Rok 1944, Laponia. Niemiecki obóz jeniecki i miejsce zwane Fiordem Martwego Człowieka. Zakątek na krańcach świata, zapomniany przez Boga i ludzi. Wychowana w surowej rodzinie i otoczona pogardą sąsiadów Krzywe Oko przyjmuje porody i leczy okolicznych mieszkańców. Dziewczyna zakochuje się w przystojnym esesmanie i fotografie wojennym Johannesie Angelhurście. Brutalna przeszłość mężczyzny nie daje mu spokoju, dręczą go wspomnienia z masowych egzekucji w Babim Jarze na Ukrainie i niepewność co do roli, jaką wówczas odegrał. Aby być bliżej ukochanego, który budzi w niej ogromne pożądanie , dziewczyna zgłasza się do pracy w obozie, gdzie Johannes ma do wykonania straszliwe zadanie. Okrutna, a zarazem poetycka historia burzliwego romansu z wojną w tle, przeszywających duszę rozterek i wybawienia od poczucia winy. Obrazoburcza, naturalistyczna, fenomenalnie napisana, oparta na faktach proza młodej Finki zachwyciła krytyków i czytelników na całym świecie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 025768 od dnia:2023-08-24 Przetrzymana, termin minął: 2023-09-25
Alianci : Stalin, Roosevelt, Churchill : tajne rozgrywki zwycięzców II wojny światowej Tytuł oryginału: "Alliance : the inside story of how Roosevelt, Stalin and Churchill won one war and began another ".
Kolejna część bestsellerowego cyklu "Opowieści niepoprawne politycznie". Po Żydach, Sowietach i Niemcach przyszedł czas na Aliantów.II wojna światowa przedstawiana jest jak hollywoodzki western, starcie dobrych kowbojów ze złymi Indianami. Prawdziwa historia nie była jednak wcale czarno-biała. Zbrodnie wojenne popełniały nie tylko państwa Osi, ale również alianci zachodni.Straszliwe bombardowania dywanowe Hamburga, Drezna i innych niemieckich miast. Rozstrzeliwanie jeńców wojennych. Gwałty i grabieże. Rasistowskie mordy na ludności cywilnej Japonii, których zwieńczeniem była atomowa zagłada w Hiroszimie i Nagasaki.Piotr Zychowicz pisze o brytyjskich obozach koncentracyjnych dla Burów, ludobójstwie amerykańskich Indian i zachodnich intelektualistach, którzy tuszowali zbrodnie Stalina - Katyń, Gułag i Wielki Głód. A także o tym, jak Anglosasi po wojnie wydali NKWD dwa miliony uciekinierów ze Związku Sowieckiego. Polacy nie byli jedynym narodem zdradzonym przez Churchilla i Roosevelta w Jałcie.
UWAGI:
Indeks nazwisk.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Buczacz, niewielkie kresowe miasteczko, dziś należy do Ukrainy. Założyli je Polacy, a obok nich mieszkali tu Żydzi i Rusini. Wybitny historyk Omer Bartov z imponującą precyzją i z dystansem analizuje kształtowanie się relacji pomiędzy nimi, odtwarza codzienność, opisuje, jak przez kilka stuleci, pomimo różnic religijnych i etnicznych, tworząc odrębne opowieści o przeszłości, inaczej rozumiejąc teraźniejszość i całkowicie odmiennie planując przyszłość, żyli obok siebie polscy, ukraińscy i żydowscy mieszkańcy. I zadaje pytanie: jak doszło do ludobójstwa?Badając dzieje Buczacza, autor przygląda się narastaniu napięć, które przerodziły się w okrucieństwo, przemoc i zdradę. Nie szczędzi słów krytyki ani polskiej polityce wobec mniejszości narodowych, ani ukraińskim nacjonalistom zainfekowanym nazizmem, nie unika też pokazywania ciemnych stron społeczności żydowskiej.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poprawna polityczne historia II wojny światowej głosi, że "wielka wojna ojczyźniana" byłą bohaterską walką narodów Związku Radzieckiego z hitlerowskim okupantem. Gdy jednak odłożymy na bok tę wersję, okazuje się, że tylko w 1941 roku oddziałom Wehrmachtu poddało się 3,3 mln radzieckich żołnierzy. Aby temu zapobiec, Stalin powołał do życia bataliony i kompanie karne, których członkowie zyskiwali "szansę" odkupienia win w boju. Nieprzypadkowo nazywano ich "tymczasowymi" - choć służba w jednostce trwała 3 miesiące, dla wielu szeregowców kończyła tragicznie się na placu bitwy. Do ich historii powrócił po latach rosyjski badacz Artiom Drabkin, a w efekcie powstała książka "Ani kroku do tyłu". To głos żołnierzy, którzy, nieraz z błahych przyczyn, tracili stopnie i odznaczenia i w jednej chwili stawali się mięsem armatnim, służącym do rozpoznania walką, rozbrajania pól minowych pod ogniem wroga czy przekraczania w pierwszej linii rzek. Mimo czającej się wszędzie śmierci - do końca wojny poległo lub zostało rannych ponad 170 000 żołnierzy tych jednostek - imponowali oni odwagą i dojrzałością . Jak wspomina jeden z nich, "kiedy widzisz, że 12 osób, które znasz, leżą zabici. [.] resztki młodzieńczej romantyki od razu wietrzeją, trzeba szybciej dorosnąć, stać się prawdziwym mężczyzną.".Artiom Drabkin - rosyjski badacz specjalizujący się w historii wojny niemiecko-radzieckiej. Przez lata zbierał wspomnienia i relacje różnych uczestników walk na froncie wschodnim, m. in. członków batalionów karnych, zwiadowców oraz pancerniaków. Jest autorem wielu książek poświęconych tematyce, m. in. "Podwójny żołd. Potrójna śmierć", "Przeżył jeden ze stu", "Przeciw Panterom i Tygrysom".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W piekle Auschwitz, do którego trafiali mężczyźni i kobiety, rodziły się także dzieci.Auschwitz ma różne oblicza, lecz jednym z najgorszych i najbardziej tragicznych jest los dzieci, które przychodziły tu na świat.Bezbronne, bez szans na przeżycie. Jednak i tu pojawiały się anioły: położne, pielęgniarki i kobiety, które robiły wszystko, by je ocalić. Jedną z nich była Stanisława Leszczyńska. Położna, która gdy trafiła do Auschwitz, nie tylko nie straciła nadziei, ale pobyt tam potraktowała jak misję. Nazywana Mateczką, niosła pociechę innym, ale przede wszystkim odbierała porody więźniarek. W koszmarnych warunkach, nawet bez wody, za to pod czujnym okiem Mengelego. Nie pozwoliła umrzeć ani jednemu noworodkowi i ani jednej matce.Co nie znaczy, że wszyscy jej podopieczni przeżyli obozowy koszmar.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W piekle Auschwitz, do którego trafiali mężczyźni i kobiety, rodziły się także dzieci.Auschwitz ma różne oblicza, lecz jednym z najgorszych i najbardziej tragicznych jest los dzieci, które przychodziły tu na świat.Bezbronne, bez szans na przeżycie. Jednak i tu pojawiały się anioły: położne, pielęgniarki i kobiety, które robiły wszystko, by je ocalić. Jedną z nich była Stanisława Leszczyńska. Położna, która gdy trafiła do Auschwitz, nie tylko nie straciła nadziei, ale pobyt tam potraktowała jak misję. Nazywana Mateczką, niosła pociechę innym, ale przede wszystkim odbierała porody więźniarek. W koszmarnych warunkach, nawet bez wody, za to pod czujnym okiem Mengelego. Nie pozwoliła umrzeć ani jednemu noworodkowi i ani jednej matce.Co nie znaczy, że wszyscy jej podopieczni przeżyli obozowy koszmar.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wiesław Kielar był jednym z pierwszych więźniów obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Uwięziony 14 czerwca 1940 roku, przez niemal pięć lat był tylko numerem 290. We wspomnieniach pt. "Anus mundi" (1966) z bezkompromisową szczerością i bezwzględnością opisuje realia obozowe, złożoność życia i ludzkich postaw w nieludzkiej rzeczywistości.
UWAGI:
Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni