W czasie drugiej wojny światowej Dolny Śląsk był miejscem szczególnym. Właśnie tam, z dala od linii frontu, rozpoczęto budowę największej kwatery Adolfa Hitlera, ulokowano liczne zakłady zbrojeniowe i tajne laboratoria badawcze. Na Dolny Śląsk ewakuowano również ludność cywilną z obszarów zagrożonych alianckimi nalotami i sprowadzono olbrzymią ilość dóbr materialnych. Najcenniejszymi skarbami nie były jednak depozyty bankowe, złoto zrabowane w krajach okupowanych czy surowce niezbędne do prowadzenia wojny, ale dzieła sztuki. Wśród nich znajdowały się setki kolekcji prywatnych i publicznych, dziesiątki tysięcy obrazów, rzeźb, grafik, unikalne dokumenty archiwalne, cenne księgozbiory i numizmaty. Bezpieczne schronienie zapewniły im dolnośląskie pałace, zamki i kościoły, a opiekę nad nimi sprawował prof. Günther Grundmann, regionalny konserwator zabytków, który do dziś uchodzi za postać kontrowersyjną i zagadkową. Dzięki unikalnym dokumentom odnalezionym w niemieckich archiwach powstałaLista Grundmanna - szczegółowa relacja z akcji zabezpieczania dzieł sztuki na Dolnym Śląsku. Jej przebieg i kulisy tworzenia ponad 100 składnic, w których przechowywano bezcenne skarby kultury, wzbogaca 300 niepowtarzalnych fotografii.
UWAGI:
Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To druga część wydanego w 2019 r. pod tym samym tytułem zbioru wywiadów i reportaży Jolanty Śmielak-Sosnowskiej, publikowanych w "Ziemi Sochaczewskie".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To druga część wydanego w 2019 r. pod tym samym tytułem zbioru wywiadów i reportaży Jolanty Śmielak-Sosnowskiej, publikowanych w "Ziemi Sochaczewskie".
W książce znalazło się osiemnaście tekstów wybranych przez autorkę i opatrzonych jej komentarzem. Omówienia wymagały zwłaszcza wywiady przeprowadzone wiele lat temu. Dzięki takiemu zabiegowi rozmowy te są ciągle aktualne.- Zawsze starałam się, aby moimi rozmówcami były osoby mające do powiedzenia coś ważnego, interesującego, niebanalnego. Kluczem przy wyborze była dla mnie lokalność i ponadczasowość. Moimi rozmówcami są więc ludzie stąd, tacy, których znamy, ale tak naprawdę niewiele o nich wiemy. Czasem okazuje się, że nawet najbliżsi są zdziwieni historiami, jakie udaje mi się wydobyć z "przepytywanych" osób. Niektórych już z nami nie ma i tym cenniejsze wydaje się to, co mieli do powiedzenia. W dużej mierze to prawdziwe skarbnice wiedzy, noszące w sobie pamięć o czasach minionych. To ludzie, którzy wzbogacili nasze miasto, wpłynęli na jego historię i koloryt. Mam nadzieję, że wspólnie z nimi udało nam się ocalić od zapomnienia ważny fragment lokalnej tożsamości - mówi autorka.
W książce znalazło się osiemnaście tekstów wybranych przez autorkę i opatrzonych jej komentarzem. Omówienia wymagały zwłaszcza wywiady przeprowadzone wiele lat temu. Dzięki takiemu zabiegowi rozmowy te są ciągle aktualne.- Zawsze starałam się, aby moimi rozmówcami były osoby mające do powiedzenia coś ważnego, interesującego, niebanalnego. Kluczem przy wyborze była dla mnie lokalność i ponadczasowość. Moimi rozmówcami są więc ludzie stąd, tacy, których znamy, ale tak naprawdę niewiele o nich wiemy. Czasem okazuje się, że nawet najbliżsi są zdziwieni historiami, jakie udaje mi się wydobyć z "przepytywanych" osób. Niektórych już z nami nie ma i tym cenniejsze wydaje się to, co mieli do powiedzenia. W dużej mierze to prawdziwe skarbnice wiedzy, noszące w sobie pamięć o czasach minionych. To ludzie, którzy wzbogacili nasze miasto, wpłynęli na jego historię i koloryt. Mam nadzieję, że wspólnie z nimi udało nam się ocalić od zapomnienia ważny fragment lokalnej tożsamości - mówi autorka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy kosmiczny kataklizm zniszczył 12 000 lat temu nieznaną, wysokorozwiniętą cywilizację? GRAHAM HANCOCK to jeden z najwybitniejszych i najbardziej kontrowersyjnych badaczy dziejów ludzkości. Autor bestsellerów przetłumaczonych na 27 języków. Dwadzieścia lat temu Hancock zaszokował świat nauki kultowym dziełem Ślady palców bogów, w którym przedstawił hipotezę istnienia jednej cywilizacji, pramatki wszystkich kultur. To jedno z przełomowych wydarzeń intelektualnych naszych czasów. - pisał "The Times". W Magach bogów Graham Hancock kontynuuje naukowe śledztwo. Opowiada o swoich najnowszych odkryciach barwnie i z poczuciem humoru. Dokumentuje je publikowanymi po raz pierwszy zdjęciami i przedstawia nowe dowody, które nie pozostawiają wątpliwości: zaawansowana cywilizacja epoki lodowcowej została zniszczona globalnym kataklizmem pomiędzy 12 800 a 11 600 lat temu. W Amerykę Północną i Europę uderzyły szczątki gigantycznej komety, wywołując potop na skalę światową. Przekaz o nim powtarza się w mitach wszystkich kultur. A Platon wskazuje tę datę jako czas zagłady Atlantydy... Z katastrofy ocaleli nieliczni. W późniejszych starożytnych tekstach są nazywani Magami, Mędrcami, Tajemniczymi Nauczycielami z Nieba. Osiedlali się na terenach dzisiejszej Turcji (Göbekli Tepe), Libanu (Baalbek), Egiptu (Giza), Mezopotamii, Meksyku, Peru, Indonezji, przekazując ludzkości swoją wiedzę i ostrzeżenie na przyszłość. Fragment komety sprzed 12 000 lat wciąż krąży w kosmosie. Astronomiczna wiadomość zaszyfrowana przez "magów bogów" w Göbekli Tepe, w Sfinksie czy egipskich piramidach zapowiada, że kometa uderzy w Ziemię za naszych czasów.
UWAGI:
Stanowi kontynuację książki: Ślady palców bogów. Na okładce: Nowe sensacyjne dowody na poparcie rewolucyjnej hipotezy o początkach naszej cywilizacji. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni