Poznajcie historię ostatniego prawdziwego pustelnika Ameryki
Jak narodziła się legenda o Pustelniku z North Pond? Z domków ginęły zapasowe butle z gazem. Jedzenie, słodycze, latarki, baterie. Albo książki z nocnego stolika. Zbyt drobne kradzieże, by wzywać policję, zbyt dziwne, by uznać je za żart. Wszystko za sprawą człowieka, który w 1986 roku wyszedł ze swojego domu z postanowieniem, by zgubić się gdzieś i nigdy więcej nie wrócić do cywilizacji. Christopher Knight żył w lesie 27 lat. Na wieść o jego aresztowaniu w 2013 roku mieszkańcy Maine odetchnęli z ulgą, a w Stanach rozgorzała dyskusja o winie, wymiarze kary oraz o tym, czy pustelnik mówi prawdę. Jak udało mu się przetrwać surowe i mroźne zimy? Dlaczego unikał kontaktu ze światem? Być może właściwsze byłoby pytanie, jakie zasugerował autorowi niniejszej książki sam Knight: nie dlaczego ktoś opuszcza społeczeństwo, tylko dlaczego ktokolwiek chce w nim zostać?
UWAGI:
Mapy na wyklejkach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poznajcie historię ostatniego prawdziwego pustelnika Ameryki
Jak narodziła się legenda o Pustelniku z North Pond? Z domków ginęły zapasowe butle z gazem. Jedzenie, słodycze, latarki, baterie. Albo książki z nocnego stolika. Zbyt drobne kradzieże, by wzywać policję, zbyt dziwne, by uznać je za żart. Wszystko za sprawą człowieka, który w 1986 roku wyszedł ze swojego domu z postanowieniem, by zgubić się gdzieś i nigdy więcej nie wrócić do cywilizacji. Christopher Knight żył w lesie 27 lat. Na wieść o jego aresztowaniu w 2013 roku mieszkańcy Maine odetchnęli z ulgą, a w Stanach rozgorzała dyskusja o winie, wymiarze kary oraz o tym, czy pustelnik mówi prawdę. Jak udało mu się przetrwać surowe i mroźne zimy? Dlaczego unikał kontaktu ze światem? Być może właściwsze byłoby pytanie, jakie zasugerował autorowi niniejszej książki sam Knight: nie dlaczego ktoś opuszcza społeczeństwo, tylko dlaczego ktokolwiek chce w nim zostać?
UWAGI:
Mapy na wyklejkach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z internatem. Mówią: jesteśmy ocaleńcami. Przetrwaliśmy.- Zniszczono cały nasz naród. Nigdyśmy się nie podnieśli. W Europie ekscytujecie się modą na Kanadę, bo patrzycie na nią przez kolorowe skarpetki naszego nowoczesnego premiera. Ale prawda mniej się nadaje do lajkowania - powiedział autorce jeden z bohaterów tej książki.Joanna Gierak-Onoszko spędziła w Kanadzie dwa lata, sprawdzając, co ukryto pod tamtejszą kulturową mozaiką. W swoim reportażu autorka kreśli obraz Kanady, który burzy nasze wyobrażenia o tym kraju.Dlaczego Kanada ściąga dziś z pomników i banknotów swoich dawnych bohaterów? Jak to możliwe, że odbierano tam dzieci rodzicom? Czyja ręka temu błogosławiła?27 śmierci Toby’ego Obeda to reporterska opowieść o winie i pojednaniu, zbrodni bez kary i ludziach, którzy wymykają się przeznaczeniu.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 315-340.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 037051 od dnia:2024-06-12 Wypożyczona, do dnia: 2024-07-12
To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z internatem. Mówią: jesteśmy ocaleńcami. Przetrwaliśmy.- Zniszczono cały nasz naród. Nigdyśmy się nie podnieśli. W Europie ekscytujecie się modą na Kanadę, bo patrzycie na nią przez kolorowe skarpetki naszego nowoczesnego premiera. Ale prawda mniej się nadaje do lajkowania - powiedział autorce jeden z bohaterów tej książki.Joanna Gierak-Onoszko spędziła w Kanadzie dwa lata, sprawdzając, co ukryto pod tamtejszą kulturową mozaiką. W swoim reportażu autorka kreśli obraz Kanady, który burzy nasze wyobrażenia o tym kraju.Dlaczego Kanada ściąga dziś z pomników i banknotów swoich dawnych bohaterów? Jak to możliwe, że odbierano tam dzieci rodzicom? Czyja ręka temu błogosławiła?27 śmierci Toby’ego Obeda to reporterska opowieść o winie i pojednaniu, zbrodni bez kary i ludziach, którzy wymykają się przeznaczeniu.
WYKONAWCY:
Czyta Filip Kosior.
WYMAGANIA SYSTEMOWE:
Nagranie w formacie mp3.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Podobno praca leży na ulicy. Niejeden z bohaterów tej książki się o nią potknął.Bezrobocie jest najniższe od ponad dwóch dekad, a warunki na rynku pracy dyktują pracownicy. Ponoć. Są wykresy i tabele, które to mają potwierdzać, są analitycy, którzy te słowa powtarzają jak mantrę, są politycy, którzy się tym zdaniem zachłystują.I są ludzie, którzy rynkiem pracy nie potrząsną. Rynek ich połknie i wypluje.Ta książka jest o nich.O Ilonie Pujanek, która powiesiła się w noworoczny poranek - możliwe, że z powodu mobbingu. Tylko czy polskie prawo definiuje, czym jest mobbing?O przedsiębiorcy budowalnym, który wprawdzie nielegalnie zleca pracę, ale nie podlega kontroli PIP-u.O zwalnianych pracownicach Almy, które nawet w pustym sklepie musiały przestawiać towar na półkach.O marszach bezrobotnych w czasach wielkiego kryzysu i o ludziach bezrobotnych osiem dekad później, w kraju, w którym podobno bezrobocia nie ma; o coraz bardziej oswojonych z prekarnością młodych ludziach.To reporterski rzut oka na polski rynek pracy - historycznie i dziś. Jak bardzo ten rynek się zmienił od czasu, kiedy chałupnicy przeszli z domowych warsztatów do fabrycznych hal? Jak bardzo kryzys wczesnych lat 90. różnił się od kryzysu lat 30., gdy bezrobotni organizowali strajki? I wreszcie - co to znaczy nie pracować w świecie, w którym ponoć nie pracuje tylko ten, kto nie chce?Jeden z rozmówców powiedział autorce: "Stwierdzenie, że to jest taka praca jak każda inna, że ktoś jedzie dorywczo pracować za granicę czy zbiera runo leśne, to trochę pokazuje, jak bardzo upadliśmy, myśląc o tym, czym jest praca". Chociaż wielu pokoleniom wbijano do głowy, że żadna praca nie hańbi...Historycznym i współczesnym reportażom z książki NIE HAŁBI towarzyszą prywatne poszukiwania autorki - poszukiwania robotniczych korzeni jej przodków w jednym z najbardziej robotniczych miast Polski, Żyrardowie.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 205-217.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Można streścić tę książkę za pomocą liczb: Prawie czternaście milionów ludzi w Polsce jest wykluczonych komunikacyjnie. Średni wiek polskich wagonów to dwadzieścia pięć lat. Do więcej niż jednej piątej sołectw nie dociera żaden transport publiczny. W 1989 roku polską koleją podróżowało miliard pasażerów rocznie. Dziś - o siedemset milionów mniej. Można też spróbować w taki sposób: Halina nie ma prawa jazdy, więc rzadko wychodzi z domu. Grażyna jechała pociągiem, który się palił. Mieszkańcy Raszówki ukradli pociąg prezydentowi Lubina. W Łubkach bus nie przyjechał, bo kierowca musiał obejrzeć mecz. Bilans tej książki: 21 miesięcy. 34 000 km pociągiem. 3 400 km samochodem osobowym. 3 100 km na piechotę. 2 200 km busem. W 1989 roku Polska zaciągnęła hamulec awaryjny i wysiadła z pociągu. Potem zaczęła zwijać tory. Parę lat później odstawiła Autosany H9 na zakrzaczony placyk za dworcem PKS. Ludziom powiedziała: radźcie sobie sami. Gdyby Maria Antonina żyła w Polsce w pierwszej dekadzie XXI wieku, doradziłaby: "Nie mają transportu publicznego? Niech jeżdżą samochodami". Witamy w centrum Europy. Tu trzynaście milionów Polaków ma wszędzie daleko. Nie zdążę - nowa książka Olgi Gitkiewicz, której debiut "Nie hańbi" zdobył nominacje do Nagrody Literackiej "NIKE ", nagrody za najlepszy reportaż literacki im. Ryszarda Kapuścińskiego i nagrody "Newsweeka" im. Teresy Torańskiej. Nie zdążę - reportaże z przystanku i z dworca, z chodnika i z pobocza.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 224-236.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W ciągu ostatnich niemal czterystu lat człowiek zdecydowanie staniał. W siedemnastowiecznym Syjamie zdrowy dorosły mężczyzna kosztował ponad dwieście bahtów, natomiast ryż praktycznie nie miał ceny. W XIX wieku mężczyzna kosztował szesnaście ton ryżu, kobieta dwanaście, dziecko osiem. Dzisiaj cena człowieka waha się w granicach od dziesięciu do trzydziestu tysięcy bahtów. To cena maksymalnie tony ryżu. Tajlandia jeszcze w 2015 roku znajdowała się na trzecim, najniższym poziomie, jeśli chodzi o kwestię zapobiegania handlowi ludźmi. Równie źle było w Wenezueli, Korei Północnej i Sudanie Południowym. Ta historia rozgrywa się w dzielnicach czerwonych latarni (gdzie autorka stara się zrozumieć, dlaczego prostytucja w Tajlandii jest nielegalna), slumsach (gdzie odkrywa, że niemal dwie trzecie dorosłych Tajów pracuje na czarno), portach rybackich (gdzie zdarza się, że dorośli mężczyźni znikają w fabrykach i na łódkach rybackich) i schroniskach dla uchodźców (gdzie sprawdza, jak się podróżuje po Azji bez paszportu). "Człowiek w przystępnej cenie. Reportaże z Tajlandii" to opowieść o tym, co to właściwie znaczy "kupić człowieka". Czy człowiek może sam się sprzedać? Co sprawia, że chce to zrobić? Gdzie przebiega granica między pomocą a handlem? Kto może sobie pozwolić na wolność?I dlaczego akurat w Tajlandii, w której niewolnictwo zniesiono na początku XX wieku, i której nazwa oznacza "kraj wolnych ludzi", problem wciąż jest aktualny?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niektórzy mówią, że świat taki, jaki znamy, dobiega końca. Ale są przecież jeszcze inne światy - tylko w Europie da się znaleźć ich setki. Można powiedzieć o nich "komuny" (chociaż to słowo kojarzy się z rozczarowaniem pokolenia lat 60.) albo "społeczności utopijne" (to termin dla tych, którzy lubią patos). Niektórym wystarcza po prostu słowo "społeczności" (przywodzi na myśl grupę sąsiadów, którzy wspólnie urządzają przydomowy ogródek). U ich zarania są podobne problemy: kryzys demokracji i religii, globalny kapitalizm, zmiany klimatyczne. Często niosą nadzieję. Czasem zmagają się z widmem autorytaryzmu.
WYKONAWCY:
Czyta: Magda Karel.
WYMAGANIA SYSTEMOWE:
Nagranie w formacie mp3.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mieszkaniec Aleksandrii Piotr Ibrahim Kalwas opisuje swój Egipt. Współpracujący z "Dużym Formatem" dodatkiem do "Gazety Wyborczej", reporter odkrywa przed nami to wszystko, co frapuje w Egipcie przyjezdnych, ale nie mają do tego dostępu. Otwiera przed nami świat "haram" i "halal". "Haram" to zakaz, "halal" przyzwolenie. Niektóre lakiery do paznokci są dla muzułmanek halal, niektóre haram, ale ciężko się w tym zorientować nawet Egipcjanom. Kalwas pisze zajmująco i ze znawstwem. Często patrzy na Egipt ze swojego ulubionego balkonu, ale to nie znaczy, że ma perspektywę człowieka, który nie jest swój i się wysferzył. Balkon jest bowiem w Egipcie ważnym miejscem rodzinnych i społecznych relacji. To świetna książka dla tych, którzy wyjeżdżają do Egiptu na wakacje, a ci którzy tam nie byli, po tej lekturze zapragną tam zaraz pojechać
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Franek Kanalarz - deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez trzydzieści lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić "Nie ma Boga, można wszystko", powiedział "Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku". Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańskąkobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony.To o nich jest ta książka.Jest to też książka o Hiszpanii - kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w "chorego człowieka Europy". Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok - okazało się jednak, że ku kryzysowi.Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To zbiór reportaży o Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu.
WYKONAWCY:
Czyta: Paulina Raczyło.
WYMAGANIA SYSTEMOWE:
Nagranie w formacie mp3.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni