadko się tym interesujemy, to, co dzieje się w Afryce, w Indiach czy na Bliskim Wschodzie, bezpośrednio wpływa na nasze życie.
Druga strona świata jest wyborem najciekawszych, najbardziej aktualnych tekstów Wojciecha Jagielskiego z lat 2020-2022, publikowanych na łamach "Tygodnika Powszechnego".
To nie tylko pasjonująca lektura o zwykłych i niezwykłych ludziach, ich zmaganiach z historią, polityką, własnymi namiętnościami i żywiołami natury. To także potężna dawka rzetelnej informacji o świecie, pozwalająca zrozumieć zjawiska decydujące o jego współczesnym kształcie, poznać ich przyczyny - i przygotować się na skutki. opispochodzi ze strony wydawcy
UWAGI:
Na okładce: Reporter o świecie w czasach chaosu. Zawiera reportaże publikowane w latach 2020-2022 na łamach "Tygodnika Powszechnego".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Hołodomor : Wielki Głód na Ukrainie w latach 1932-1933 jako ludobójstwo : problem świadomości Tyt. oryg.: "Holodomor 1932-1933 gg. âk henocyd : trudnoŝi usvidomlennâ,".
Współcześnie żyjący Ukraińcy pamiętają o swych zmarłych z głodu rodakach. Wielu z nas nie rozumie jednak powodów masowych przypadków śmierci z głodu, które miały miejsce w latach 1932-1933. Jedni chcieliby wiedzieć, dlaczego nastąpił ten kataklizm, inni - a jest ich wielu - pozostają obojętni.Siedemdziesiąta rocznica Wielkiego Głodu stała się wydarzeniem o randze światowej. 10 listopada 2003 roku na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ ogłoszono wspólne oświadczenie 36 krajów, w którym wyrażono współczucie narodowi ukraińskiemu. W oświadczeniu brakuje jednak sprawy zasadniczej - uznania głodu za ludobójstwo.Ludobójstwo stanowi kategorię prawa międzynarodowego. Zgodnie z "Konwencją w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa" z 9 grudnia 1948 roku wspólnota międzynarodowa jest zobowiązana do pociągnięcia do odpowiedzialności za tę zbrodnię nawet tych osób, które w swych krajach sprawują najwyższą władzę konstytucyjną. W wypadku Ukrainy nie chodzi o osądzenie winnych wywołania głodu−ludobójstwa, ponieważ sprawcy już nie żyją. Chodzi o coś innego - o odpowiedź na pytanie: DLACZEGO? Świat musi się dowiedzieć, co tak naprawdę się stało. Jest to szczególnie ważne dla obywateli Ukrainy. Powinni oni uświadomić sobie, że stalinowski reżim nie cofnął się przed dokonaniem straszliwych zbrodni, by za ich sprawą zmusić ówczesne i następne pokolenia narodu ukraińskiego do wyzbycia się pamięci historycznej, by żywi ludzie stali się zaledwie "trybikami" w bezdusznej totalitarnej machinie.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
300 stron starannie zebranych i zweryfikowanych faktów dotyczących historii, która rozgrywa się na naszych oczach, ale której realne znaczenie znają tylko nieliczni. Historii, którą czyta się jak najlepszy thriller polityczny, niebywałej i niewyobrażalnej dla wielu z nas - lecz prawdziwej. Historii, która odmienia sposób patrzenia na naszą rzeczywistość i zmusza do postawiania fundamentalnego pytania: co nas czeka? Kiedyś sądziliśmy, że to rzeczywistość bezpieczna, ale dziś już nikt tak nie myśli. Konflikt na Wschodzie, który nie jest dogasającym ogniskiem, lecz zarzewiem większego - światowego - pożaru oraz szokujące zmiany na Zachodzie, które zwiastują zmierzch świata, jaki znamy, w połączeniu z powrotem Donalda Tuska do władzy, zmieniły wszystko. W efekcie znaleźliśmy się w miejscu, w którym nie planowaliśmy się znaleźć: z dramatyczną wizją przyszłości Polski, z szokującą perspektywą dyktatury wprowadzanej pod pozorem "demokracji" - i z realną możliwością wojny.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 008242 od dnia:2024-04-18 Wypożyczona, do dnia: 2024-06-17
Ukazuje skomplikowaną historię Lubelszczyzny w kontekście różnic religijnych, etnicznych i społecznych, przenikając do ich korzeni. Opisuje mało znane wątki walki z nacjonalizmem ukraińskim na dawnej Chełmszczyźnie i Podlasiu, w szerokiej perspektywie i w bardzo przystępnym ujęciu.Wkroczenie Sowietów po II wojnie światowej nie zakończyło trwającej cały czas wojny z OUN-UPA. Organizacje te ostro sprzeciwiły się przesiedleniu Ukraińców na Ukrainę, natomiast przesiedlanie Polaków do Polski traktowały jako przejaw sprawiedliwości dziejowej. Także Chruszczow chciał przyłączenia Chełmszczyzny do sowieckiej Ukrainy.OUN-UPA prowadząc na Lubelszczyźnie bezwzględną walkę z państwem polskim, usiłowało nawiązać współpracę z polskim podziemiem niepodległościowym. Z jego pomocą chciało zalegalizować swoje istnienie i uzyskać akceptację rządu londyńskiego. Miał się on stać ich adwokatem na arenie międzynarodowej, który zdjąłby z niej odium ludobójczej formacji, która dopuściła się zbrodni wołyńskiej i współpracowała z Niemcami.Działalność UPA doprowadziła do tego, że na wschodniej Lubelszczyźnie udało się pozostać sporej ilości ukraińskiej ludności, stanowiącej wciąż zaplecze dla jej funkcjonowania. Oficjalnie przesiedlenie ludności ukraińskiej na Ukrainę już się zakończyło i Chruszczow nie był skory do przyjmowania kolejnego kontyngentu. Najprawdopodobniej, co potwierdzają jego dalsze kroki, myślał o innym wariancie przyłączenia Chełmszczyzny, opartej na tzw. wymianie terytoriów.W takiej sytuacji, by zakończyć krwawe zmagania z OUN-UPA, władze polskie podjęły decyzję o przesiedleniu ludności ukraińskiej na Ziemie Odzyskane. Pozbawiły podziemie ukraińskie zaplecza i bardzo szybko jego resztki zostały wytropione i rozbite. Do historii działania te weszły pod nazwą Operacji "Wisła". Autor opisuje szczegółowo jej przebieg na Lubelszczyźnie. OUN-UPA w czasie jej trwania stawiała tutaj szczególnie zażarty opór w walkach, w których zginęło wielu żołnierzy. Jej ostateczne rozgromienie nastąpiło jesienią 1947 roku, już po formalnym zakończeniu Operacji "Wisła".
UWAGI:
Bibliografia na stronach 291-[294].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Informator bogato ilustrowany poświęcony południowo-wschodnim Kresom Rzeczypospolitej. Opowiada o Galicji wschodniej, Wołyniu, Podolu i Pokuciu. Przywołuje piękne kresowe krajobrazy, które na zawsze pozostaną w sercach pochodzących stamtąd ludzi.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
24 lutego 2022 ziemia zatrzęsła się od rosyjskich rakiet padających na Ukrainę. Świat powinien zmienić się nieodwracalnie, ale czy się zmienił? Czy zobaczył wreszcie w Rosji to, co od co najmniej stulecia widzą w niej Ukraińcy?Część ukraińskich intelektualistów znalazła się w okopach, gdzie o europejskość swojego kraju walczą w dosłownym znaczeniu słowa. Pozostali wszystkim, którzy chcą słuchać, tłumaczą rzeczy dla Ukraińców oczywiste - że ta wojna nie zaczęła się ani w 2022, ani w 2014. Wśród nich jest Oksana Zabużko, która 23 lutego wpadła z krótką wizytą do Warszawy, i tak w dniu inwazji została "pisarką w podróży". Od tamtego dnia powtarza: Rosja do takiego stopnia nie może pogodzić się z niepodległością Ukrainy, że chce ni mniej, ni więcej, tylko tego, żeby Ukraina nie istniała.
Najdłuższa podróż nie jest jednak książką czarną. W tym pasjonującym i błyskotliwym eseju Zabużko przypomina, że jedynym źródłem władzy w Ukrainie jest lud, a "Ukraina wybrała być". Pokazała to w ostatnich latach wielokrotnie. Ta decyzja nie podlega władzy ani Poroszenki, ani Zełenskiego, ani tym bardziej brutalnych rządców Moskowii-Rosji. A jeśli "mała" Ukraina może odmówić gry na zasadach niszczącego planetę surowcowego imperium, to może jest nadzieja na większą, cywilizacyjną zmianę? opis pochodzi ze strony wydawcy
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni