Kobieta żądna przygód, obdarzona zagadkowym urokiem towarzyszka życia trzech wybitnych mężczyzn, muza, której los kształtowały jedynie namiętności... Gala pozostała tajemnicą. Dla swoich kochanków i mężów była równocześnie kochanką i matką: swoistą, potężną i niezbędną siłę do życia czerpali z niej Paul Eluard, Max Ernst i Salvador Dali, trzej spośród wielkich artystów XX wieku.Samotna i tajemnicza, Gala wychowywała się w Rosji, wyrastając na dziewczynę zbuntowana przeciw konwenansom, kochającą życie wolne od wszelkich podziałów i zaszufladkowań, migotliwe i pełne blasku. Uchodziła za femme fatale o niezaspokojonych apetytach, raz pełną żaru, kiedy indziej lodowatą.Dominique Bona przedstawiła przygodę z surrealizmem w nowym świetle: oto trzej z najsławniejszych malarzy i poetów zafascynowani kobietą, która przez całe życie zaciekle chroniła swój świat wewnętrzny. Ta kobieta była ich natchnieniem...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Maria Jarema. Ona o sobie zawsze: Jarema. O niej najczęściej mówią: Jaremianka. Kobieta awangarda. Emancypantka, zaangażowana aktywistka i zapalona pracoholiczka - niekwestionowany autorytet. Znajdowała się w centrum życia kulturalno-towarzyskiego międzywojnia i lat powojennych, zawierała znajomości, które przetrwały lata, wiązała się z interesującymi mężczyznami i to ona decydowała, kiedy przekuć te związki w trwałe przyjaźnie.
Jedna z najzdolniejszych i najbardziej charyzmatycznych artystek XX wieku. Malarka, rzeźbiarka, graficzka, projektantka kostiumów teatralnych, lalek i pomników. Dziewczyna ze Starego Sambora na Kresach, która przyjechała do Krakowa, by "wymyślić sztukę na nowo". Studiowała pod kierunkiem Xawerego Dunikowskiego, współtworzyła Grupę Krakowską i teatr Cricot, właśnie z nią najchętniej współpracował Tadeusz Kantor.
Ukochana żona Kornela Filipowicza, matka Aleksandra, siostra bliźniaczka Nuny, ceniona przyjaciółka m.in. Różewiczów, Sternów, Przybosiów. W ich wspomnieniach jawi się jako wcielenie ruchu, zmienna, zachwycająca postać, która pozostawiała po sobie wrażenie niedosytu. Gdy poznała diagnozę swojej choroby, pracowała w zapamiętaniu, by namalować każdy kolejny obraz - chociaż jeszcze jeden. Jej prace wciąż zdumiewają nowatorstwem pomysłów, inspirują i prowokują. "Nie umarła" - twierdzili zgodnie jej bliscy.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 615-619. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie oceniałem jego obrazków, były taką samą częścią mojej codzienności jak meble w mieszkaniu, firanki w oknach czy kolor ścian. Jednak słuchając mimochodem tego, co ojciec mówił o różnych wydarzeniach czy faktach artystycznych, zacząłem orientować się, jak ważne jest rozróżnianie tego, co brzydkie, a co ładne. Nie potrafię powiedzieć, czy wieloletnie obcowanie ze sztuką, którą tworzył, ukształtowało mój gust, ale z całą pewnością pozwoliło mi docenić to, co robił. Jakby na przekór oficjalnie dominującej szarzyźnie i braku fantazji tamtych lat, jego obrazy uderzały feerią kolorów i śmiałością ich zestawiania. Mam to szczęście, że mimo dość lekceważącego podejścia Kazimierza Manna do archiwizacji swoich prac, udało mi się część z nich uratować i wszystko, co wisi u nas na ścianach, to właśnie jego dzieła.Kim był? [fragment książki]
Kazimierz Mann (1910-1975) był artystą, lwowiakiem, więźniem stalinowskiego więzienia, bywalcem SPATiF-u, synem, mężem, ojcem. Ze wspomnień jego syna Wojciecha wyłania się postać człowieka niezależnego, zbuntowanego wobec peerelowskiej rzeczywistości, żyjącego po swojemu, ale zawsze na pierwszym miejscu stawiającego najbliższych. Artysta to wzruszająca i zabawna opowieść nie tylko o niezwykłym człowieku, jego talencie i poruszających wyobraźnię dziełach, ale także o sile pamięci i rodzinnych więzi.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kim jest bohater tej opowieści? Twórcą, prorokiem czy może wielkim mistyfikatorem? W książce Marcina Wichy spacer po wyimaginowanej wystawie prac Malewicza staje się pretekstem do opowieści o utopijnych projektach i niespełnionych marzeniach, o rosyjskiej rewolucji i naszej współczesności. Eksponatami są tu obrazy, znaki interpunkcyjne, buraki cukrowe i ludzkie losy. Autor umyka muzealnej narracji, z uśmiechem i nie bez ironii podejmuje grę z konwencją artystycznej biografii, a jednocześnie, już całkiem serio, próbuje znaleźć język zdolny uchwycić istotę malarstwa - i daje przy tym niezwykły popis literackiego kunsztu.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 258-[261].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Klan Malczewskich to opowieść o ojcu i synu - Jacku i Rafale - dwóch wielkich osobowościach przejawiających podobne słabości, trudne do opanowania skłonności do druzgoczących romansów i ucieczek w samotność.Jacek Malczewski szukał inspiracji w polskim folklorze, świecie baśni, legend, mitów. Jego twórczość świadczy o bogatej i bardzo intrygującej wyobraźni. Malował obrazy nasycone symbolami, oscylujące wokół miłości, cierpienia, śmierci, spraw narodowych i ogólnoludzkich.Rafał Malczewski, syn Jacka, był obdarzony niezwykłym talentem, wdziękiem i inteligencją. Malował drobne figurki ludzkie zagubione w krajobrazie, małe stacyjki kolejowe, na których nic się nie dzieje, nastrojowe górskie pejzaże i surowe widoki industrialne. Jednym z motywów jego twórczości jest znikomość człowieka wobec ogromu przyrody i potęgi świata techniki.Dzieliły ich nie tylko różnica wieku i style, ale też pasje. Ojciec "po godzinach" pisywał wiersze i grał w karty na pieniądze; syn kochał rajdy samochodowe i wspinaczkę, której o włos nie przypłacił życiem.W książce, którą oddajemy do rąk Czytelników, autorki skupiają się na podobieństwach i różnicach między bohaterami oraz tych momentach ich biografii, które wydają się najistotniejsze dla pełniejszego wglądu w twórczość Jacka i Rafała Malczewskich.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 311-317.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pablo Picasso stał w zachwycie przed "Polonią" Matejki. Wielki Hiszpan nie musiał znać ani treści, ani patriotycznej genezy tego płótna. Urzekła go siła wyrazu, doskonałość formy i tajemnica, dzięki której nieliczne działa nigdy się nie starzeją.
Jerzy Nowosielski, wybitny przedstawiciel awangardy, podkreślił: "Jeśli chodzi o sposób zdobienia kościoła w Europie XIX wieku, to Matejko stworzył największe dzieło... ".
Matejko wizjoner "cały w prorokach", jak mówił Stanisław Wyspiański, zainspirowany nie tylko w "Weselu" Matejkowskim duchem. Autentyczny artysta, który nie dzielił życia na pracę i zabawę, zaskakiwał formą obrazów, nie szedł w ordynku, chronił swą tożsamość. Samotnik kochający życie, historiozof niepomny na kronikarskie ceregiele.
Historia Matejki i jego rodziny - matki wychowującej dzieci "do sztuki", braci, z których Janek wcale nie czuł się najzdolniejszy, wyjątkowo utalentowanego zięcia Józefa Unierzyskiego, córki Beaty, znakomitego witrażysty Stefana Witolda Matejki (bratanka Mistrza) - to temat na wielką filmową sagę, równie fascynującą jak ta książka.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 280-282.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Szalał za nimi z wzajemnością, dla niego zrobiłyby wszystko. Sprawiały, że był pijany szczęściem i staczał się na dno rozpaczy. W jego "fizycznym haremie" było ich bez liku. Arystokratka i fryzjerka, podlotek i poważna matrona, aktorka i doktorowa... Kim był ten, dla którego zdradzały mężów, usuwały ciąże, popełniały samobójstwo? Wysoki, przystojny, z błyskiem w oku. Artysta. Braterstwo dusz cenił na równi z rozkoszami cielesnymi. Nie był monogamistą, nie był wierny, nie obiecywał miłości do grobowej deski. Nie rozumiał słowa "zdrada". Małżeństwo z Jadwigą - złotooką, rudowłosą, o zmysłowych ustach - trwało szesnaście lat. Nawet kiedy dzieliły ich setki kilometrów, wiedzieli o sobie wszystko. "Ty jednak jesteś jedyna i nie ma na to rady. Wszystkie baby możliwe są niczym wobec Ciebie" - pisał, by w innym liście stwierdzić: "ponieważ Ty mi się dostatecznie nie podobasz, muszę mieć inne kobiety". Uwiecznił je w "metafizycznym haremie" - na obrazach, fotografiach, kartach powieści. Bez nich nie byłoby jego.
UWAGI:
Bibliogr. s. 325-[329]. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zło nie jest zarezerwowane tylko dla dorosłych. Malarka Elaine Risley po latach nieobecności przyjeżdża do Toronto z okazji swej retrospektywnej wystawy. Tu dokonuje rozrachunku z przeszłością: wracają obrazy z dzieciństwa, pierwsze gorzkie rozczarowania, wspomnienie bólu, ale też znieczulenia na cudze cierpienie.
UWAGI:
Publ. Świata Książki nr 6038.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Opowieść o ostatnim malarzu z rodu Kossaków jak patchwork uszyta jest z różnorodnych skrawków. Ze wspomnień Teresy Kossak, z fragmentów listów, anegdot. Nicią, która scala materię literacką, są prace plastyczne bohatera książki: rysunki i akwarele, studia postaci i zwierząt, rysunki przedstawiające sylwetki żołnierzy radzieckich i niemieckich, scenki rodzajowe z życia codziennego na Kresach i na ulicach uzdrowiska Ciechocinek. Nade wszystko zaś rysowane pewną, tyleż wyrazistą, co subtelną kreską, portrety koni - dowód na to, że był Kossakiem.
UWAGI:
Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni