"To był pomysł z gatunku tych oczywistych, tych, które pewnego dnia przychodzą do głowy i budzą zdziwienie: Dlaczego nie wcześniej? Dlaczego dopiero teraz pomyślałyśmy o tym, by przywołać pamięć o żydowskich kobietach, które w czasie wojny poświęciły się opiece nad osieroconymi lub chorymi dziećmi i tak często, nie próbując się ratować, były z nimi aż do końca? Oddajemy w Państwa ręce książkę, w której osiem autorek napisało o kilkunastu z nich. Wśród bohaterek są kobiety lepiej i słabiej znane, są też takie, o których nie wiemy niemal niczego, znamy tylko imię, skrawek życia. Wybór, jakiego dokonały redaktorki, nie wyczerpuje oczywiście tematu. Chciałybyśmy, by nasza książka była tylko strażą przednią i by w ślad za nią powstały dalsze, poświęcone jeszcze innym spośród tych, o których nie wolno nam zapomnieć". Fragment wstępu
UWAGI:
Bibliogr. przy pracach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"To był pomysł z gatunku tych oczywistych, tych, które pewnego dnia przychodzą do głowy i budzą zdziwienie: Dlaczego nie wcześniej? Dlaczego dopiero teraz pomyślałyśmy o tym, by przywołać pamięć o żydowskich kobietach, które w czasie wojny poświęciły się opiece nad osieroconymi lub chorymi dziećmi i tak często, nie próbując się ratować, były z nimi aż do końca? Oddajemy w Państwa ręce książkę, w której osiem autorek napisało o kilkunastu z nich. Wśród bohaterek są kobiety lepiej i słabiej znane, są też takie, o których nie wiemy niemal niczego, znamy tylko imię, skrawek życia. Wybór, jakiego dokonały redaktorki, nie wyczerpuje oczywiście tematu. Chciałybyśmy, by nasza książka była tylko strażą przednią i by w ślad za nią powstały dalsze, poświęcone jeszcze innym spośród tych, o których nie wolno nam zapomnieć". Fragment wstępu
UWAGI:
Bibliogr. przy pracach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Seksualność w trakcie zbrojnego konfliktu najczęściej sprowadza się do przemocy: masowych gwałtów, zniewolenia, naznaczania. Fakt seksualnej pracy przymusowej w nazistowskim burdelu nadal pozostaje w sferze tabu. Przemilczany zostaje sam fakt istnienia systemu kontrolowanego nierządu, przemilczane są jego ofiary. Przemilczany jest też okres powojenny - czas, w którym wojenny los kobiet równał się z grzechem kolaboracji, kobiet, którym publicznie golono głowy za intymne relacje z wrogiem. Historia seksualnych pracownic przymusowych w okresie wojny nigdy nie będzie klasyczną narracją. Prawdopodobnie nigdy nie stanie się też częścią polskiej pamięci zbiorowej. Jest już za późno. Mikrobiografie bohaterek tej publikacji pozostaną niedokończone. Rzadko zdarza się, żeby któraś z ofiar pozostawiła świadectwo, nikt też nie zadbał o to, aby zaświadczyły o swojej przeszłości. Powojenne milczenie o ich cierpieniu było najprawdopodobniej najsurowszą karą. Ich cierpienie pozostało niewypowiedziane. Dotychczas nie było "odpowiedniego" momentu. Nadal tak zwani więźniowie asocjalni, homoseksualiści, ofiary przemocy seksualnej to "nieistotne wyjątki". Strach było o nich mówić. Nie mogliśmy albo nie chcieliśmy o nich usłyszeć. Joanna Ostrowska wypełnia tę lukę.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 409-441.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbigniew Domino, autor "Sybiraczki" był dobrym, wytrawnym pisarzem. Był, ponieważ odszedł 11 czerwca tego roku. Miał mocno rozbudzoną wyobraźnię i niezwykłą intuicję, które to przymioty są dla ludzi pióra niezwykle cenne. I bogatą biografię nabrzmiałą od niezwykłych zdarzeń i dramatycznych przeżyć, niekiedy zupełnie niewiarygodnych. Dawało mu to ogromny materiał literacki, co zaowocowało sporą ilością poczytnych książek - powieści i zbiorów opowiadań, różnie, jak to zazwyczaj bywa, przyjmowanych przez krytyków, inaczej przez czytelników.W 2001 roku ukazała się "Syberiada polska". Książka, która wyjątkowo mu wyszła. Okazała się być wybitnym dziełem epickim opartym na dramatycznych, miejscami wręcz tragicznych losach zesłańczych rodziny Dolinów. Główny bohater powieści, Staszek Dolina, to porte-parole autora Jeden z cenionych polskich krytyków nazwał Syberiadę powieścią prawdziwą, inny przyrównał epikę Dominy do pisarstwa Władysława Reymonta, mistrza tego gatunku.Temat syberyjski podjęty wówczas przez Zbigniewa Dominę zaowocował kolejnymi tytułami - "Czas kukułczych gniazd" i "Młode ciemności". Do tej trylogii dołączył z czasem "Zaklęty krąg" (plon obfitej korespondencji z Sybirakami, ich rodzinami, wiernymi czytelnikami, pieczołowicie opracowany i opatrzony komentarzami autora) oraz "Tajga" i wznowione po latach "Cedrowe orzechy". Ta ogromna, niełatwa, ale niezwykle cenna literacka robota została doceniona przez krytykę i ciepło przyjęta przez czytelników. Pozostanie w historii literatury polskiej jako wielka epopeja syberyjska."Sybiraczka" jest ostatnim akcentem owej epopei i ostatnim dziełem literackim Zbigniewa Dominy, o czym pisząc ten utwór nie mógł wiedzieć, ale jakoś czuł całym sobą, że koniec się zbliża. No i dokonało się, niestety.Nie jest "Sybiraczka" typowym utworem fabularnym, bowiem wszystko o czym autor w niej opowiadał, oparte było na faktach i zdarzeniach i polegało na prawdzie. Jest to opowieść bardzo osobista, kreśląca historię jego życia i jego rodziny, ale także dzieje losów podobnych wielu innych polskich rodzin. Jedna rzecz jest w "Sybiraczce" szczególnie istotna i dla czytelników zapewne zaskakująca. Bo oto główną bohaterką tej książki jest KSIĄŻKA pt. "Najnowsza kuchnia warszawska" autorstwa Anieli Owoczyńskiej, własność Antoniny Domino, matki autora, wydanej przed wojną nakładem Księgarni Popularnej w Warszawie w roku 1923 r.Poradnik dla gospodyń na zesłaniu w tajdze, gdzie ludzie cierpieli z powodu katorżniczej pracy, przymierając głodem? Nie wiadomo co sobie myślała Antonina wciskając do tobołka tę książkę wśród wrzasków i pogróżek sowieckich żołnierzy i gorliwie im pomagających ukraińskich sąsiadów, wypędzona z mężem i dziećmi na wieloletnie zesłanie. Okazało się później, że owa książka grała zupełnie inną rolę niż miała. Służyła bowiem nauczaniu dzieci zesłańców języka polskiego. Innego bowiem podręcznika w obozowym baraku nie mieli. A potem, przywieziona z zesłania wróciła do kraju i do dziś uczy kolejne pokolenia Dominów sztuki gotowania."Sybiraczka" - książka niewielka objętościowo, ale interesująca, rodzinna. Taka do zadumania, do przemyślenia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbigniew Domino, autor "Sybiraczki" był dobrym, wytrawnym pisarzem. Był, ponieważ odszedł 11 czerwca tego roku. Miał mocno rozbudzoną wyobraźnię i niezwykłą intuicję, które to przymioty są dla ludzi pióra niezwykle cenne. I bogatą biografię nabrzmiałą od niezwykłych zdarzeń i dramatycznych przeżyć, niekiedy zupełnie niewiarygodnych. Dawało mu to ogromny materiał literacki, co zaowocowało sporą ilością poczytnych książek - powieści i zbiorów opowiadań, różnie, jak to zazwyczaj bywa, przyjmowanych przez krytyków, inaczej przez czytelników.W 2001 roku ukazała się "Syberiada polska". Książka, która wyjątkowo mu wyszła. Okazała się być wybitnym dziełem epickim opartym na dramatycznych, miejscami wręcz tragicznych losach zesłańczych rodziny Dolinów. Główny bohater powieści, Staszek Dolina, to porte-parole autora Jeden z cenionych polskich krytyków nazwał Syberiadę powieścią prawdziwą, inny przyrównał epikę Dominy do pisarstwa Władysława Reymonta, mistrza tego gatunku.Temat syberyjski podjęty wówczas przez Zbigniewa Dominę zaowocował kolejnymi tytułami - "Czas kukułczych gniazd" i "Młode ciemności". Do tej trylogii dołączył z czasem "Zaklęty krąg" (plon obfitej korespondencji z Sybirakami, ich rodzinami, wiernymi czytelnikami, pieczołowicie opracowany i opatrzony komentarzami autora) oraz "Tajga" i wznowione po latach "Cedrowe orzechy". Ta ogromna, niełatwa, ale niezwykle cenna literacka robota została doceniona przez krytykę i ciepło przyjęta przez czytelników. Pozostanie w historii literatury polskiej jako wielka epopeja syberyjska."Sybiraczka" jest ostatnim akcentem owej epopei i ostatnim dziełem literackim Zbigniewa Dominy, o czym pisząc ten utwór nie mógł wiedzieć, ale jakoś czuł całym sobą, że koniec się zbliża. No i dokonało się, niestety.Nie jest "Sybiraczka" typowym utworem fabularnym, bowiem wszystko o czym autor w niej opowiadał, oparte było na faktach i zdarzeniach i polegało na prawdzie. Jest to opowieść bardzo osobista, kreśląca historię jego życia i jego rodziny, ale także dzieje losów podobnych wielu innych polskich rodzin. Jedna rzecz jest w "Sybiraczce" szczególnie istotna i dla czytelników zapewne zaskakująca. Bo oto główną bohaterką tej książki jest KSIĄŻKA pt. "Najnowsza kuchnia warszawska" autorstwa Anieli Owoczyńskiej, własność Antoniny Domino, matki autora, wydanej przed wojną nakładem Księgarni Popularnej w Warszawie w roku 1923 r.Poradnik dla gospodyń na zesłaniu w tajdze, gdzie ludzie cierpieli z powodu katorżniczej pracy, przymierając głodem? Nie wiadomo co sobie myślała Antonina wciskając do tobołka tę książkę wśród wrzasków i pogróżek sowieckich żołnierzy i gorliwie im pomagających ukraińskich sąsiadów, wypędzona z mężem i dziećmi na wieloletnie zesłanie. Okazało się później, że owa książka grała zupełnie inną rolę niż miała. Służyła bowiem nauczaniu dzieci zesłańców języka polskiego. Innego bowiem podręcznika w obozowym baraku nie mieli. A potem, przywieziona z zesłania wróciła do kraju i do dziś uczy kolejne pokolenia Dominów sztuki gotowania."Sybiraczka" - książka niewielka objętościowo, ale interesująca, rodzinna. Taka do zadumania, do przemyślenia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dom Towarowy Bracia Jabłkowscy był największym sklepem w tej części Europy, urządzonym według zagranicznych standardów. Przetrwał powstanie warszawskie, w nowej Polsce został Jabłkowskim odebrany i upaństwowiony. Potem sprzedawano tam obuwie, a niegdyś nowoczesny budynek popadał w ruinę. W stanie wojennym władze Warszawy oddały go Związkowi Rzemiosła Polskiego, ale i z tych planów niewiele wyszło. Na początku lat dziewięćdziesiątych do rzemieślników zgłosił się pewien biznesmen i zaproponował wspólny interes, który miał wszystkim przynieść krociowe zyski. Cezary Łazarewicz, opisując ponadstuletnią historię najsłynniejszego warszawskiego domu towarowego, prowadzi jednocześnie reporterskie śledztwo w sprawie reprywatyzacji i rysuje obraz przemian społecznych w XX i XXI wieku. A gdy książka ukazywała się po raz pierwszy, nie wiedział, że w tej historii nastąpi jeszcze niejeden zwrot akcji i jej zakończenie trzeba będzie napisać na nowo.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 213-214.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 002418 od dnia:2024-06-11 Wypożyczona, do dnia: 2024-07-11
Ola chciałaby pójść do parku rozrywki, aby poszaleć na zjeżdżalniach i dobrze się bawić. Tata też chętnie by się tam wybrał, bo uwielbia watę cukrową i lody, i hot-dogi, i popcorn. Poza tym jest mistrzem w ściganiu się samochodzikami - tak przynajmniej twierdzi. Niestety bilety do parku rozrywki są za drogie. Kiedy Stefek skarży się Oli, że w jego domu za każde brzydkie słowo jest pobierana opłata za przeklinanie, dziewczynka wpada na pomysł, jak rozwiązać problem braku pieniędzy.
UWAGI:
Stanowi część 8 cyklu o tacie Oli.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 021901 od dnia:2024-07-01 Wypożyczona, do dnia: 2024-07-31