Autor obala szereg obiegowych opinii o psach, tłumacząc, iż psy nie są dążącymi do dominacji udomowionymi wilkami. Są stworzeniami, u których rozwinęły się cechy umożliwiające im życie w harmonii z innymi gatunkami, zwłaszcza z ludźmi. Autor posługuje się przełomowymi badaniami nad relacjami ludzi ze światem zwierząt, by pokazać świat z perspektywy psa.Pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika psów.
UWAGI:
Dalsza lektura strony 389-[391].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ćwicz swój umysł : sprawniejszy mózg w 3 miesiące : 176 wskazówek i łamigłówek, pamięć oraz zdolności matematyczne i językowe Tyt oryg.: "Brain building games ".
Starcie tytanów inteligencji, dowcipu, ironii i finezji językowej. Prof. Jerzy Bralczyk, wybitny i popularny językoznawca, nieprzymuszany przez Ogórka ujawnia nie tylko nieznane i niewygodne fakty dotyczące języka polskiego. Odsłania także całą prawdę o sobie: o swej ciężkiej doli dziecka chłopskiego, o swym porażeniu w Bazylice Świętego Piotra, o swych lekturach tajnych i jawnych, o zauroczeniach, fascynacjach i pasjach etc., etc. I dokonuje coming outu: przyznaje się, dlaczego lubił PRL i był w PZPR do końca.Michał Ogórek zaś, felietonista "Gazety Wyborczej", nieprzymuszany przez Bralczyka opowiada o swej śląskiej opcji, której ukryć się nie da i - w rezultacie - przyznaje się do wszystkiego. Obaj, w rozmowach prowadzonych w lekkiej formie, inteligentnych i dowcipnych, pastwią się nad sobą, przeszłością, współczesnością i oczywiście - nad językiem, zwłaszcza polskim. A dodatkowo nad wszystkim, a szczególnie nad Bralczykiem i Ogórkiem, pastwi się rysunkowo Jacek Gawłowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rozmowa rzeka znanej i lubianej pary Jerzy Bralczyk - Michał Ogórek.
Z czego śmieją się Polacy, a co było zabawne dla starożytnych Greków? Autorzy mówią o humorze narodowym, regionalnym, środowiskowym, zawodowym, charakterystycznym a to dla profesorów, a to dla aktorów, a to dla Pana Boga. Od polityki do piosenki, od kabaretu do komedii - i z powrotem, cały czas w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, co nam daje humor, jakie potrzeby zaspokaja.
Co nas śmieszy dzisiaj, a co śmieszyło kiedyś, jak się nasze poczucie humoru zmienia w czasie i odbija w kulturze, literaturze, piosence, obyczaju, języku.
Bralczyk i Ogórek wracają do własnych młodych lat i dzieciństwa, by cytować to, co śmieszyło kiedyś, a dziś już nie przejdzie. Wszystko jest okraszone niezwykłą znajomością literatury, filmu i kabaretu. Wyborna lektura.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W pięknie ilustrowanym leksykonie znany i lubiany językoznawca, prof. Jerzy Bralczyk, omówił sto osiemdziesiąt jeden "smacznych słów". Są to w większości nazwy apetycznie brzmiących potraw, pozostałe służą jedzeniu lub się z nim kojarzą. Nie jest to jednak przewodnik kulinarny sensu stricto, ponieważ autor przede wszystkim delektuje się nie samym smakiem jedzenia, lecz słowami, ich brzmieniem, urodą i funkcją. Każde hasło zawiera krótki, aczkolwiek treściwy passus etymologiczny, co stanowi dopiero punkt wyjścia do zabawnych rozważań o pełnym często zaskakujących skojarzeń, przysłów ludowych, śmiesznych zwrotów i barwnych powiedzonek języku polskim. Od "ananasa" do "żurku" wiedzie szlak mądrej opowieści profesora prowadzonej w stylu gawędy poprzez pyszne słowa nie tylko z działu kulinariów, lecz również wielu innych dziedzin życia codziennego. To książka dla wszystkich, nie tylko dla smakoszy, jednak można porządnie zgłodnieć przy jej lekturze.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Reklama może być przedstawiona jako specyficzna gra między nadawcą i odbiorcą. W grze jest wiele zabawy i wiele walki. A także dynamizmu. Role jednak są stałe: nadawca i odbiorca reklamy nie zamieniają się nimi. Nie staram się kibicować żadnemu z nich. Jeśli ktoś zechce, może dostrzec w tej książce instrukcję dla nadawcy, jak nie dać się przyłapać na przekraczaniu reguł porozumienia, jak manipulować i zjednywać. Jak wygrać z klientem. Ale może być to także instrukcja dla konsumenta, jak nie dać się zmanipulować, jak rozpoznać próby przekroczenia reguł rzetelnego nakłaniania. Jak z reklamą nie przegrać. Chciałbym, żeby to była też instrukcja dla wszystkich: jak świadomie przeżyć nieuniknioną przygodę z reklamą. (Jerzy Bralczyk)
UWAGI:
Na okł.: Czyli o tym, jak język służy reklamie i jak reklama używa języka. Bibliogr. s. [141]-143. - Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jerzy Bralczyk i Lucyna Kirwil. Językoznawca i psycholog. Mąż i żona. Od 35 lat w nieustającej rozmowie - czasem poważnej, czasem całkiem niepoważnej, czasem spokojnej, czasem pełnej emocji, zawsze błyskotliwej i nigdy nudnej.
W książce "Pokochawszy" w rozmowie z Karoliną Oponowicz dyskutują o wszystkim tym, co z miłością związane: romantycznych wyznaniach, zakochaniu i odkochaniu, seksie, kłótniach, listach miłosnych, czułych słowach, kiczu, rozstaniach i miłości dojrzałej. Patrzą na sprawy a to pod kątem języka, a to emocji. A ponieważ te perspektywy nie zawsze się pokrywają, w wymianie zdań pomiędzy nimi nie brakuje ognia. Przy okazji Jerzy Bralczyk i Lucyna Kirwil opowiadają, wspominają początki związku, najbardziej burzliwe kłótnie, językowe nieporozumienia czy małżeńskie rytuały.
Czy mówienie, że miłość jest jak róża, to kicz? Jaka jest najpiękniejsza w literaturze scena oświadczyn? Co zrobić, żeby miłość trwała wiecznie? Dlaczego tyle seksualnych określeń ma związek z ptactwem? Jak się dobrze kłócić? Kiedy w łóżku rozmawiać, a kiedy milczeć? Czy profesor Bralczyk ogląda komedie romantyczne? Kto komu dał czarną polewkę? Dlaczego Lucyna Kirwil nie zwraca się do męża "Juruś"? To tylko kilka z wielu pytań, na które odpowiedź pada w książce "Pokochawszy".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jak mówić po ludzku i po polsku w epoce internetu, sms-ów, głupich reklam i bełkotliwych mediów, opowiada profesorskie trio Bralczyk, Markowski i Miodek w rozmowie z Jerzym Sosnowskim.• Czy muzycy z The Beatles to bitelsi, czy bitlesi?• Dlaczego "wykonuję", a nie "wykonywuję"?• Do czego zobowiązuje nas etykieta, a do czego netykieta?• Co zrobić, kiedy minister jest ministrą?• Dlaczego my, Polacy, "imprezujemy", ale nie "sportujemy"?• Czy polski przetrwa angielską inwazję? ...oraz wszystko, co chcielibyście wiedzieć o współczesnym języku polskim, a nie macie kogo zapytać.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wciąż tu byłam, wciąż żyłam. Lecz czy to aby nie tylko zwykła egzystencja z przyzwyczajenia?
Miała pięć lat, kiedy po raz pierwszy widziała, jak ktoś umiera. Od tamtego dnia Clover Brooks czuje silniejszą więź z umierającymi niż z żywymi. Dlatego po śmierci ukochanego dziadka, który odszedł samotnie, podczas gdy ona podróżowała po świecie, Clover zaczyna pracować w Nowym Jorku jako doula śmierci.
Towarzyszy konającym w ich ostatnich chwilach. Robi wszystko, by oswojeni ze śmiercią, mogli w spokoju i bez żalu przejść na drugą stronę.
Clover tak bardzo poświęca się tej pracy, że właściwie nie ma własnego życia. To się jednak stopniowo zmienia, gdy odkrywa historię miłosną swojej nowej klientki. Błądząc po nieznanych drogach miłości i nieoczekiwanej przyjaźni, Clover musi przeanalizować, czego tak naprawdę chce i czy ma wystarczająco dużo odwagi, żeby to zdobyć.Czy ma szanse na swój happy end?
To niezwykła, wzruszająca książka o celebrowaniu życia. O przyjaźni, miłości i o tym, co najważniejsze.
UWAGI:
Na okładce: Śmierć nnie ma dla niej tajemnic, ale czy zrozumie, co oznacza żyć pełnią życia?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni