Ziemie ukrainne są pełne śladów polskości. Na Rusi Czerwonej, Wołyniu, Podolu, w województwie bełskim, na Bracławszczyźnie, Czernihowszczyźnie, w Kijowskiem - wszędzie Polacy bądź spolonizowani kniaziowie i szlachta ruska odcisnęli swe piętno w historii i kulturze. Pałace, zamki, miasta, miasteczka, kościoły, cerkwie - obecnie często w zupełnej ruinie - powstawały z inicjatywy "polskich panów", a ziemie zagospodarowywane były dzięki przywilejom polskich królów. Książka przybliża dzieje, miejsca, rody i postaci ziem ukrainnych mniej więcej do końca trwania Rzeczypospolitej szlacheckiej. Dotyka też kwestii kozackiej i wpływu mołojeckich powstań na los poszczególnych miejscowości. W dziejach ukrainnych przewija się ponadto wątek bezustannych najazdów tatarskich, walk wewnętrznych między atamanami kozackimi, zwolennikami Rzeczypospolitej i Rosji, co doprowadziło Ukrainę do czasów "ruiny" w końcu XVII w. Skorzystała z tego głównie Rosja, przyłączając Zadnieprze z Kijowem w 1667 roku do swego terytorium. Podobnie jak w Polsce, wyniszczające wojny doprowadziły na Ukrainie do zrujnowania bądź zawłaszczenia polskich dóbr kultury, które dopiero teraz są powoli odnawiane lub rekonstruowane. Niech zatem ta książka będzie również cegiełką przypominającą o polskiej obecności i polskich korzeniach dziejów Ukrainy.
UWAGI:
Ilustracje również na wyklejkach. Bibliografia strony 409-439. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ziemie ukrainne są pełne śladów polskości. Na Rusi Czerwonej, Wołyniu, Podolu, w województwie bełskim, na Bracławszczyźnie, Czernihowszczyźnie, w Kijowskiem - wszędzie Polacy bądź spolonizowani kniaziowie i szlachta ruska odcisnęli swe piętno w historii i kulturze. Pałace, zamki, miasta, miasteczka, kościoły, cerkwie - obecnie często w zupełnej ruinie - powstawały z inicjatywy "polskich panów", a ziemie zagospodarowywane były dzięki przywilejom polskich królów. Książka przybliża dzieje, miejsca, rody i postaci ziem ukrainnych mniej więcej do końca trwania Rzeczypospolitej szlacheckiej. Dotyka też kwestii kozackiej i wpływu mołojeckich powstań na los poszczególnych miejscowości. W dziejach ukrainnych przewija się ponadto wątek bezustannych najazdów tatarskich, walk wewnętrznych między atamanami kozackimi, zwolennikami Rzeczypospolitej i Rosji, co doprowadziło Ukrainę do czasów "ruiny" w końcu XVII w. Skorzystała z tego głównie Rosja, przyłączając Zadnieprze z Kijowem w 1667 roku do swego terytorium. Podobnie jak w Polsce, wyniszczające wojny doprowadziły na Ukrainie do zrujnowania bądź zawłaszczenia polskich dóbr kultury, które dopiero teraz są powoli odnawiane lub rekonstruowane. Niech zatem ta książka będzie również cegiełką przypominającą o polskiej obecności i polskich korzeniach dziejów Ukrainy.
UWAGI:
Ilustracje również na wyklejkach. Bibliografia strony 409-439. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To nie jest kolejna książka o Majdanie i upadku Janukowycza. Owszem, Majdan też się pojawia, ale to książka przede wszystkim o Ukrainie jako takiej. O jej specyfice, o tym, co jest w niej fascynującego, co zabawnego, a co przerażającego. To podróż przez tworzące się państwo. Niekiedy postapokaliptyczne, niekiedy ryczące od entuzjazmu. To nie jest książka o wojnie w Donbasie, choć jest tam i ona. To wyprawa opłotkami tej najnowszej historii Ukrainy, wyprawa, mająca przybliżyć Polakom ten kraj, o którym czytali już sporo, ale raczej nie w ten sposób. To jest książka podróżnicza, ale podróże, które opisuje, są próbą zrozumienia Ukrainy, zarówno tej "prozachodniej" i "prowschodniej". Ta książka to również wyjaśnienie, dlaczego słowa "prozachodniej" i "prowschodniej" są napisane w cudzysłowie.Ziemowit Szczerek
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Trzecia wojna światowa? Jurija Felsztinskiego i Michaiła Stanczewa jest pierwszą książkową publikacją na temat zbrojnego konfliktu między Rosją i Ukrainą, który - zdaniem autorów - musi się przerodzić w starcie na skalę światową. Przytaczają na to liczne dowody, sięgają do analogii historycznych, czerpią ze źródeł mało znanych lub zgoła nieznanych. Mimo że Felsztinski i Stanczew całą winą za wybuch tej wojny obarczają Władimira Putina i jego kagebowskie otoczenie, dostrzegają też poważne błędy elit politycznych Ukrainy, które przez ćwierćwiecze niepodległości tego państwa stworzyły warunki sprzyjające rosyjskiej inwazji.
Rosja nie zdoła wygrać z całym demokratycznym światem. Rezultatem będzie rozpad Federacji Rosyjskiej... Ukraińcy dowiedli na Majdanie, że gotowi są umierać w imię swej wolności. Nie jest oczywiste, czy Rosjanie są gotowi umierać za imperialne ambicje Putina. [Jurij Felsztinski]
Co to znaczy - kochać ojczyznę? Ukraińska porucznik i lotnik nawigator po szkoleniu dla komandosów spędziła około 700 dni jako rosyjski więzień. Stanęła przed sądem oskarżona o zabójstwo w procesie, o którym mówił cały świat. I choć przebywała za kratami, przyczyniła się do dyskusji o krwawej rosyjskiej polityce wobec Ukrainy bardziej niż ci, którzy byli na wolności. O tym, dlaczego kiedyś chciała zostać architektem wnętrz, co czuła, kiedy zdecydowała, by oddać życie dla swojego kraju, dlaczego nie ma u jej boku mężczyzny i czemu zdecydowała się zostać politykiem - NADIA SAWCZENKO opowiada po raz pierwszy w tak długiej i szczerej rozmowie Jarosławowi Junko, korespondentowi PAP w Kijowie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przewodnik po współczesnej Ukrainie różnych wersjach jej historii, widzianych oczami zarówno samych Ukraińców, jak i ich sąsiadów. Uwaga Autora skupia się przede wszystkim na dziejach stosunków między Ukrainą a Rosją - poczynając od średniowiecza, przez gruntowną ocenę panowania carskiego i sowieckiego, a kończąc na podstawowych problemach tożsamości kulturowej, religijnej i etnicznej suwerennego państwa ukraińskiego.
UWAGI:
Bibliografia. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta wojna jest blisko. Kilkanaście kilometrów od polskiej granicy znajdują się w pełni uzbrojone posterunki wojskowe, a w nich żołnierze gotowi walczyć z rosyjskim najeźdźcą aż do śmierci. Ale oprócz geografii chowa się w bliskości tej wojny jeszcze inna, upiorna prawda. Niemiłosiernie bombardowana charkowska dzielnica Sałtiwka łudząco przypomina przecież blokowiska łódzkiego Widzewa czy warszawskiego Ursusa. Tak więc serce podpowiada mroczne pytanie: czy wojna taka może rozgorzeć w Polsce? Umysł nie pozostaje dłużny tym rozważaniom - Rosjanie ćwiczyli przecież już atak nuklearny na Warszawę. Wrogość do Polski wpisana jest w ideologię rosyjskiego imperium. Reportaż wojenny Jakuba Maciejewskiego jest lekturą nie tylko niezwykle wciągającą, ale także do bólu prawdziwą i pouczającą. Autor książki dotarł na front jako jeden z pierwszych i spędził tam - z przerwami - ponad 140 dni. Doświadczył rzeczy, które nam - Polakom XXI wieku - wydawały się już niemożliwe. Przeżył koszmar donbaskiego frontu, trwał z mieszkańcami Kijowa podczas bombardowań, widział ślady rosyjskiego ludobójstwa dokonanego w Iziumie. Na tak zwanych drogach życia stał się świadkiem niezwykłej odwagi ukraińskiej ludności cywilnej, zaś w Jagodnem trafił na świeże ślady obozu koncentracyjnego, w którym Rosjanie mordowali Ukraińców. I choć nieraz łzy złości, rozpaczy i bólu uniemożliwiały mu pisanie, to jednak Jakub Maciejewski relacjonuje tę wojnę szczerze i bezpośrednio. Słowo jest uzupełnione obrazem, który nieraz staje się najmocniejszą formą przekazu. Blisko 80 ilustracji zamieszczonych w tej książce domyka klamrą brutalny krajobraz po rosyjskiej inwazji. Co ważne, ta książka jest również ostrzeżeniem. Przez kilka dekad wierzyliśmy w naiwną bajeczkę o lepszych i bezpieczniejszych czasach. Co jeśli zachodnim politykom morderstwa w Irpieniu czy bombardowania szpitali i przedszkoli nie przemówiły do rozsądku? Czy będzie inaczej, gdyby to Polska stała się kolejną ofiarą rosyjskiej agresji? Czy nie znajdzie się jakieś wygodne usprawiedliwienie, by reakcję krajów zachodnich opóźnić? Perspektywa polska wraca w tej książce często. Autor zauważa, że jego polskość otworzyła mu na Ukrainie wiele drzwi, które dla innych pozostały zamknięte. Każdy z oficerów i żołnierzy podkreślał wobec niego swoją dozgonną wdzięczność za serca i drzwi, które zostały otwarte w Polsce dla ich matek, żon, dzieci i starców. Czy może się to stać fundamentem odbudowy idei starej i wielkiej Rzeczypospolitej - pomimo niezwykle trudnej historii najnowszej? Również na to pytanie Autor książki szuka odpowiedzi.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kontynuacja bestsellerowej książki Nadchodzi III wojna światowa
Historia dzieje się na naszych oczach. To, co jeszcze wczoraj wydawało się nie do pomyślenia, dziś stało się faktem. Rosja dokonała inwazji na Ukrainę, za wschodnią granicą Polski toczy się zacięty konflikt zbrojny. Jacek Bartosiak w rozmowie z Piotrem Zychowiczem analizuje genezę obecnego kryzysu. Według niego Ukraina to dopiero początek - pierwsze starcie wielkiej wojny mocarstw, która zmieni układ sił na Ziemi. Czy USA obronią swą pozycję globalnego hegemona? Czy Chiny sięgną po supremację na Pacyfiku? Kto wygra wojnę na Ukrainie? Czy Putin użyje broni jądrowej? Czy Rosja się rozpadnie? Jaka przyszłość czeka Europę? Autorzy skupiają się na bezpieczeństwie Polski. Jaką strategię powinniśmy przyjąć, żeby uniknąć wojny? Jak nie stać się strefą zgniotu? Jak zmodernizować armię, aby odstraszyć agresora?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Opowieść o dramatycznych zmaganiach Polaków na Wołyniu w obronie wiary, polskości i godności ludzkiej w latach II wojny światowej. Inspirację do jej powstania stanowiła niezwykła podróż, jaką autor, po sześćdziesięciu latach nieobecności, odbył na swój rodzinny Wołyń. To podczas niej zapisane w pamięci zdarzenia, często bardzo tragiczne, odżyły z nową siłą. Książka nie jest oparta jedynie na subiektywnych wspomnieniach autora, ale również na solidnej, zdobywanej przez lata wiedzy, dokumentach i materiałach archiwalnych. Jej zakres chronologiczny obejmuje lata II Rzeczypospolitej, okupację sowiecką i niemiecką, akcje antypolskich nacjonalistów ukraińskich, walki w szeregach 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK oraz spotkanie po latach z mieszkańcami rodzinnej wsi. Wiele miejsca zajmują refleksje i rozważania dotyczące przyczyn i skutków tragicznych wydarzeń wołyńskich, możliwości udzielenia pomocy zagrożonej ludności polskiej, niespełnionych nadziei na porozumienie polsko-ukraińskie i powstrzymywanie krwawej rozprawy nacjonalistów ukraińskich z ludnością polską, współdziałania 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK z jednostkami Armii Sowieckiej. Problemy te autor rozpatruje z uwzględnieniem ówczesnych realiów politycznych, społecznych i wojskowych oraz układu sił w toczącej się wojnie. Wiele uwagi poświęca też problemowi pojednania polsko-ukraińskiego. Podkreślając jego ważność i konieczność dla dobra przyszłych pokoleń Polaków i Ukraińców w jednoczącej się Europie, wskazuje na związane z tym procesem niebezpieczeństwo zatarcia prawdy o tragedii wołyńskiej, jednym z największych dramatów w dziejach narodu polskiego.
UWAGI:
Bibliografia strony 257-263. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wołyń zdradzony to najbardziej wstrząsająca książka autora Obłędu ’44 i Paktu Ribbentrop-Beck.W latach 1943-1945 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej ukraińscy nacjonaliści wymordowali 100 tysięcy Polaków. Do zbrodni tej posłużyły im głównie prymitywne narzędzia rolnicze - siekiery, widły i cepy. Gdzie wtedy była Armia Krajowa? Gdzie było Polskie Państwo Podziemne? Dlaczego nic nie zrobiono, by ratować polską ludność cywilną? Dlaczego Wołyniacy konali w osamotnieniu?Piotr Zychowicz udziela na te pytania szokującej odpowiedzi. Armia Krajowa zlekceważyła banderowskie zagrożenie, zignorowała liczne ostrzeżenia o nadciągającym niebezpieczeństwie. Wszystkie wysiłki skupiła bowiem na szykowaniu przyszłego powstania - operacji "Burza". Dowódcy AK nie chcieli walczyć z UPA, by nie "trwonić" sił potrzebnych im do walki z Niemcami. Do końca wierzyli, że z banderowcami uda się dogadać. Gdy Polskie Państwo Podziemie podjęło wreszcie interwencję, była ona tragicznie spóźniona i niewystarczająca. Niestety AK na Wołyniu całkowicie zawiodła.
WYKONAWCY:
Czyta Adam Bauman.
WYMAGANIA SYSTEMOWE:
Nagranie w formacie mp3.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni