Trzecia po bestsellerowych "Żydach" i "Sowietach" książka z niepoprawnego politycznie cyklu autora "Obłędu `44" i "Paktu Ribbentrop-Beck". W "Niemcach" Piotr Zychowicz jak zwykle zmusza czytelnika do przemyślenia i ponownej oceny spraw - jak nam wmawiano - nie podlegających dyskusji. Burzy mit Hitlera ultraprawicowca, w rzeczywistości zatwardziałego lewaka. Pisze o fatalnych błędach Niemców we wschodniej Europie, gdzie początkowo witani jak wyzwoliciele, swoją ludobójczą polityką zaprzepaścili szansę na błyskawiczne pokonanie Sowietów. Szuka źródeł niemieckiego rasizmu w południowej Afryce i spiera się z Davidem Irvingiem, historykiem skazanym za negowanie Holokaustu. Pisze o Polakach w Afrikakorps, domu publicznym w Auschwitz oraz o hinduskich esesmanach. Prowadzi czytelnika przez pola bitew i obozy śmierci, zagląda do gabinetów nazistowskich ideologów i sztabów sił zbrojnych. A nade wszystko zastanawia się, jak do tego wszystkiego mogło dojść...
UWAGI:
Na okładce: Kontynuacja bestsellerowych "Żydów" i "Sowietów". Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niniejsza książka to druga publikacja autora na ten temat. Linia Stellung a2 była jedną z kilku linii umocnień wybudowanych przez Niemców na terenie okupowanej Polski. Budowę rozpoczęto w lecie 1944 r. i kontynuowano do stycznia 1945 r., a na niektórych odcinkach nie została ukończona. Linia a2 biegła od Karpat poprzez Nowy Sącz, Bochnię, Proszowice, Słomniki, Miechów, Szczekociny, Koniecpol, Przedbórz, Sulejówek, Tomaszów Mazowiecki i dalej w kierunku północnym. Odcinek, który został opisany, obejmuje fortyfikacje zbudowane wzdłuż dolin rzek: Raby, Szreniawy i Pilicy, od Bochni do Przedborza. Autor podjął próbę pokazania tego, co wydarzyło się w czasie budowy fortyfikacji, w trakcie przejścia frontu, ukazał skutki działań wojennych i losy pozostawionego na placu boju uzbrojenia. Obraz tamtych dni odtworzono na podstawie wspomnień osób zamieszkujących w obrębie linii a2 w czasie wojny, wykorzystano także dokumenty archiwalne, pamiętniki, kroniki szkolne i parafialne oraz czasopisma wychodzące w latach okupacji.
UWAGI:
Na płycie kolekcja 290 zdjęć dokumentalnych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Po prostu wślizgnęliśmy się w to" - mówi 106-letnia sekretarka Józefa Goebbelsa.Czy historia się powtarza? Brunhilde Pomsel, była sekretarka ministra propagandy Rzeszy Józefa Goebbelsa, opowiada o swym braku zainteresowania sukcesem narodowych socjalistów, o dążeniu do kariery w czasach społecznego i moralnego rozkładu, zwłaszcza o pracy w jednym z ośrodków dowodzenia nazistowskiej władzy.Politolog Thore D. Hansen przygląda się jej ocenom swoich wspomnień i stwierdza frapujące paralele między wtedy a dziś. W ten sposób Niemieckie życie staje się sygnałem alarmowym dla współczesnego pokolenia. Bo na przykładzie Brunhilde Pomsel widać, dokąd mogą zaprowadzić obojętność, ignorancja i brak zainteresowania polityką.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bywa że ludzkie losy układają się w sensacyjny scenariusz. Takim przywilejem obdarzyła opatrzność bohatera tej powieści. Józef Kowalski, a właściwie Józef Alfons Kasza, to postać autentyczna. Urodził się 24 sierpnia 1920 roku w Katowicach. Czas, w którym zaczynał dorosłe życie, nie sprzyjał jego planom. Wojna zmusiła go do przerwania studiów. Podobnie jak wielu innych młodych Ślązaków, został wcielony do Wehrmachtu. Nie przestał jednak być sobą. Nie zmienił go nawet oficerski stopień. Józef prowadził własną wojnę ze złem. Ranny pod Leningradem, leczył się w Mińsku, urlop zdrowotny spędził w Katowicach. Skierowany ponownie na front, podjął nieodwołalną decyzję: wyskoczył z pociągu i nawiązał kontakt z oddziałem Armii Krajowej obwodu Radomsko. Konspiracyjni przełożeni szybko docenili jego talenty. Awansowany do stopnia podporucznika, dowodził partyzanckim plutonem. W ostatnich miesiącach wojny został oficerem...
Zbliżała się godzina realizacji życiowego planu. Walizkę z osobistym wyposażeniem zostawił na półce bagażowej, jego ekwipunek mieścił się w niewielkiej torbie i kieszeniach: dwie konserwy i wystająca z torby butelka wina. Na wszelki wypadek włożył jeszcze dwa osobiste opatrunki. Tej nocy zamierzał wykonać skok w nieznane, w ciemną noc i na głęboka wodę. Czy złośliwy los nie pokrzyżuje jego zamiarów? Włożony za pasek spodni oficerski kordzik uwierał przy chodzeniu, ciążyły kieszenie, w których upchnął sto sztuk amunicji do pistoletu. Później miał przepakować je do torby. Stanął w korytarzyku przy przejściu między wagonami. Pierwszym widocznym w ciemności znakiem miał być las na poboczach torowiska.
UWAGI:
Data wyd. wg: www.gandalf.com. Na okł.: Czy można być polskim patriotą w mundurze oficera Wehrmachtu?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zimnym porankiem 1937 roku młody i utalentowany Andras Lévi wyrusza do Paryża. Mimo obaw i oporów przed rozstaniem z rodziną wie, że musi opuścić Budapeszt, aby zrealizować swoje ambicje i marzenia w wielkim świecie. Do Francji zawozi potajemnie list, który ma doręczyć w Paryżu.
Tajemniczym adresatem okazuje się nauczycielka baletu Klara. Andras i Klara, mimo dzielących ich różnic, szaleńczo się w sobie zakochują. Ich namiętny związek pełen jest jednak komplikacji. Gdy poznają się bliżej, Klara wyjawia kochankowi swój mroczny sekret. Życie młodego mężczyzny wkracza w zupełnie nowy etap.
Tuż przed wybuchem wojny para wraca na Węgry. Andras trafia do obozu pracy przymusowej. Paryskie życie jawi mu się jako odległy sen. Jednak związek z Klarą daje mu siłę konieczną, by przetrwać w nieludzkich warunkach na Ukrainie. Przy życiu trzyma go nadzieja na powrót do domu.
Niewidzialny most to powieść o miłości wystawionej na ciężką próbę, o żydowskiej rodzinie walczącej o przetrwanie i trzech braciach, których łączy szczególnie silna więź.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Porażające, uniwersalne w wymowie i odważne. Rozmowy z ludźmi, którzy przeszli przez piekło wojny i nie boją się mówić na głos tego, co bywa manipulowane lub niedopowiedziane. "Niewygodni" autorstwa Magdaleny Rigamonti - jednej z najbardziej znanych i nagradzanych polskich dziennikarek - to zapis szesnastu świadectw tych, którzy musieli zmierzyć się z powojennątraumą. Żydówka ukrywana przez polską rodzinę. Polak niemieckiego pochodzenia, opowiadający o swojej fascynacji Hitlerem. Uratowani z Auschwitz na temat granic człowieczeństwa. Fotograf przyglądający się powstaniu przez swój obiektyw. Człowiek, który ujawnił prawdę o grobach katyńskich. Ukrywająca się przez dwa lata w norze o dziedziczonej traumie wojennej. Sybirak, który w akcie zemsty likwidował funkcjonariuszy NKWD. Uczestnik powstania warszawskiego o ciemnych stronach bohaterskiego zrywu. Jak rozmawiać z ludźmi o przeżyciach wojennych i nie oceniać? Nie dostosowywać do swoich wyobrażeń o ofierze i wysłuchać choćby najbardziej trudnej do zrozumienia w czasach pokoju historii? W jaki sposób przyjąć czasem niewygodną prawdę o ludzkich losach oraz wyborach? Dziennikarka Magdalena Rigamonti od wielu lat przeprowadzała rozmowy z ludźmi, którzy przetrwali wojenną pożogę. Brali w niej czynny udział jako żołnierki i żołnierze lub ukrywali się przed oprawcami. Byli świadkami zbrodni, przetrwali obóz koncentracyjny bądź starali się po prostu przeżyć. Tak powstała książka "Niewygodni" - zapis szesnastu wstrząsających rozmów z tymi, którzy musieli zmierzyć się z powojenną traumą i prawdą o tym, co się wydarzyło.
UWAGI:
Rozmówcy: Czesław Lewandowski, Leszek Żukowski, Ada Willenberg, Otton Tuszyński, Henryk Troszczyński, Anna Szałaśna, Aleksander Tarnawski, Lidia Lwow-Eberle, [>>] Władysław Filar, Ewa Woydyłło-Osiatyńska, Zbigniew Lubieniecki, Eugeniusz Haneman, Marian Michniewicz, Zofia Posmysz, Jerzy Puciłowski, Maja Lis-Turlejska. Bibliografia pierwodruków na stronach 309-310.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zagadki historii, które wciąż czekają na rozwiązanie. Poruszająca opowieść o tragedii ostatniej wojny, podczas której nie tylko znani politycy i wybitni dowódcy, ale także zwykli ludzie często stawali się bohaterami."Obok zdarzeń powszechnie znanych, choć nie do końca wyjaśnionych, takich jak śmierć generała Władysława Sikorskiego w katastrofie lotniczej na Gibraltarem czy nieudany zamach wyższych niemieckich oficerów na Adolfa Hitlera, starałem się pokazać też historie dopiero co odkryte bądź niemal zupełnie nieznane. Do tych ostatnich zaliczam niedawne odnalezienie szczątków porucznik Janiny Lewandowskiej - jedynej kobiety straconej w Katyniu, uratowanie relikwii św. Wojciecha z gnieźnieńskiej katedry przez niemieckiego żołnierza czy niespodziewany powrót po 60 latach zagrabionego podczas wojny kościelnego dzwonu do maleńkiej wsi koło Piły.
Wybuch amunicji, który 13 października 1923 r. zmiótł z powierzchni ziemi sporą część Cytadeli Warszawskiej, zniszczył także świeżo wybudowany domek przy ul. Fortecznej 4. Rodowiczowie już nie raz rozpoczynali wszystko od nowa, po kilku latach ich odbudowany dom stał się chlubą Żoliborza. Najciekawsza była jednak piwnica.To tam znajdowała się "Łódź Podwodna". Komfortowo urządzona, znakomicie ukryta. Niezatapialna. Niemcy poszukiwali jej bezskutecznie. Tę najnowocześniejszą konspiracyjną radiostację Polski Podziemnej wymyślił i skonstruował Stanisław Rodowicz. Po wojnie komuniści skazali go na karę śmierci.Krystyna próbowała się dowiedzieć, gdzie jest jej Stanisław i dlaczego został aresztowany przez bezpiekę. Po poradę udała się do stryjostwa na ulicę Lwowską. Drzwi mieszkania otworzył Kazimierz Rodowicz, profesor Politechniki Warszawskiej, ojciec legendarnego "Anody". Starał się opanować. Właśnie otrzymał pismo z Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Pokazał je Krystynie. "Zawiadamiam, że syn Obywatela, Jan Rodowicz, w dniu 7 stycznia 1949 r. popełnił samobójstwo wyskakując z okna podczas przeprowadzania go z aresztu". Łzy same zaczęły jej płynąć. Rozmawiali tylko o Janku.Stanisław Rodowicz, konstruktor konspiracyjnej "Łodzi Podwodnej".Jego młodszy brat, Kazik, dostał się do niemieckiej niewoli. W 1947 r. wyjechał do Wenezueli, zamieszkał wśród Indian.Najmłodszy z braci, Władek, pomagał Staszkowi w pracy konspiracyjnej. Aresztowany, przeszedł obozy koncentracyjne, Majdanek i Auschwitz.Byli stryjecznymi braćmi Jana Rodowicza, "Anody".Niezatapialni.
UWAGI:
Bibliografia strona 304.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni