Przez kilka powojennych dekad Klub Aktora Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru i Filmu był towarzyskim, kulturalnym i informacyjnym centrum stolicy. Artystom zapewniał poczucie bezpieczeństwa, a kulturze ciągłość. O przekroczeniu progu SPATiF-u marzyli wszyscy: pisarze i tajniacy, członkowie KC i opozycjoniści, sportowcy, waluciarze i dziewczyny szukające szczęścia lub zarobku.
Znajdujący się w samym sercu Warszawy klub, nieustannie inwigilowany przez bezpiekę, pozostawał wyspą wolności aż do stanu wojennego. Sam lokal działa do dziś, ale zmieniły się klimat i obyczaje. Po dawnym SPATiF-ie zostały legenda i mnóstwo anegdot z czasów, gdy za zamkniętymi drzwiami, skrywającymi nie zawsze piękne tajemnice, toczyło się intensywne życie.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 513-519.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Oparta na rzetelnych źródłach i wielu rozmowach z powstańcami opowieść o tym, jak wyglądało życie w Warszawie w sierpniu i wrześniu 1944 r. Książka niezwykła, pełna dramatów, wzruszeń, ale i humoru.Powstanie Warszawskie sztucznych legend nie potrzebuje - to słowa, które posłużyły autorce pracy za motto przy poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, jak wyglądało życie codzienne w sierpniu i wrześniu 1944 roku. Rezultat? Książka niezwykła, pełna dramatów, wzruszeń, ale i humoru. Oparta na rzetelnych źródłach, gruntownej analizie tematu, licznych rozmowach i spotkaniach z powstańcami. Zagłębiając się w lekturę, widzimy z niezwykle bliskiej perspektywy twarze warszawiaków - zarówno tych walczących na pierwszej linii, jak i tych, którzy po prostu próbowali przetrwać. Poznajemy ludzi, którzy - na przekór wszystkiemu - starali się przeżyć dane im dni jak najpełniej. Priorytetem zawsze była walka. Żołnierz marzył, by mieć "stena pod pachą" i choć kilka granatów. Każdego dnia obawiał się, czy wystarczy mu amunicji, by odeprzeć następny atak nieprzyjaciela, czy strzela wystarczająco celnie i celowo. Ale tuż za barykadą toczyło się barwne, intensywne życie. Autorka opisuje je niezwykle ciekawie, dając czytelnikowi szansę na poznanie różnorodnych jego aspektów - często zupełnie nieznanych.
UWAGI:
Bibliogr. s. 501-514. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Oparta na rzetelnych źródłach i wielu rozmowach z powstańcami opowieść o tym, jak wyglądało życie w Warszawie w sierpniu i wrześniu 1944 r. Książka niezwykła, pełna dramatów, wzruszeń, ale i humoru.Powstanie Warszawskie sztucznych legend nie potrzebuje - to słowa, które posłużyły autorce pracy za motto przy poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, jak wyglądało życie codzienne w sierpniu i wrześniu 1944 roku. Rezultat? Książka niezwykła, pełna dramatów, wzruszeń, ale i humoru. Oparta na rzetelnych źródłach, gruntownej analizie tematu, licznych rozmowach i spotkaniach z powstańcami. Zagłębiając się w lekturę, widzimy z niezwykle bliskiej perspektywy twarze warszawiaków - zarówno tych walczących na pierwszej linii, jak i tych, którzy po prostu próbowali przetrwać. Poznajemy ludzi, którzy - na przekór wszystkiemu - starali się przeżyć dane im dni jak najpełniej. Priorytetem zawsze była walka. Żołnierz marzył, by mieć "stena pod pachą" i choć kilka granatów. Każdego dnia obawiał się, czy wystarczy mu amunicji, by odeprzeć następny atak nieprzyjaciela, czy strzela wystarczająco celnie i celowo. Ale tuż za barykadą toczyło się barwne, intensywne życie. Autorka opisuje je niezwykle ciekawie, dając czytelnikowi szansę na poznanie różnorodnych jego aspektów - często zupełnie nieznanych.
UWAGI:
Bibliogr. s. 501-514. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Marek Edelman, ostatni dowódca powstania w getcie warszawskim, lekarz, działacz opozycji, kawaler Orderu Orła Białego, opowiada o Bundzie, czasie zagłady, o życiu w komunistycznej, a potem w wolnej Polsce.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mam takie marzenie. Śnię taki sen. Dobrzy ludzie złapią wszystkich złych ludzi i zamkną w sali tortur. I dobrzy ludzie będą skakali złym po karkach, będą ich bili metalowymi pałkami, będą ich gazowali, razili prądem. A potem dobrzy ludzie zabiją wszystkich złych ludzi. Jakąś brutalną metodą, na przykład w wielkiej kuchence mikrofalowej. Źli będą umierali w męczarniach, gotując się żywcem, od środka. I na świecie zostaną tylko dobrzy ludzie. I będzie spokój.
UWAGI:
Na okł.: Superbohater z blokowiska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dom Towarowy Bracia Jabłkowscy był największym sklepem w tej części Europy, urządzonym według zagranicznych standardów. Przetrwał powstanie warszawskie, w nowej Polsce został Jabłkowskim odebrany i upaństwowiony. Potem sprzedawano tam obuwie, a niegdyś nowoczesny budynek popadał w ruinę. W stanie wojennym władze Warszawy oddały go Związkowi Rzemiosła Polskiego, ale i z tych planów niewiele wyszło. Na początku lat dziewięćdziesiątych do rzemieślników zgłosił się pewien biznesmen i zaproponował wspólny interes, który miał wszystkim przynieść krociowe zyski. Cezary Łazarewicz, opisując ponadstuletnią historię najsłynniejszego warszawskiego domu towarowego, prowadzi jednocześnie reporterskie śledztwo w sprawie reprywatyzacji i rysuje obraz przemian społecznych w XX i XXI wieku. A gdy książka ukazywała się po raz pierwszy, nie wiedział, że w tej historii nastąpi jeszcze niejeden zwrot akcji i jej zakończenie trzeba będzie napisać na nowo.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 213-214.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 002418 od dnia:2024-06-11 Wypożyczona, do dnia: 2024-07-11
Książka "Dziada" to prawdziwa sensacja. Po raz pierwszy człowiek podejrzewany o kierowanie głośnym polskim gangiem ujawnia kulisy największych afer i zbrodni ostatnich lat. Mówi to, czego nigdy nie usłyszano na sali sądowej. Jest to prawda wstrząsająca. Skorumpowani politycy z pierwszych stron gazet, zdemoralizowana policja, mafia "białych kołnierzyków" bezkarnie rabująca państwo. Organa ścigania i wymiar sprawiedliwości uwikłane w politykę. "Dziad" ujawnia polityczne tło zabójstwa gen. Marka Papały i przykłady wysługiwania się Urzędu Ochrony Państwa rosyjskim służbom specjalnym. Pisze o krwawej wojnie Wołomina z Pruszkowem, która kosztowała życie trzystu ludzi. "Ojciec chrzestny" przy tej lekturze to bajka dla grzecznych dzieci. Bez wątpienia ta książka wstrząśnie polskim społeczeństwem. "Dziad" zapowiada, że drugi tom jego gangsterskiej sagi będzie prawdziwym trzęsieniem ziemi.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zmartwychwstali spadkobiercy, sfałszowane dokumenty, sprytni biznesmeni skupujący roszczenia za 50 złotych, kurator z Karaibów, urzędnicy z zarzutami, rzutcy prawnicy, bezwzględni ,,czyściciele kamienic" - to jedynie wierzchołek góry lodowej pod nazwą ,,reprywatyzacja Warszawy". Ta książka to nie tylko zbiór spraw kryminalnych i zapis dziennikarskiego śledztwa, ale także opis mechanizmów, które świadczą o największych patologiach i słabościach polskiej transformacji. Iwona Szpala i Małgorzata Zubik, dziennikarki "Gazety Wyborczej", za cykl o reprywatyzacji otrzymały m.in. nagrodę Grand Press, Nagrodę Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego i Nagrodę im. Dariusza Fikusa.
Afera reprywatyzacyjna w Warszawie powinna obchodzić wszystkich, a długo nie interesowała właściwie nikogo poza lokatorami brutalnie czyszczonych kamienic. Działo się tak głównie dlatego, że trudno nie zgubić się w gąszczu nazwisk, spółek krzaków, przedwojennych właścicieli i ich powojennych spadkobierców. To środowisko idealne do uprawiania zorganizowanego bezprawia. Autorki nie tylko się w tym wszystkim nie gubią, ale też potrafią reprywatyzacyjny skandal, jeden z największych w III RP, objaśnić tak, że czytelnikowi włosy stają dęba. Ale ,,Święte prawo" przywraca też wiarę w moc dziennikarstwa rozumianego jako praca powolna, drobiazgowa, dociekliwa, ale dająca na końcu powalający efekt. [Filip Springer]
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 376-378.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni