Od tamtych wydarzeń minęło ponad siedemdziesiąt lat, a ona nadal pamięta każdy z ogłuszających dni i płonących nocyObrazy, dźwięki, zapachy. Śmierć była wszędzie, ale życie miało niepowtarzalny smak. To był czas zawieszony, pełen krwi, ognia i ruin miasta, które odchodziło w przeszłość.
Danuta miała dziesięć lat, kiedy na Warszawę spadły pierwsze bomby, jako trzynastolatka wstąpiła do Szarych Szeregów, a jako piętnastolatka poszła do powstania. Wtedy to stała się "Wirą". Wtedy też zginęła jej najbliższa rodzina: matka, ojciec i starsza siostra.
Po latach powie synowi, że powstanie towarzyszyło jej potem każdego dnia dorosłego życia.
Po kapitulacji powstania Wira trafiła do obozu przejściowego, a stamtąd do obozu w Oberlangen, w Niemczech. Obóz został wyzwolony przez żołnierzy I Dywizji Pancernej generała Maczka, a szesnastoletnia dziewczyna stanęła wobec decyzji, co dalej i zdecydowała się na rozpoczęcie nowego, niełatwego rozdziału życia na obczyźnie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najstarsze pokolenie naszych rodaków z Kazachstanu pamięta 1936 rok. Trafili tam, gdzie sowiecki komisarz postawił palec na mapie. Bez zgody tzw. komendantury nie mogli nawet odwiedzić krewnych w sąsiedniej wiosce. W stepach Kazachstanu przeżyli ponad pół wieku jako członkowie narodu radzieckiego, ale zawsze ważna była dla nich pamięć o polskich korzeniach. Autor śledzi losy kilkunastu polskich rodzin. Każda z nich to inna historia, często gorzka. Jedną z bohaterek jest Zofia Teliga-Mertens, która do Polski powróciła w 1946 roku, a w latach 90. XX wieku na własną rękę sprowadziła z Kazachstanu 40 rodzin polskiego pochodzenia, w sumie ponad 200 osób. W 2017 roku prezydent odznaczył ją Orderem Orła Białego. Jan i Ludmiła Szkorupińscy w Kazachstanie przez dwa lata zbierali dokumenty potwierdzające ich polskie pochodzenie. Decyzji o repatriacji nie żałowali nigdy, jedyne, czego żałują, to, że nastąpiła tak późno. Mieczysław Popławski przyjechał do Polski wraz z rodziną w 1997 roku. Po powrocie pracował W straży pożarnej. Obecnie jest na rencie i toczy walkę z ZUS-em o emeryturę. Mieszka we własnym domku w gminie Goleniów. Alfons i Mieczysław Kułakowscy, bracia, wrócili do Polski, gdy byli już po siedemdziesiątce, w 1997 roku. Alfons, artysta malarz, W 2009 roku prezentował swoje prace na wystawie w Brukseli - w tym czasie spłonął jego dom w Witoszewie i sześć tysięcy obrazów. Mówi o sobie, że jest malarzem optymizmu. Przecież skończył dopiero 9l lat. Obaj są bohaterami filmu Wojciecha Staronia Bracia. Maria Woszczatyńska przyjechała do Polski W latach 90. z zięciem i wnukami. Nie żałuje powrotu, ale dodaje: Jakbym mogła chociaż jeden rok młodości przenieść do Polski, to bym pożyła!
UWAGI:
Mapy na wyklejkach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Stanisław Witkiewicz. Utalentowany malarz, genialny krytyk sztuki i pisarz, ojciec Witkacego. Nietuzinkowy Litwin, nowatorski wizjoner, uparty patriota, naznaczony rodziną powstańczą historią. Człowiek, który wymyślił w architekturze styl zakopiański i odkrył dla świata uroki najpopularniejszej dziś podtatrzańskiej miejscowości.
Kim był człowiek, który dał nam Zakopane?
Łzy cisnące się do oczu i ściśnięte od płaczu gardło nie pozwoliły na jego pogrzebie przemówić Stefanowi Żeromskiemu. Henryka Sienkiewicza zeswatał z jego ukochaną przyszłą żoną, przedwcześnie zmarłą Marią, a światowej sławy aktorka Helena Modrzejewska była chrzestną jego jedynego syna. Zresztą do pary z niepiśmiennym góralem, muzykantem i gawędziarzem, Sabałą. Taki właśnie był Stanisław Witkiewicz, z jednej strony znał się z niemal całym artystycznym światkiem przełomu XIX i XX wieku, z drugiej siadał z góralami na ganku, gdzie gawędzili przy koniaku. Nie miał manii wielkości, wręcz przeciwnie. Nie wziął nawet korony za wykonanie ponad 200 projektów zakopiańskich domów, nie przyjmował przyznawanych mu nagród i państwowych orderów, wolał spokojne Podhale niż przytłaczającą Warszawę. W życiu liczyły się dla niego tylko trzy rzeczy: ukochany syn, sztuka i Polska.
Czego nauczył się od niego Józef Piłsudski? Co takiego Witkiewicz dostrzegł w Zakopanem, że poświęcił mu znaczną część życia? Skąd wzięła się jego fascynacja rewolucją? Dlaczego wierność małżeńska nie miała dla niego największej wartości? I jak to się stało, że Witkacy tak bardzo go rozczarował?
UWAGI:
Bibliografia na stronach 471-475. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 001728 od dnia:2024-06-22 Wypożyczona, do dnia: 2024-08-21
Wincenty Witos - trzykrotny premier II Rzeczpospolitej, przywódca ruchu ludowego, polityk skazany prawomocnym wyrokiem za działalność w organizacji opozycyjnej. Ubogi chłop z Galicji, który dzięki uporowi i ambicji stał się mężem stanu. Patriota - w czynach, a nie tylko w słowach. Człowiek nieprzeciętny i ponadprzeciętnie oddany Polsce. Równie ciekawy jest portret Witosa - osoby prywatnej.
UWAGI:
Bibliografia strona 125.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Biografia genialnego Serba, o którym mówi się, że to on wynalazł XX wiek. Przez wielu był uważany za ekscentryka i wariata, przez innych zaś - za człowieka, który wyprzedził stulecie. Mroczny wizjoner, geniusz i szaleniec, którego losy i dokonania wciąż owiane są tajemnicą. Największą zagadkę stanowią najbardziej wybiegające w przyszłość wynalazki genialnego naukowca: broń energetyczna, kontrola nad pogodą oraz jego największy sen - bezprzewodowa transmisja prądu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tę książkę można by streścić: "od Mieszka I do Stanisława Augusta Poniatowskiego", lub równie dobrze: "od Jerzego Strzelczyka do Piotra Ugniewskiego", bo to oni otwierają i zamykają listę znakomitych badaczy naszej przeszłości, którzy opowiadają nam o sukcesach i klęskach, zaletach i wadach, jak też o dokonaniach i tajemnicach naszych koronowanych władców. Jest to więc zarówno poczet polskich książąt i królów, jak i swoisty poczet polskich historyków, którzy o poszczególnych władcach wiedzą chyba wszystko. Jest to wiedza fascynująca w wielu detalach, o których przeciętny Polak nie ma pojęcia, a które autorzy potrafią wyciągnąć od swoich uczonych rozmówców. To sprawia, że te wywiady udatnie zastępują rozmowy z samymi władcami, których niestety nie możemy wypytać o ciekawe szczegóły z ich życia. Polecam! [prof. Przemysław Urbańczyk, mediewista, archeolog, Polska Akademia Nauk, Uniwersytet Kardynała Wyszyńskiego]
UWAGI:
Biibliografia na stronach 1262-1263.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbigniew czy Zbyszek? Skrzypek klasyczny czy trębacz rozrywkowy? Artysta estradowy czy muzyk awangardowy?
Zbigniew Wodecki miał dwa życiorysy. W pierwszym występował w filharmoniach jako skrzypcowy solista, podbijał Europę u boku Ewy Demarczyk, szalał w jazzowych improwizacjach i nagrywał piosenki, które wyprzedzały resztę polskiego popu przynajmniej o długość plerezy. W drugim uchodził za eleganckiego pana z telewizji, showmana w popularnych programach, muzyczną instytucję. Tyle że o tym pierwszym wszyscy na lata zapomnieli. Nawet on sam. Wodecki. Tak mi wyszło to książka na dwa głosy: reporterska opowieść Kamila Bałuka o Zbyszku i jego przebojowym "powrocie" na scenę w 40 lat od debiutu; oraz historia Zbigniewa, którą Wodecki snuje w autobiograficznej rozmowie z Wacławem Krupińskim dosłownie na chwilę przed wybuchem Zbyszkomanii.
Czy Zbigniew mógł przypuszczać, że powróci jako Zbyszek? Czy Zbyszek w młodości planował zostać Zbigniewem? A może po prostu tak mu wyszło?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Biografia wspaniałego malarza scen batalistycznych, ale też porterów i tzw. obrazów rodzajowych. Syn Juliusza, ojciec Jerzego, Magdaleny Samozwaniec i Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Studiował malarstwo w Warszawie i Monachium. Jego życie przypadło na czas niepokojów i wojen w Europie. Był gorącym patriotą. Malarzem niesłychanie pracowitym i ambitnym - namalował około 2.000 płócien. A przy tym był wytrawnym jeźdźcem, cieszył się ogromną popularnością wśród współczesnych. Podejmowany w najwyższych sferach, bywał na dworze w Wiedniu i Berlinie, błyszczał urokiem osobistym, dowcipem, świetną prezencją. Cieszył się również niebywałym powodzeniem u kobiet. Posiadłość rodzinną zmienił w miejsce spotkań elity kulturalnej Krakowa. Do grona jego przyjaciół zaliczali się pisarze, aktorzy, muzycy, a wśród nich Henryk Sienkiewicz, Jacek Malczewskiego, Julian Tuwim, Tadeusz Boy-Żeleński, Ignacy Paderewski.
UWAGI:
Bibliogr. s. 407-411. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni