Londyński rodowód PRL podejmuje całkowicie pominięty zarówno w historiografii PRL, jak i obecnie, temat pierwotnych źródeł powstania Polski Lubelskiej. Autor płynie zdecydowanie pod prąd rozpowszechnionej dzisiaj opinii, jakoby Stalin niemal od początku przygotowywał narodziny Polski Lubelskiej, której końcowym przystankiem był właśnie PRL.Takiemu rozumowaniu autor przeciwstawia opinię przeciwną: to "Polski Londyn" w bezmiarze naiwności i uporu niechcący torował drogę w PRL-owskim kierunku. Nie podjął nawet najmniejszej próby sprawdzenia (mimo nacisku aliantów), czy prolondyńskie obietnice i zapewnienia Stalina to realna szansa, czy tylko gra.
UWAGI:
Bibliogr. s. 235-239. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Prezentowana książka ma za cel ukazanie czytelnikom okoliczności jednej z największych tragedii, jakie spotkały Polaków w historii naszego narodu - ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów i ukraińskich chłopów. Mordy podjęte z najniższych pobudek realizowane były pod przykrywką wzniosłych ukraińskich haseł narodowych. Aktom terroru towarzyszyła niewyobrażalna grabież mienia prywatnego i narodowego. Zniszczono też bezpowrotnie dobra kultury ogromnej wartości, obiekty sakralne i świeckie. Zbrodnie nacjonalistów skupionych wOrganizacji Ukraińskich Nacjonalistów, a potem także UkraińskiejPowstańczej Armii, były dokonywane z wyjątkowym metodycznymokrucieństwem, dającym mordercom sadystyczną satysfakcję. Pastwienie sięnad ofiarami, gwałty, tortury były stosowane na masową skalę.
UWAGI:
Na stronie tytułowej: Poprzednie wydanie tej książki ukazało się pod tytułem: "Zbrodnie nacjonalistów ukraińskich na Polakach w latach 1939-1945. Ludobójstwo [>>] potępione" (Warszawa 2015). U góry okładki: Warto czytać Historia. Bibliografia strony 207-287. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Prezentowana książka ma za cel ukazanie czytelnikom okoliczności jednej z największych tragedii, jakie spotkały Polaków w historii naszego narodu - ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów i ukraińskich chłopów. Mordy podjęte z najniższych pobudek realizowane były pod przykrywką wzniosłych ukraińskich haseł narodowych. Aktom terroru towarzyszyła niewyobrażalna grabież mienia prywatnego i narodowego. Zniszczono też bezpowrotnie dobra kultury ogromnej wartości, obiekty sakralne i świeckie. Zbrodnie nacjonalistów skupionych wOrganizacji Ukraińskich Nacjonalistów, a potem także UkraińskiejPowstańczej Armii, były dokonywane z wyjątkowym metodycznymokrucieństwem, dającym mordercom sadystyczną satysfakcję. Pastwienie sięnad ofiarami, gwałty, tortury były stosowane na masową skalę.
UWAGI:
Na stronie tytułowej: Poprzednie wydanie tej książki ukazało się pod tytułem: "Zbrodnie nacjonalistów ukraińskich na Polakach w latach 1939-1945. Ludobójstwo [>>] potępione" (Warszawa 2015). U góry okładki: Warto czytać Historia. Bibliografia strony 207-287. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Danuta Rossman (z d. Zdanowicz) urodziła się w 1922 roku i wychowała w środowisku warszawskiej inteligencji. Jej młodzieńcze lata przypadły na okres wojny. Była harcerką i nieocenioną łączniczką Tadeusza Zawadzkiego "Zośki", ale przede wszystkim pełną życia dziewczyną. Największą radość czerpała ze spotkań z przyjaciółmi z liceum Batorego i gimnazjum Królowej Jadwigi. To byli bohaterowie Kamieni na szaniec. Uwielbiała tańczyć i śpiewać. Choć powodzenie miała ogromne, to nade wszystko ceniła przyjaźń.
W czasie wojny brała udział w licznych akcjach zbrojnych, walczyła w Powstaniu Warszawskim, a po jego zakończeniu przebywała w obozach jenieckich na terenie Niemiec. Po wojnie wraz z mężem, Janem Rossmanem, kontynuowali pracę nad rozwojem działalności harcerstwa w Polsce i za granicą, mając na niego kluczowy wpływ.
Danuta Rossman była kobietą o silnym charakterze. Pomimo trudnych doświadczeń, nigdy nie narzekała na swój los. Nie lubiła bezczynności, wolała działać, podejmując wielowymiarową walkę nie tylko z okupantem, ale przede wszystkim walkę wewnętrzną, duchową, o siebie i o drugiego Człowieka.
Łączniczka "Zośki" to ważny głos w sprawie udziału kobiet w walce w czasie wojny. Bohaterka wspomnień jest dowodem na to, że rola kobiet była nieoceniona i nie ograniczała się jedynie do pomocy, wsparcia i łączności.
Książka Doroty Majewskiej i Aleksandry Prykowskiej to autoryzowany zapis życia Danuty Rossman wzbogacony o dotąd niepublikowane dokumenty i fotografie. opis pochodzi ze strony wydawcy
UWAGI:
Bibliografia na stronach 347-348.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mafia bombowa : opowieść o obsesji, innowacji i moralności Tytuł oryginału: "Bomber Mafia: a dream, a temptation, and the longest night of the second warld war,".
W tej fascynującej książce Gladwell splata ze sobą losy holenderskiego geniusza i jego komputera domowej roboty, brytyjskiego psychopaty oraz chemików-piromanów z piwnicznych laboratoriów na Harvardzie. Przede wszystkim opowiada jednak o grupie strategów, która postawiła sobie idealistyczny cel: zamiast niszczyć całe miasta i zabijać tysiące ludzi, chcą uderzać precyzyjnie i ograniczyć liczbę ofiar. Analizując jedno z największych moralnych wyzwań w amerykańskiej historii, autor pokazuje zderzenie innowacji z rzeczywistością, które otworzyło drogę do najkrwawszego ataku II wojny światowej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poruszająca opowieść o dzieciach wobec piekła wojny.
Niektóre ledwo się urodziły, inne miały po kilka lub kilkanaście lat. Były też takie, które przychodziły na świat już w zaplombowanych wagonach wiozących je gdzieś w głąb Azji. W 1940 roku dla kilkudziesięciu tysięcy polskich dzieci rozpoczęła się podróż - która miała trwać osiem kolejnych lat - przez niemal wszystkie strefy klimatyczne Ziemi i wszystkie znane człowiekowi kultury. Przeszłam piekło, ale widziałam rzeczy piękne - mówi jedna z bohaterek reportażu Lady. Ze zmrożonej Syberii trafiły na stepy Azji, gdzie rodziła się ludzka cywilizacja. Stamtąd trafiały do Persji, gdzie znajdowały scenerię znaną z baśni tysiąca i jednej nocy. A potem była Afryka, Indie, Nowa Zelandia, Meksyk. Czasem w końcu również Polska, ale ona akurat niechętnie.
Chorowały, umierały z głodu. a inne dorastały. Tysiące polskich dzieci uciekły z Rosji z armią generała Władysława Andersa - dziś opisują to jako najpiękniejsze lata życia. Ale i tak z jakiegoś powodu, nawet dobiegając dziewięćdziesiątki, na ich wspomnienie wciąż płaczą.
UWAGI:
Na okładce: Poruszająca opowieść o najmniejszych polskich uchodźcach wobec piekła II wojny światowej. Bibliografia na stronach 341-[343].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przemilczana opowieść o jedynym niemieckim dziecięcym obozie koncentracyjnym na terenach Polski.
Obóz na Przemysłowej (1942-1945) - obóz koncentracyjny dla polskich dzieci, utworzony na terenie łódzkiego getta. Trafiały tam dzieci od drugiego do szesnastego roku życia, wojenne sieroty, synowie i córki dziełaczy podziemia. Ich codziennością były mordercze apele, często po nocach i na mrozie, praca ponad siły, głód, choroby, tęsknota i strach. Przemoc dorosłych oprawców. Brudne baraki i robaki w jedzeniu. Dwa lata płaczu.
Helenka w momencie osadzenia miała jedenaście lat. Do dzisiaj w nocy budzi się co godzinę.
Zuzanna też miała jedenaście lat. W pierwszej pracy po wojnie przed dyrektorem stawała jak przed komendantem.
Leon trafił do obozu jako dziewięciolatek. Co noc krzyczy i płacze.
Kiedy słyszą nazwisko Pohl, robi im się słabo. Genowefa Pohl vel Eugenia Pol była jedną z najokrutniejszych strażniczek obozu - niewiele starsza od swoich ofiar, z uśmiechem na ustach i batem w ręce. Zamęczała dzieci polewaniem zimną wodą i wymierzała śmiertelne kary.
Opowieść o miejscu, które skazano na zapomnienie. Opowieść, która oddaje głos ostatnim świadkom. Opowieść o dziecięcym piekle.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 308.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zosia Zajczyk urodziła się w Warszawie kilka miesięcy przed wybuchem wojny. Nie miała jeszcze dwóch lat, gdy wraz z rodziną znalazła się w getcie. By ocalić córeczkę, jej matka ukryła ją w piwnicy. Zosia spędzała tam długie miesiące tylko z ukochaną lalką, w świecie utkanym z matczynych opowieści.
Nie pamięta muru ani opasek z gwiazdą Dawida. Pamięta kasztany, które przynosiła jej mama, i sanki rysowane węglem na podłodze.
Zosia Zajczyk ocalała. Jako jedna z niewielu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni