Wnikliwa monografia Muszkieterów, tajnej organizacji o charakterze wywiadowczym działającej na terenach polskich pod okupacją niemiecką. Wobec szczupłości źródeł i tragicznych losów jej członków to doskonałe źródło wiedzy o grupie budzących do dziś kontrowersje ludzi, którzy utrzymywali kontakty z wywiadem brytyjskim, ale posądzani też byli o współpracę z Abwehrą. Autor przedstawia złożone życiorysy Muszkieterów, zwłaszcza Stefana Witkowskiego, ich działalność i osiągnięcia, a także maluje złożone tło historyczne, na którym działali - wojnę wywiadów aliantów z okupantami Polski, ale też zażartą rywalizację w łonie Polskiego Państwa Podziemnego. Aż do jej tragicznego dla Muszkieterów finału.
UWAGI:
Wyd. 1 ukazało się w 2014 r. nakł. Księgarni Rostkowski. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Grypsy z Majdanka pisane w latach 1943-1944 przez Henryka J. Szcześniewskiego są dokumentem niezwykłym, świadectwem czasu okupacji, lekturą wstrząsającą.Pisze autorka opracowania: "W przeciwieństwie do świadectw powstających po wojnie, prezentujących tamte wydarzenia w relacji w czasie przeszłym - listy Henryka J. Szcześniewskiego pochodzą z samego centrum wydarzeń. Obejmują one okres od 15 sierpnia 1943 do 5 kwietnia 1944. Wielki terror, z jego kulminacją w krwawym dniu akcji "Erntefest, aż do ewakuacji obozu, gdy deportowano środowisko aktywnych politycznie Polaków do Gross-Rosen. [.] Publikowany zbiór jest, jak dotąd, największym pakietem grypsów lagrowych jednego autora. [.] Pozyskaliśmy bezcenną szansę poznania myśli polskiego oficera, i tylko tam, w "kaelu", rodzących się emocji. Ujawniających się dylematów moralnych, psychologicznych, metafizycznych. Karteczka po karteczce odsłania nam obraz Majdanka w żaden inny sposób nieosiągalny. Tak duży cykl układa się w osobliwy reportaż, jeśli przez reportaż rozumiemy przymusową obserwację uczestniczącą autora przemocą zamkniętego w świecie realnej grozy. Grypsy [.] są gęste od faktów i zdarzeń. Świadek rejestruje hitlerowskie zbrodnie, ale także realistycznie ukazuje zachowania współwięźniów, nastroje i obyczaje, warunki życia, pracy i mieszkania. Notuje charakterystyki prawdziwych ludzi, katów i ofiar, nawet cytaty rozmów. [.] Schowany w szydle pierwszy gryps z 15 sierpnia 1943 [Henryk J. Szcześniewski] napisał po harcersku, ołówkiem kopiowym [.]".
UWAGI:
Bibliografia strony 407-411.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Grypsy z Majdanka pisane w latach 1943-1944 przez Henryka J. Szcześniewskiego są dokumentem niezwykłym, świadectwem czasu okupacji, lekturą wstrząsającą.Pisze autorka opracowania: "W przeciwieństwie do świadectw powstających po wojnie, prezentujących tamte wydarzenia w relacji w czasie przeszłym - listy Henryka J. Szcześniewskiego pochodzą z samego centrum wydarzeń. Obejmują one okres od 15 sierpnia 1943 do 5 kwietnia 1944. Wielki terror, z jego kulminacją w krwawym dniu akcji "Erntefest, aż do ewakuacji obozu, gdy deportowano środowisko aktywnych politycznie Polaków do Gross-Rosen. [.] Publikowany zbiór jest, jak dotąd, największym pakietem grypsów lagrowych jednego autora. [.] Pozyskaliśmy bezcenną szansę poznania myśli polskiego oficera, i tylko tam, w "kaelu", rodzących się emocji. Ujawniających się dylematów moralnych, psychologicznych, metafizycznych. Karteczka po karteczce odsłania nam obraz Majdanka w żaden inny sposób nieosiągalny. Tak duży cykl układa się w osobliwy reportaż, jeśli przez reportaż rozumiemy przymusową obserwację uczestniczącą autora przemocą zamkniętego w świecie realnej grozy. Grypsy [.] są gęste od faktów i zdarzeń. Świadek rejestruje hitlerowskie zbrodnie, ale także realistycznie ukazuje zachowania współwięźniów, nastroje i obyczaje, warunki życia, pracy i mieszkania. Notuje charakterystyki prawdziwych ludzi, katów i ofiar, nawet cytaty rozmów. [.] Schowany w szydle pierwszy gryps z 15 sierpnia 1943 [Henryk J. Szcześniewski] napisał po harcersku, ołówkiem kopiowym [.]".
UWAGI:
Bibliografia strony 407-411.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Odważne, zadziorne, poświęcające własne życie dla dobra kraju i drugiego człowieka, dziś w większości niemal całkowicie nieznane.
Kim były góralki walczące w czasie II wojny światowej?
Helena Marusarzówna, kurierka tatrzańska i żołnierka AK, w 1940 roku trafiła w ręce Gestapo. Przetrzymywano ją w zakopiańskim więzieniu. Palace. Rok później stracono w Pogórskiej Woli.
Helena Błażusiakówna jako osiemnastoletnia dziewczyna została osadzona w "katowni Podhala". W jednej z cel wyryła wybitym przez oprawców zębem słowa modlitwy, do której Henryk Górecki skomponował swoją "Symfonię pieśni żałosnych". Przez lata uważano, że zmarła w więzieniu.
Józefa Mikowa ps. "Ryś", oficer łącznikowy Tajnej Organizacji Wojskowej, działała na terenie Polski i Słowacji. Do ostatnich chwil, mimo tortur, nikogo nie zdradziła. Podczas przesłuchań uparcie milczała, ratując w ten sposób wielu ludzi. Została zamordowana w Palace w 1942 roku.
Agata Puścikowska odkrywa wyjątkowe postaci Walecznych z gór. Z dokumentów archiwalnych, rozmów z mieszkańcami Podhala, Gorców i Beskidów oraz spisanych wspomnień tworzy obraz kobiet z krwi i kości, bohaterek oryginalnych, odważnych, a jednocześnie skromnych i dotąd najczęściej przemilczanych.
UWAGI:
Bibliografia przy rozdziałach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Odważne, zadziorne, poświęcające własne życie dla dobra kraju i drugiego człowieka, dziś w większości niemal całkowicie nieznane.
Kim były góralki walczące w czasie II wojny światowej?
Helena Marusarzówna, kurierka tatrzańska i żołnierka AK, w 1940 roku trafiła w ręce Gestapo. Przetrzymywano ją w zakopiańskim więzieniu. Palace. Rok później stracono w Pogórskiej Woli.
Helena Błażusiakówna jako osiemnastoletnia dziewczyna została osadzona w "katowni Podhala". W jednej z cel wyryła wybitym przez oprawców zębem słowa modlitwy, do której Henryk Górecki skomponował swoją "Symfonię pieśni żałosnych". Przez lata uważano, że zmarła w więzieniu.
Józefa Mikowa ps. "Ryś", oficer łącznikowy Tajnej Organizacji Wojskowej, działała na terenie Polski i Słowacji. Do ostatnich chwil, mimo tortur, nikogo nie zdradziła. Podczas przesłuchań uparcie milczała, ratując w ten sposób wielu ludzi. Została zamordowana w Palace w 1942 roku.
Agata Puścikowska odkrywa wyjątkowe postaci Walecznych z gór. Z dokumentów archiwalnych, rozmów z mieszkańcami Podhala, Gorców i Beskidów oraz spisanych wspomnień tworzy obraz kobiet z krwi i kości, bohaterek oryginalnych, odważnych, a jednocześnie skromnych i dotąd najczęściej przemilczanych.
UWAGI:
Bibliografia przy rozdziałach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 003564 od dnia:2024-05-27 Wypożyczona, do dnia: 2024-06-26
Gdy liczył się każdy polski pilot.I gdy wojska było dosyć i Polacy nie byli już potrzebni.Czerwiec 1940. To nasza wyspa ostatniej nadziei - mówią polscy lotnicy, którym udało się dotrzeć do Anglii ze zmiażdżonej Francji. Witani niechętnie uciekinierzy okazują się ratunkiem dla Wielkiej Brytanii. Polacy zapewniają Anglikom połowę tajnych informacji (mieli najlepszy wywiad na świecie, uczyli nas wszystkich). Królowa Wilhelmina w agresywnych, pełnych przekleństw, audycjach radiowych mobilizuje holenderski ruch oporu. Dwóch pijanych naukowców z czymś o nazwie ciężka woda okazuje się kluczowych dla startu angielsko - amerykańskiego programu jądrowego.Wspólnota broni i braterskie relacje załamują się, gdy odwracają się losy wojny i zaczyna się gra o strefy wpływów w Europie. Odsuniętemu od operacji desantowej w Normandii generałowi de Gaulle’owi Churchill grozi, że każe go odesłać z powrotem do Algieru, jeśli trzeba w łańcuchach. Angielska cenzura dba, aby do czytelników docierały radosne wieści o wyzwoleniu Paryża, a nie apele o pomoc masakrowanej Warszawie. Gdy więzi przyjaźni między alianckimi krajami stają się zaczątkiem europejskiej wspólnoty, Polska z Czechosłowacją zostają rzucone na pożarcie sowieckiej bestii.Napisana jak ekscytujący thriller, z niesamowitym wyczuciem polskich niuansów, historia wojny z kompletnie nowej perspektywy. Połączenie kulisów wielkiej polityki z nieznanymi wcześniej epizodami, które przesądziły o losach świata. Jeśli uważasz, że nie da się napisać już niczego nowego o II Wojnie Światowej, to jesteś w błędzie. Właśnie trzymasz w ręku taką książkę.
UWAGI:
Bibliografia, strony 517-[530]. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Gdy liczył się każdy polski pilot.I gdy wojska było dosyć i Polacy nie byli już potrzebni.Czerwiec 1940. To nasza wyspa ostatniej nadziei - mówią polscy lotnicy, którym udało się dotrzeć do Anglii ze zmiażdżonej Francji. Witani niechętnie uciekinierzy okazują się ratunkiem dla Wielkiej Brytanii. Polacy zapewniają Anglikom połowę tajnych informacji (mieli najlepszy wywiad na świecie, uczyli nas wszystkich). Królowa Wilhelmina w agresywnych, pełnych przekleństw, audycjach radiowych mobilizuje holenderski ruch oporu. Dwóch pijanych naukowców z czymś o nazwie ciężka woda okazuje się kluczowych dla startu angielsko - amerykańskiego programu jądrowego.Wspólnota broni i braterskie relacje załamują się, gdy odwracają się losy wojny i zaczyna się gra o strefy wpływów w Europie. Odsuniętemu od operacji desantowej w Normandii generałowi de Gaulle’owi Churchill grozi, że każe go odesłać z powrotem do Algieru, jeśli trzeba w łańcuchach. Angielska cenzura dba, aby do czytelników docierały radosne wieści o wyzwoleniu Paryża, a nie apele o pomoc masakrowanej Warszawie. Gdy więzi przyjaźni między alianckimi krajami stają się zaczątkiem europejskiej wspólnoty, Polska z Czechosłowacją zostają rzucone na pożarcie sowieckiej bestii.Napisana jak ekscytujący thriller, z niesamowitym wyczuciem polskich niuansów, historia wojny z kompletnie nowej perspektywy. Połączenie kulisów wielkiej polityki z nieznanymi wcześniej epizodami, które przesądziły o losach świata. Jeśli uważasz, że nie da się napisać już niczego nowego o II Wojnie Światowej, to jesteś w błędzie. Właśnie trzymasz w ręku taką książkę.
UWAGI:
Bibliografia, strony 517-[530]. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nowa - poszerzona o dodatkowy zapis, dotyczący okresu II Rzeczpospolitej - edycja dzienników i wspomnień Zygmunta Klukowskiego, niezwykłego kronikarza Zamojszczyzny. Zygmunt Klukowski nie był pisarzem, nie tworzył świata słowami. Odwrotnie - starał się jedynie oddać to, co postrzegał. Czasem, jak w 1942 roku, tych słów mu brakowało. Notował na gorąco historię Zamojszczyzny i jej mieszkańców: rozwój II Rzeczpospolitej, ale też narastający w niej antysemityzm, okupację niemiecką (pacyfikację wsi zamojskich, Holokaust, partyzantkę), wkroczenie Sowietów i nastanie komunizmu, niszczenie podziemia niepodległościowego. Stworzył uniwersalną, jedyną w swoim rodzaju, kronikę XX wieku, która utrwala, oprócz wydarzeń lokalnych, również tę wielką historię. Zygmunt Klukowski (1885-1959) - lekarz, społecznik, historyk regionalista, bibliofil. Od 1919 roku dyrektor szpitala w Szczebrzeszynie. Od 1939 roku członek ZWZ-AK, kierownik BIP w Inspektoracie Zamojskim. Autor m.in. czterech tomów Materiałów do dziejów Zamojszczyzny w latach 1939-1944. Jego dzienniki stanowiły materiał dowodowy w procesie norymberskim funkcjonariuszy Głównego Urzędu Rasy i Osadnictwa SS w 1947 roku. Po wojnie trzykrotnie aresztowany za przynależność do AK, dwukrotnie skazany. W 1958 roku odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 1959 najwyższym odznaczeniem bibliofilskim - Orderem Białego Kruka ze Wstęgą Białej Myszy. Nowe wydanie zostało uzupełnione o około 150 stron wspomnień dr. Klukowskiego z okresu dwudziestolecia międzywojennego, m.in. zapisy dotyczące Ordynacji Zamojskiej i historii Szczebrzeszyna.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni