Kochała niezłomnego. Aby ocalić tę miłość, sama musiała stać się niezłomna Gdy jego walka się skończyła, ona rozpoczęła swojąHistoria plutonowego Władysława Grudzińskiego "Pilota", żołnierza z oddziału "Roja", nie wyszła na światło dzienne przez 70 lat. Opowieść jego ukochanej pozwala spojrzeć na losy wyklętych inaczej. Oczami młodej dziewczyny, Anastazji.Nie mogę ślubować ci miłości oficjalnie, ale mogę to zrobić przed tym obrazem Panny Maryi oraz w obecności świadków - mówił on.Władzę ludową zdradziłaś. Z bandytą się zadawałaś! Uparta suka. Weź ją w obroty! - krzyczeli oprawcy.Zabiją cię, jeśli się dowiedzą. Celowo pobiją mnie tak, żebym ciebie poroniła. Lepiej nic nie mówić, może przetrwamy - szeptała swojemu nienarodzonemu dziecku w katowni UB.To opowieść o miłości do żołnierza wyklętego, o sile wiary w najczarniejszych czasach stalinizmu. O poczuciu obowiązku wobec Ojczyzny tych, którzy nie zgadzali się na zniewolenie. To historia dwojga ludzi toczących walkę, za którą nikt im nie dziękował i której długo nikt nie docenił.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Za każdym mężczyzną, który poleciał w kosmos, stała kobieta, która bała się o jego życie. Poznajcie historię żon astronautów.
Żony astronautów - zwykłe gospodynie domowe - niespodziewanie znalazły się na świeczniku, a ich życie zostało wywrócone do góry nogami. Miały być wzorem dla Amerykanek, idealnymi żonami i matkami, za którymi paparazzi chodzili krok w krok. Przed kamerami telewizyjnymi, spokojne i opanowane, oglądały, jak ich mężów wystrzeliwano w przestrzeń kosmiczną, bez gwarancji powrotu.
Bycie żoną astronauty oznaczało perfekcyjny uśmiech na sesjach zdjęciowych i nienaganny strój podczas podwieczorków z Jackie Kennedy, udział w wielkich galach i status gwiazdy. Jednak przede wszystkim bycie żoną zdobywcy kosmosu oznaczało samotność i lęk.Tylko inne kobiety, które znalazły się w podobnej sytuacji, wiedziały, jaki to los. Kobieca przyjaźń, solidarność i bliskość przybrały postać Klubu Żon Astronautów.
UWAGI:
Na s. tyt. i okł. nazwa grupy wydaw.: litera nova.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Żony Beatlesów : kobiety, które pokochali Lennon, McCartneym Harrison i Starr Tytuł oryginału: "Beatle wives : the women the men we loved fell in love with". "Kobiety, które pokochali Lennon, McCartneym Harrison i Starr "
Czy bycie żoną Lennona, McCartneya, Harrisona albo Starra było szczęśliwym zrządzeniem losu czy raczej przekleństwem? W swojej muzycznej twórczości Beatlesi odmieniali słowo "miłość" przez wszystkie przypadki. Byli autorami największych hitów: All My Loving, If I Fell czy All You Need is Love. Pisali je dla kobiet - swoich żon, muz i towarzyszek. Kochanych przez muzyków i nienawidzonych przez groupies. Poznaj słynną czwórkę z Liverpoolu z zupełnie innej strony. Bo nikt nie wiedział o Beatlesach tyle, co ich kobiety. Jak Cynthia radziła sobie z napadami złości Lennona? Dlaczego Yoko Ono nie chciała mieć dzieci i czy to ona rzeczywiście odpowiada za rozpad słynnej czwórki z Liverpoolu? Czy Harrison naprawdę wyznał miłość Maureen w obecności jej męża i jednocześnie swojego przyjaciela z zespołu oraz własnej żony? Jak doszło do tego, że Pattie rzuciła George’a dla jego najlepszego przyjaciela, Erica Claptona? Żony Beatlesów żyły w cieniu swoich sławnych mężów, na co dzień stawiając czoła ich nałogom i słabościom. Każdy zna ich jako wielkich muzyków. One poznały wszystkie strony ich osobowości - również te najmroczniejsze. Jacy naprawdę byli Beatlesi, gdy gasły światła jupiterów?
UWAGI:
Bibliografia na stronach 295-299.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
My ich znamy jako wielkich artystów, bliskich doskonałości. A one, żyjąc w cieniu sławnych mężów, widziały na co dzień wszystkie ich słabości, lęki, niedoskonałości natury. Przymykały oczy na kaprysy, wybaczały zdrady, homoseksualne skłonności, leczyły z depresji. Żony wybitnych polskich pisarzy: Gombrowicza, Mrożka, Miłosza pięknie sportretowane przez Sławomira Kopra.
UWAGI:
Bibliografia strony 359-364.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Komunistyczni przywódcy byli postaciami co najmniej kontrowersyjnymi, ale nie brakowało im charyzmy, która przyciągała do nich tłumy kobiet. Czy decydowała o tym miłość, naiwna wiara w komunizm, wspólnota poglądów i ideałów? A może cyniczna kalkulacja? Czy życie u boku czerwonych wodzów przyniosło tym kobietom szczęście? Historia dowodzi, że w większości przypadków naznaczone było traumą i cierpieniem. Nie odstraszało to jednak potencjalnych kandydatek do roli partnerki komunistycznego wodza. Iwona Kienzler, autorka bestsellerowych biografii historycznych, ujawnia, dlaczego wiele kobiet decydowało się dzielić swe życie z krwawymi dyktatorami i despotami.
UWAGI:
Na okładce: Co wiemy o kobietach Lenina, Stalina, Mao, Ceausescu, Che Guevary i Castro? Bibliografia na stronach 345-350.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka powstała na podstawie autobiograficznych wspomnień żon nierozłacznych bliźniaków Pedro i Jaya Floresów, podwójnej prawej ręki "El Chapo" Guzmana - meksykańskiego barona narkotykowego, potężnego, niebezpiecznego przestępcy, o którym zrobiło się głośno za sprawą brawurowej ucieczki z więzienia, a następnie nie mniej spektakularnego aresztowania.Bracia Flores, świadkowie, uczestnicy, wykonawcy oraz zleceniodawcy nielegalnych procederów kartelu z Sinaloi, przez wiele lat poszukiwani listem gończym, prócz błyskotliwej kariery w biznesie narkotykowym u boku swoich żon - Mii i Olivii - realizowali się jako przykładni ojcowie i mężowie, i to właśnie za sprawą nacisku ze strony rodzin pewnego dnia zdecydowali się na współpracę z amerykańskimi władzami i przyczynili się do aresztowania czołowych członków kartelu. Nierozłączni bracia również odsiadują wyroki, łagodne i w samotności, a ich rodziny zostały objęte programem ochrony świadków. Małżonki wzięły sprawy w swoje ręce i kreślą osobisty obraz przestępczego świata, w którym żyły, opisują działania potężnego kartelu, jego ekstrawagancje, skalę przemytu narkotyków i wprost niewiarygodny blichtr.
UWAGI:
Bibliografia strony 474-[476].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Muzy i redaktorki. Zbawczynie i wydawczynie. Kobiety za największymi dziełami literatury rosyjskiej.Za każdym dobrym mężczyzną stoi dobra kobieta to klasyczny truizm, w świecie literatury jednak relacje pomiędzy małżonkami są o wiele bardziej złożone. Dla F. Scotta Fitzgeralda i Ernesta Hemingwaya żony były źródłem inspiracji, ale w rezultacie cierpiały na tym ich związki.W Rosji natomiast żony najsławniejszych pisarzy głęboko angażowały się w sztukę mężów, biorąc na siebie istotną rolę w procesie tworzenia niektórych największych dzieł literackich w dziejach.Zofia Tołstoj, Vera Nabokov, Elena Bułhakow, Nadieżda Mandelsztam, Anna Dostojewska, Natalia Sołżenicyn: wszystkie one pełniły najróżniejsze funkcje, były stenografkami i redaktorkami, tłumaczkami, nawet wydawcami, a także niezastąpionymi partnerkami intelektualnymi. Żyjąc w restrykcyjnych reżimach, wiele z nich walczyło z cenzurą i przechowywało tajne archiwa mężów, często ryzykując przy tym swoim życiem.Te niezwykłe kobiety pielęgnowały niektóre najsławniejsze arcydzieła literackie w drodze do ukazania się drukiem, przez co stawały się prawdziwymi "niańkami talentu", jak scharakteryzowano rolę Zofii Tołstoj w trakcie powstawania "Wojny i pokoju", i miały nieoceniony wkład w proces twórczy. Jako wdowy kontynuowały swoją misję, tłumacząc i promując dzieła mężów. Czytelnicy zawdzięczają przetrwanie "Mistrza i Małgorzaty" Elenie, poezję Mandelsztama - odwadze Nadieżdy. Vladimir Nabokov nazywał Verę swoim "jedynym cieniem" i tym były wszystkie te kobiety dla swoich mężów, budując własną tradycję, która na Zachodzie nie miała sobie równej.
UWAGI:
Tyt. oryg.: The wives : the women behind Russia`s literary giants. Bibliogr. s. 363-[368]. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W historii Polski kobiety, żony i kochanki, miały bardzo często istotny udział w tworzeniu, rozwoju i upadku państwowości, a nierzadko bezpośrednio lub pośrednio wpływały na losy Europy. Niejednokrotnie to one właśnie, w najtrudniejszych dla kraju momentach, potrafiły zmobilizować swoich ukoronowanych mężów do podjęcia konkretnych, zdecydowanych działań.
Nie brakowało również w naszej historii takich kobiet, które wykorzystując łoże, działały przeciwko rządzącemu współmałżonkowi i polskiemu państwu. Stawały się nieformalnymi ambasadorkami swoich rodzinnych krajów. Ogromna większość z nich była bowiem cudzoziemkami, znacznie lepiej wykształconymi od swoich nieokrzesanych mężów.
Te kobiety nie tylko współtworzyły polską historię, ale miały niekiedy istotny wpływ na rozwój naszej nauki i kultury. Powinno się o nich nieustannie przypominać, odrzucając zastane, obiegowe opinie dotyczące naszej przeszłości, traktujące wyłącznie o książętach i królach.
Ich sukcesy i porażki, decydujące nierzadko o losach Polski, miały bardzo często swój początek nie tylko obok tronu, ale często także w łożnicach, alkowach czy buduarach.
UWAGI:
Na okładce i stronie tytułowej: Prószyński i S-ka. Bibliografia na stronach 298-304. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni