Wsłuchani jesteśmy w te coraz bardziej potęgujące się odgłosy walki i strach paraliżuje nas wszystkich, przestajemy być ludźmi, zamieniając się w drgające kłębki nerwów, gotowych oszaleć - pisała ukrywająca się w bunkrze młoda Żydówka, Maryla, kilka dni po wybuchu powstania w getcie warszawskim. Jej dziennik to unikatowe świadectwo Shoah. Autorka opisuje w nim - z perspektywy ofiary i zarazem świadka tych dramatycznych wydarzeń - życie i śmierć zamkniętych za murami getta żydowskich dzieci, kobiet i mężczyzn. Relacjonuje przebieg krwawo przez Niemców tłumionego powstania. Do dziś nie udało się ustalić, gdzie i kiedy zginęła autorka. Prowadzony przez nią od wiosny 1942 roku diariusz urywa się 27 kwietnia 1943 roku. Tuż po wojnie odnaleziono go na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Maryla - była młodą Żydówką zamkniętą w getcie warszawskim. Wiemy, o niej tyle, ile wynika z jej zapisków. Nie znamy nawet jej nazwiska. Przeżyła wielką akcję likwidacji getta w lipcu -wrześniu 1942 roku prawdopodobnie dzięki zatrudnieniu w fabryce Waltera C. Többensa. Straciła wówczas matkę. Miała męża Adama, który przebywał razem z nią w bunkrze o nieznanej lokalizacji.
Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
1 sierpnia 1944 roku w Warszawie było pół miliona kobiet. Wiele z nich poszło do Powstania jako sanitariuszki, łączniczki, część chwyciła za broń. Wszystkie walczyły o przetrwanie. Panienka z dobrego domu w myślach powtarzała: "Boże, spraw, abym wytrzymała tortury". Matka, która urodziła tuż przed godziną "W", kołysała dziecko w rytm wybuchających bomb. I ośmioletnia Helenka, prowadzona na pewną śmierć. "Mamo, ja nie chcę umierać" - szeptała.Przez 63 dni heroicznej bitwy walczyły, bały się, śmiały, kochały, opłakiwały bliskich. Mężczyźni stwierdzili: "Ojczyzna jest pierwsza. Musicie sobie jakoś radzić". Kobiety zostały same, w obliczu dramatycznych dylematów. Włożyć coś do garnka czy kupić bandaże dla rannych? Jak zginę: z głodu czy z rąk Niemców? Ale pytanie, czy warto walczyć, w ogóle nie przychodziło im do głowy. Bo odpowiedź była tylko jedna.Usłyszmy głos dziewczyn z Powstania.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przedsięwzięcie sfinansowane ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego. Książka jest monografią przybliżającą świat osiągnięć w zakresie sztuki filmowej okresu dwudziestolecia międzywojennego warszawy, poprzez ukazanie sylwetek reżyserów tamtego okresu. Zawiera ponadto sylwetki reżyserów: Juliusz Gardan, Henryk Szaro, Jan Nowina-Przybylski, Ryszard Ordyński, Leonard Buczkowski.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 303-305. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Hotel Bristol - niemy świadek wielkiej polityki, chwilowa siedziba rządu, miejsce pobytu najznamienitszych gości stolicy: polityków, artystów, finansistów - przedstawiony w faktach, anegdotach, materiałach z epoki... i plotkach.Hotel Bristol - świetnie napisane dzieje warszawskiego hotelu od końca XIX wieku po czasy współczesne. Także fascynujące, często nieznane i zaskakujące losy pierwszego właściciela Bristolu - Ignacego Jana Paderewskiego.Autorki przedstawiają losy Warszawy i Polski z niecodziennej perspektywy - luksusowego hotelu na Krakowskim Przedmieściu. Opisują też towarzyskie i kulturalne życie stolicy, jego jasne i ciemne strony, a niekiedy także pikantne szczegóły.Znakomita rozrywka i wspaniale podana lekcja historii.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 242-249.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Nie ma już dzielnicy żydowskiej w Warszawie" - raportował Stroop po zagładzie getta. Ale była. I pamięć o niej przetrwała, także dzięki świadectwom tych, którzy przeżyli. Władysław Bartoszewski i Marek Edelman byli świadkami. Ich teksty, pisane w różnym czasie i z różnej perspektywy, upamiętniają pokolenie i oddają hołd tym, którzy zginęli, bo byli Żydami. Jak pisał Artur Sandauer: "Za pochodzenie takie płacono drogo, a ludzie są tylko ludźmi. Ale nie mówice mi w takim razie, że jest ono jak każde inne, gdy żyjemy w kraju, gdzie zagazowao za nie sześć milionów ludzi".
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni