Bogna z Dziennika 1954 naprawdę miała na imię Krysia.Oto prawdziwa historia romansu Leopolda Tyrmanda z nastolatką.Początek lat 50. XX wieku. Tyrmand liże rany - jakiś czas temu wyrzucili go z "Przekroju", a teraz z "Tygodnika Powszechnego". Przychodzi co dzień do stołówki Związku Literatów, by zjeść cienką zupę, jedyny ciepły posiłek bezrobotnego. Pewnego dnia dosiada się do nastoletniej Krysi.Przypadkowe spotkanie zmienia się wkrótce w improwizowany kurs literatury, potem we wspólne odrabianie lekcji, a na koniec w romans. Dziewczyna zostaje kochanką 33-letniego pisarza.80-letnia dziś Krystyna Okólska - pierwowzór Bogny z Dziennika 1954 - postanowiła po latach opowiedzieć swoją historię. Dzięki temu powstał nie tylko detektywistyczny reportaż o związku pisarza i młodej dziewczyny, ale także znakomity portret Warszawy pierwszego powojennego dziesięciolecia.Czerwone skarpetki bikiniarzy, jazz słuchany potajemnie, milicja na tropie bandy braci Wałachowskich, a nad wszystkim srogi wizerunek Stalina. I miłość dwojga ludzi.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 307-313. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka Stanisława Grzesiuka opowiada o latach dzieciństwa i młodości autora. Przywołał on w niej świat przedwojennej Warszawy, ukazał historię obyczaju z przedmieścia, namalował barwne postaci swojej grandy, w której "kapować nie wolno, skarżyć nie wolno, odegrać się wolno".
WYKONAWCY:
Czyta Arkadiusz Bazak.
UWAGI:
Miejsce wyd. wg www.storybox.pl. Na etykiecie: Biografia. Stanowi 1 cz. autobiografii Stanisława Grzesiuka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Stanisław Grzesiuk (1918-1963), prozaik i piosenkarz, to wielki samorodny talent.W książce tej opowiada o swoim dzieciństwie i młodości spędzonych w Warszawie na Czerniakowie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Stanisław Grzesiuk (1918-1963), prozaik i piosenkarz, to wielki samorodny talent.W książce tej opowiada o swoim dzieciństwie i młodości spędzonych w Warszawie na Czerniakowie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pierwsze wydanie bez skreśleń i cenzury. Przedwojenna Warszawa okiem młodego warszawskiego cwaniaka. Stanisław Grzesiuk z właściwym sobie humorem i swadą portretuje przedmieścia stolicy z ich obyczajami, tradycją i swoistym kodeksem honorowym, sięgając przy tym po słownictwo i specyficzną gwarę warszawskiej ulicy.
Wydanie książki zostało wstrzymane na kilka miesięcy przez cenzurę. Wreszcie w lipcu 1959 roku książka trafiła do księgarń i podobnie jak Pięć lat kacetu natychmiast zniknęła z półek. Czytelnicy i recenzenci apelowali do autora i wydawnictwa z prośbą o dodruki. A książka stała się na całe dekady lekturą obowiązkową chłopaków z warszawskich podwórek. Po latach tekst porównano z rękopisem i przywrócono fragmenty usunięte przez cenzurę oraz wydawcę przy pierwszej publikacji. Wydanie zawiera fragmenty najważniejszych recenzji.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Był taki świat... ukazuje życie polskich ziemian w Prusach Wschodnich, odciętych w 1920 roku kordonem od Polski. Świat dworów i dworków będących ostoją polskości, zasłużonych dla kraju rodów, działających w tyglu zawiłych relacji polsko-niemieckich. Taka była kraina dzieciństwa Haliny Donimirskiej-Szyrmerowej, która przywołuje w swoich wspomnieniach obrazy tamtych czasów i miejsc. Dalsza część opowieści to lata okupacji hitlerowskiej, kiedy polskie ziemiaństwo poddano planowanemu zniszczeniu, to pełne nadziei dni walki w Powstaniu Warszawskim, sowieckie "wyzwolenie" i wreszcie powojenne czasy powrotu do "małej ojczyzny". Historia bowiem zatoczyła koło i po wojnie autorka wróciła do byłych Prus Wschodnich - na Warmię, by z ocalałymi ziomkami zacząć wszystko od nowa. I choć wkrótce nastała szara epoka PRL-u, jej życie płynęło zgodnie z rodzinnymi tradycjami. Wraz z innymi zaangażowała się w odbudowę Pomorza, Warmii i Mazur, o których wolność i polskość walczyli przodkowie.Autorka, odtwarzając swój rodzinny świat, ukazuje zarazem szerszą perspektywę. W mnogości okresów XX stulecia i różnorodności regionów, w których spędziła swoje życie, tkwi źródło bogactwa jej przeżyć, obserwacji i wspomnień.
UWAGI:
Bibliografia strony 391-393. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Był taki świat... ukazuje życie polskich ziemian w Prusach Wschodnich, odciętych w 1920 roku kordonem od Polski. Świat dworów i dworków będących ostoją polskości, zasłużonych dla kraju rodów, działających w tyglu zawiłych relacji polsko-niemieckich. Taka była kraina dzieciństwa Haliny Donimirskiej-Szyrmerowej, która przywołuje w swoich wspomnieniach obrazy tamtych czasów i miejsc. Dalsza część opowieści to lata okupacji hitlerowskiej, kiedy polskie ziemiaństwo poddano planowanemu zniszczeniu, to pełne nadziei dni walki w Powstaniu Warszawskim, sowieckie "wyzwolenie" i wreszcie powojenne czasy powrotu do "małej ojczyzny". Historia bowiem zatoczyła koło i po wojnie autorka wróciła do byłych Prus Wschodnich - na Warmię, by z ocalałymi ziomkami zacząć wszystko od nowa. I choć wkrótce nastała szara epoka PRL-u, jej życie płynęło zgodnie z rodzinnymi tradycjami. Wraz z innymi zaangażowała się w odbudowę Pomorza, Warmii i Mazur, o których wolność i polskość walczyli przodkowie.Autorka, odtwarzając swój rodzinny świat, ukazuje zarazem szerszą perspektywę. W mnogości okresów XX stulecia i różnorodności regionów, w których spędziła swoje życie, tkwi źródło bogactwa jej przeżyć, obserwacji i wspomnień.
UWAGI:
Bibliografia strony 391-393. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 009404 od dnia:2024-06-08 Wypożyczona, do dnia: 2024-07-08