Kapelan Armii Andersa to wspomnienia o. Ryszarda Czesława Grabskiego, niezłomnego kapłana z zakonu kapucynów, z zesłania z lat 1940-1955, a więc od momentu jego aresztowania przez Sowietów do powrotu do Polski. * Wspomnienia mają charakter osobistej relacji z poszczególnych etapów zesłania, od więzienia NKWD w Białymstoku, przez łagry Workuty, Archangielsk, Łubiankę, po Kazachstan, oraz z pracy jako kapelan w Armii Andersa w 1942 roku. Napisane zostały przez Autora na podstawie własnych notatek sporządzonych zaraz po powrocie do Polski. Niniejsze wydanie jest oparte na edycji z 1985 roku, opublikowanej przez wydawnictwo Editions Spotkania w Paryżu. * Dla wielu Polaków zesłanych na Wschód rozpoczęcie formowania Armii Andersa w sierpniu 1941 roku stało się szansą na odmianę katorżniczego losu. Wydawało się, że ta szansa również otworzyła się dla o. Grabskiego, został bowiem kapelanem w stopniu kapitana Wojska Polskiego. * Oddelegowany na daleką Północ, wyszukiwał Polaków w łagrach, do których nie dotarła wiadomość o możliwości wydostania się z zesłania i wstąpienia do polskiej armii. O. Grabski nie zdążył wrócić ze swej misji do Armii Andersa, przed jej wyprowadzeniem do Iranu i zamknięciem granicy przez Sowietów. To, co dla innych zesłańców było "końcem piekła", dla o. Grabskiego stało się początkiem następnego "etapu" - ponownego aresztowania we wrześniu 1942 roku i skazania na 15 lat ciężkiej pracy w łagrach. Po repatriacji w 1955 roku o. Grabski pracował jako duszpasterz w Prowincji Warszawskiej Kapucynów do swej śmierci w 1987 roku.
UWAGI:
Zawiera aneks. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Kołyma - sowieckie łagry, podlegające NKWD, utworzone na początku lat trzydziestych po odkryciu na bezludnych obszarach bogatych zasobów naturalnych: węgla, platyny, uranu, i ropy naftowej, a nawet złota. W lutym 1931 roku na tereny przyszłych łagrów przybyli pierwsi więźniowie. W początkowych latach funkcjonowania obozów śmiertelność wśród łagierników wynosiła ok. 80%. Kołymskie obozy budziły grozę z powodu surowego klimatu oraz złych warunków bytowych - pracę przerywano dopiero przy -54 °C. Kierowani tam byli więźniowie "szczególnie niebezpieczni" dla władzy sowieckiej. Książka zawiera w większości nigdy nie publikowane drukiem relacje tych, którzy przeżyli białe piekło sowieckich łagrów dalekiej północy. Ze wzruszeniem spisywaliśmy tekst ze starych maszynopisów i odręcznie pisanych świadectw. Publikujemy także reprodukcje listów, pamiątek i dokumentów, które pozostały w archiwach. Ci, którzy ocaleli, opowiadają o obozowym życiu na Kołymie, o dramatycznych zajściach, których byli świadkami i ofiarami. Tragedia odcisnęła na ich życiu krwawe piętno - już na zawsze.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Na nieludzkiej ziemi wpisuje się, wraz z Innym światem Herlinga-Grudzińskiego i Archipelagiem Gułag Sołżenicyna, we wstrząsający kanon świadectw hekatomby cierpień, jakie zgotowała światu komunistyczna utopia realizowana z niewyobrażalnym okrucieństwem przez sowiecki aparat przemocy i ucisku. Jakie trwałe owocowanie tego człowieka, jak wiele dokonał. I to jego świadectwo o zamordowanych i w imieniu zamordowanych zostaje na zawsze, nie tak jak dzieła sztuki, co do których nigdy nie jest to pewne, ale jako nieustraszony zapis okropnej prawdy. [Czesław Miłosz].
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autentyczność to podstawowy walor tej książki. Zawiera ona opowiadania i reportaże powstałe na podstawie rozmów autorki z bohaterami wydarzeń, które dotknęły Polaków mieszkających podczas II wojny światowej na kresach wschodnich. Właśnie tak wspominają oni, po przeszło pięćdziesięciu latach, swój koniec świata, ich osobistego świata, do którego - o czym większość z nich była przekonana - nigdy nie będzie już powrotu. Przez długie lata nie wolno było o nich mówić, a i teraz nie dla wszystkich są bohaterami "wygodnymi". Choć traumatyczna przeszłość zahartowała ich ciała i umysły, niewielu już pozostało wśród nas. Niejedno z tych opowiadań mogłoby posłużyć za kanwę scenariusza filmowego. Dostarczają sensacyjnej lektury, a czytelnik poznaje jednocześnie wstrząsające, często nieznane, fakty z XX-wiecznej historii Polski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kontynuacja bestsellerowej publikacji "Kołyma. Polacy w sowieckich łagrach“ za którą autor, Sebastian Warlikowski, otrzymał nagrodę "Historycznej książki roku 2019“Sowiecki system obozów karnych został założony zaraz po rewolucji październikowej. Zalążkiem Gułagu jako miejsca izolowania i niewolniczej pracy więźniów politycznych był obóz założony w 1923 na Wyspach Sołowieckich.Łagry powstawały na słabo zaludnionych obszarach, gdzie budowano ważne obiekty przemysłowe lub transportowe. Wzorcem wykorzystywania pracy niewolniczej była budowa Kanału Biełomor (1931-1932). W styczniu 1935 roku system obejmował już ponad milion więźniów, w 1938 przekroczył 2 miliony. Surowy klimat i nieludzkie warunki bytowe - pracę przerywano dopiero przy -54 °C . Z łagrów nie było ucieczki; bezwzględni strażnicy w mundurach i kryminaliści, stanowiący swoistą elitę łagru. Praca ponad siły i głodowe racje żywnościowe, wszystko to powodowało, że odsetek śmiertelności w łagrach był przerażająco wysoki.Pierwsi Polacy zaczęli trafiać do sowieckich obozów zagłady w latach 30. w ramach tzw. Akcji Polskiej. Po zagarnięciu wschodnich ziem polskich przez Sowietów w 1939 r. w dalekie ostępy zaczęto deportować tysiącami "polski element kontrewolucjny“; inteligencję, patriotów, zamożnych gospodarzy i ziemian.Książka zawiera w większości nigdy niepublikowane relacje tych, którzy przeżyli białe piekło sowieckich łagrów . Jej bohaterowie przeżyli, wrócili do ojczyzny - ale choć opuścili bramy sowieckich obozów, to groza łagrów zostawiała w ich duszach niezmywalne piętno.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Anna Górska wychowała się w polskiej rodzinie na kresach wschodnich. Z domu wyniosła miłość do ojczyzny, bezgraniczną wiarę w Boga i wierność zasadom moralnym. Należała do harcerstwa, a po wybuchu wojny wstąpiła w szeregi Armii Krajowej. Aresztowana przez Rosjan, osadzona w więzieniu i poddawana brutalnym przesłuchaniom, przebywała w celi śmierci. Ostatecznie otrzymała wyrok 25 lat katorgi w najcięższych łagrach Syberii.Była jednak NIEZŁOMNA i nigdy nie skapitulowała. Zmuszana do wykonywania najcięższych prac, m.in. przy budowie lotniska i w kopalniach, cierpiąc głód i niejednokrotnie stojąc w obliczu śmierci - NIE ULEGŁA i NIE PODDAŁA SIĘ. Do Polski zdołała powrócić dopiero w grudniu roku 1955.Jej przejmujące i nadzwyczaj ciekawe wspomnienia są nie tylko przejmującym dokumentem epoki, lecz przede wszystkim świadectwem losu Polki. JEDNEJ Z WIELU.
UWAGI:
Data wyd. za www.wydawnictwofronda.pl
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie trafiłeś tu z wyroku sądu i nie znasz daty końca swej kary. Nie posiadasz żadnych praw. Głodujesz, jeśli oni tak zadecydują. Pracujesz, kiedy ci każą. Umierasz na ich rozkaz.
Historia obozów koncentracyjnych nie zaczyna się wraz z nastaniem ideologii nazistowskiej i nie kończy się wyzwoleniem Auschwitz. Pierwszy obóz powstaje poza Europą, gdy Adolf Hitler ma zaledwie siedem lat. Kolejne pojawiają się na sześciu kontynentach, w niemal każdym kraju. Od ponad 100 lat nie nastał moment, w którym mapa świata byłaby od nich całkowicie wolna. Dziś nadal działają. Trafiają do nich ludzie pozbawieni prawa do sprawiedliwych procesów.
W trakcie wojny czeczeńskiej przez rosyjskie obozy przewija się jedna czwarta mieszkańców Czeczenii. W amerykańskim obozie w Guantánamo przetrzymuje się podejrzanych o terroryzm bez udowodnienia im winy. W Korei Północnej w obozach ludzie się rodzą, dorastają i umierają, nie zaznawszy życia poza ogrodzeniem z drutów kolczastych.
Gdy świat dowiedział się o Auschwitz, wszyscy mówili "nigdy więcej!". Ile dziś jest warte to zapewnienie? Ofiary imperiów kolonialnych, sowieckich łagrów, nazistowskich obozów śmierci, obozów hiszpańskich, chorwackich, włoskich, amerykańskich, brytyjskich, chińskich, koreańskich liczone są w milionach.
Nie chcemy pamiętać o tym, że obozy koncentracyjne to nie tylko historia, lecz także nasza teraźniejszość.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przesycone terrorem rządy Stalina zyskały miano "drugiego holokaustu". Pochłonęły nawet więcej niewinnych istnień - mężczyzn, kobiet i dzieci. W obozach Gułagu zginęły miliony ludzi zmuszanych do pracy. Niektórzy jednak przetrwali, a po śmieci Stalina w 1953 roku zostali uwolnieni. Oto historia tych, którzy ocaleli.Z relacji, zbieranych przez trzydzieści lat podczas licznych wizyt w Moskwie, Stephen F. Cohen wydobywa na światło dzienne kolejne wstydliwe tajemnice Związku Sowieckiego, skrywane tak skrzętnie przez aparat represji i cenzurę. Odtwarza losy byłych więźniów, toczących po powrocie z łagrów walkę o uratowanie ze zrujnowanego życia tego, co jeszcze się da. Opisuje ich trwające pięćdziesiąt lat zmagania o należną sprawiedliwość. Indywidualne ludzkie losy, niekiedy dzieje ofiar i katów, splatają się tu ze sobą oraz z zajadłymi konfliktami zarówno między zwykłymi ludźmi, jak i władzami na Kremlu."Ocaleni z Gułagu" to fascynująca opowieść będąca ważnym uzupełnieniem historii terroru, który nadal niechętnie odkrywa swoje niewygodne tajemnice.Potrzebne, świetnie napisane przypomnienie, że Rosja wciąż zmaga się z przeciwstawnymi wersjami opowieści o wielkich zbrodniach z swej przeszłości. Cohen pomaga lepiej zrozumieć enigmatyczną teraźniejszość Rosji i przewidzieć, czego spodziewać się w niepewnej przyszłości.—The New York Times Book Review
UWAGI:
Tyt. oryg.: "The victims returns : survivors of the Gulag after Stalin" 2012. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni