Pasjonująca, pełna tajemnic opowieść o miłości, zazdrości i zdradzie, o ludzkich słabościach i trudnych wyborach. Dina przyprowadza do Emily dwóch chłopców i oświadcza, że są to synowie Gerharda. Żąda, aby od tej pory zajął się nimi ojciec. Życie na Egerhoi całkiem się odmienia. W atelier Steffena na Solbakken Emily znajduje obraz, dzięki któremu przypomina sobie kolejne urywki z przeszłości. Zaczyna rozumieć, czym mógł się ojciec kierować, pisząc testament...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pasjonująca, pełna tajemnic opowieść o miłości, zazdrości i zdradzie, o ludzkich słabościach i trudnych wyborach. Dina przyprowadza do Emily dwóch chłopców i oświadcza, że są to synowie Gerharda. Żąda, aby od tej pory zajął się nimi ojciec. Życie na Egerhoi całkiem się odmienia. W atelier Steffena na Solbakken Emily znajduje obraz, dzięki któremu przypomina sobie kolejne urywki z przeszłości. Zaczyna rozumieć, czym mógł się ojciec kierować, pisząc testament...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nikt inny nie mógł napisać takiej książki. Przez ostatnie lata Donald Tusk - jako pierwszy i jedyny Polak - był w samym centrum europejskiej i światowej polityki. Ta książka to osobista, zaskakująco szczera i pełna pasji opowieść o kulisach wydarzeń, w których uczestniczył, i ludziach, z którymi miał do czynienia. Świat według Tuska jest rozedrgany, chaotyczny, trapiony kryzysami i fascynujący. Ale ta książka to zarazem wielkie wyznanie wiary w sens odpowiedzialnej polityki. Po jej lekturze łatwiej zrozumieć, dlaczego "prezydent Europy" nie zdecydował się ubiegać o urząd prezydenta Polski. Tuska można lubić lub nie, ale tę książkę trzeba przeczytać. [Jerzy Baczyński, "Polityka"]
Donald Tusk napisał książkę, jakiej żaden Polak nigdy nie napisał i długo nie napisze. To przewodnik po światowej i europejskiej polityce. To także wyznanie miłości - do Europy i do Polski, bo Polska jest tu i w tekście, i w kontekście, i w stylu. Żeby nie było za słodko, jest tu także niemal okrucieństwo w recenzjach wielu oponentów, w tym dawnych sojuszników. To lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy politykę lubią, a o Europie i o Polsce myślą poważnie. Co do tytułu - żaden polityk tej rangi nigdy bardziej szczery nie będzie. [Tomasz Lis, "Newsweek"]
Książka Donalda Tuska to spojrzenie na Europę i świat okiem polskiego polityka, trzeźwego zwolennika Unii Europejskiej, który realistycznie potrafi ocenić grożące pułapki. Dziennik napisany z humorem, dystansem i autoironią pozwala wyczuć klimat panujący w brukselskiej wieży Tuska. O prezydencie Stanów Zjednoczonych zanotował: "Jeszcze kilka antyeuropejskich wystąpień Trumpa i okaże się, że Chiny są bliższe Europie niż Ameryka. Obym nie dożył tej zmiany". Gdzie indziej pisze o tym, jak krajowi oponenci przyprawiają mu gębę przestępcy i drania. Tytuł zapowiada szczerość. A przecież polityk nigdy nie jest do końca szczery. W tym dzienniku jednak Tusk jest bardziej szczery, niż można było oczekiwać. Książkę polecam z przekonaniem, bo to inteligentne igraszki z diabłem polityki. [Adam Michnik, "Gazeta Wyborcza"]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Szesnasty wiek to piąty tom zaplanowanej na 10 tytułów serii omawiającej historię Europy. Firmowaną przez Uniwersytet w Oxfordzie pracę zredagował Euan Cameron. W gronie jej autorów można znaleźć uznanych historyków anglosaskich. Wszyscy mogą poszczycić się bogatą listą publikacji i dużym doświadczeniem w przygotowywaniu syntez i podręczników. Założeniem Camerona było przydzielanie każdemu z autorów innego aspektu dziejów XVI wieku, a zarazem takie pokierowanie ich pracą, by poszczególne rozdziały uzupełniały się i nie powtarzały tych samych informacji. Jednocześnie zależało mu na przedstawieniu okresu zgodnie z najnowszymi trendami w historiografii. Chciał przezwyciężyć dawne mity i stereotypy oraz ukazać dzieje rejonów zazwyczaj pomijanych, jak choćby Europy Wschodniej i Środkowej. Pierwszą rzeczą, która narzuca się podczas lektury jest to, że autorzy nie omawiają historii epoki, nie referują faktów, ale bardziej przedstawiają teorie, modele i sposoby postrzegania dziejów. Co więcej, mimo starań redaktora, każdy z rozdziałów czyta się jak osobną pracę. Materiał podzielono rozsądnie i autorzy nie omawiają wielokroć tych samych faktów. Jednocześnie podejście do tematu i sposób przedstawiania informacji są tak odmienne, że nie sposób zapomnieć o różnicach.
Poznaj epokę, w której o wiele częściej potrafiono liczyć niż pisać. Ile kosztowało zbudowanie zamku? Jak szybko podróżowało się po Europie tysiąc lat temu? Czy czterdziestolatek żyjący za czasów Chrobrego uchodził za starca? Jakie były największe miasta Europy i ile osób w nich mieszkało? Z czego składała się ówczesna dieta i ile kalorii dziennie zapewniała? Ile książek powstało przez całe średniowiecze? Czy ludzie w średniowieczu naprawdę byli dużo niżsi niż dzisiaj?
Kamil Janicki opisuje epokę nie tylko przez pryzmat cyfr rzymskich i arabskich. Razem ze średniowiecznym chłopem odmierza stopy i liczy na palcach. Oddziela praktyczne znaczenie liczb od ich wymiaru symbolicznego zarezerwowanego dla świętego porządku.
To właśnie dzięki liczbom udaje mu się podważyć utarte mity i pokazać barwną stronę wieków średnich w Europie.
"Liczby nie były dla ludzi średniowiecza tym samym co dla nas. Ludzie ci nie zadawali też pytań, które dzisiaj wydają się absolutnie oczywiste. Wielu nie zastanawiało się nawet, w jakim dokładnie są wieku. Zapytani o to, zaokrąglali liczbę wiosen do równych dziesiątek czy tuzinów albo tylko wzruszali ramionami".
UWAGI:
Bibliografia na stronach 357-[368].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni