Wolność stanowi wartość najwyższą. Jest fundamentem istnienia gwarantującym zachowanie godności i człowieczeństwa. Z myślą o jej odzyskaniu i ocaleniu dla przyszłych pokoleń Powstańcy warszawscy 1 sierpnia 1944 roku chwycili za broń. Nie chcieli otrzymać wolności w podarunku, by wraz z "prezentem" nie narzucono im warunków sprzecznych z interesami państwa i narodu. Jan Stanisław Jankowski powiedział: "Chcieliśmy być wolni i wolność sobie zawdzięczać".
UWAGI:
Bibliografia na stronach 398-[406].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Z opowiadań rodziców, krewnych i ich znajomych, autor odtworzył w literackiej formie dzieje własnej rodziny, poczynając od lat trzydziestych XX wieku, a kończąc na początku XXI wieku. Ich losy wiodły od wołyńskiej wsi Rudnia Łęczyńska poprzez Dolny Śląsk aż po Pomorze Środkowe.Bohaterowie urodzeni w latach 1918 i 1923, dobrze rozumieli rzeczywistość wołyńskiej wsi, otoczonej większością ukraińską i żydowską. Trzy światy - polski, żydowski i ukraiński - żyły obok siebie, ale jakby rozdzielone niewidoczną granicą, przenikały się bardzo słabo. Biedne wiejskie bytowanie zostało przerwane przez sowiecką agresję we wrześniu 1939 roku. Latem 1942 roku doszło do mordu berezyńskich Żydów - tylko nieliczni ukryli się w rozległych lasach. Czy przerwało to "wiejski antysemityzm"?Rok 1943 przyniósł niemiecką zbrodnię spalenia i zniszczenia Rudni Łęczyńskiej. Zginęło dziewięćdziesięciu siedmiu członków rodziny autora. Wokół szalały już bandy UPA i trwały mordy polskiej ludności. Uratowani z Rudni spędzili dwie zimy w lesie. UPA darowuje im życie, za to tak zwani partyzanci zamordowali kilku kolejnych krewnych.Kiedy w 1945 roku zaczęły się wysiedlenia do Polski, dla nich to były wypędzenia w nieznane. Dopiero w latach pięćdziesiątych zrozumieli, że do siebie na Wołyń już nie wrócą - rozpoczęły się kłótnie i sądy o domy, ziemie, sprzęty. Gehenna w stalinowskiej oprawie.Rudni już nie ma, jest tylko las i pomnik upamiętniający pomordowanych pomocników "radzieckich partyzantów" - kolejna historyczna fałszywka. Ten reportaż to opowieść prawdziwa, o prawdziwych nastrojach Wołyniaków.
UWAGI:
Na okładce podtytuł: stworzony z opowieści rodziny portret Polaków, których powojenne losy wiodły od wołyńskiej ziemi poprzez Dolny Śląsk aż po Pomorze Środkowe.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pasjonująca historia dwóch rodzin - wielkiej przyjaźni, miłości, tajemnic i zdrad.
Opowieść o wielkiej przyjaźni, miłości, tajemnicach i zdradzie. Liverpool, rok 1920. Podczas burzliwej wrześniowej nocy dwie kobiety - bogata, nieszczęśliwa w małżeństwie właścicielka rezydencji i uboga emigrantka z Irlandii - rodzą w tym samym domu dwie córki, Carę i Sybil. Po 19 latach gdy wybucha wojna "wrześniowe dziewczynki" razem stacjonują na Malcie, a nieustraszone miasto Liverpool jedna po drugiej sypią się bomby. Wojenna zawierucha na zawsze zmieni życie Cary i Sybil - przyniesie miłość, ból, rozpacz ale i nadzieję.
UWAGI:
U góry okł.: Dwie rodziny, które połączył jeden los.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przy życiu trzymała ich tylko jedna nadzieja: że wrócą do kraju i wywalczą Polsce wolność. Przetrwali niewolę gułagu, przemierzyli całą Azję i z najwyższym poświęceniem brali udział w bitwach we Włoszech, w tym w tej najważniejszej - o Monte Cassino. Choć zdawali sobie sprawę z tego, że szanse na odzyskanie ojczyzny stają się coraz mniejsze, nie poddawali się. Męstwo i odwaga żołnierzy Andersa wiele razy przechylało szalę zwycięstwa na stronę aliantów.Wyklęta armia to pisarstwo historyczne najwyższej próby. Łączy w sobie lekkość pióra i porywającą narrację z całościowym ujęciem monumentalnej historii armii Andersa. Jej losy to także losy cywili i rodzin żołnierzy, które wraz z formującymi się w ZSRR Polskimi Siłami Zbrojnymi, opuściły piekło Kołymy.Kacper Śledziński - autor bestsellerowych Cichociemnych oraz Tankistów mierzy się z kolejną legendą polskiego udziału w II wojnie światowej. Z właściwą sobie swadą i dbałością o szczegóły przedstawia pełne gorzkiej chwały dzieje armii Andersa.
UWAGI:
Bibliografia strony 521-527. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wyparte - odroczone - odrzucone : niemiecki dług reparacyjny wobec Polski i Europy Tytuł oryginału: "Verdrängt - vertagt - zurückgewiesen : die deutsche Reparationsschuld am Beispiel Polens und Griechenlands". "Niemiecki dług reparacyjny wobec Polski i Europy "
Historia problemu niemieckiego długu reparacyjnego wobec Polski i innych europejskichkrajów. Republika Federalna Niemiec od samego początku swojego istnienia odrzucała żądania odszkodowawcze krajów, które ucierpiały w wyniku okupacji hitlerowskiej w czasie drugiej wojny światowej. Niemieccy badacze - historyk Karl Heinz Roth i politolog Hartmut Rübner - wswojej książce analizują przebieg niemieckiej okupacji w Polsce, ujawniają strategie, do których Niemcy uciekały po wojnie, by odmówić wypłaty reparacji, oraz starają się oszacować wielkość niemieckiego długu reparacyjnego. Wychodząc z punktu widzenia opartego na prawie międzynarodowym, udowadniają zasadność greckich i polskich żądań oraz proponują swojerozwiązanie kwestii reparacji.
UWAGI:
Bibliografia na stronach [397]-418. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka nie oferuje całościowego ujęcia zagadnień i wątków związanych z obszarem migration studies. Można ją nazwać kolażem tematów, a nawet podejść badawczych. Ta różnorodność jest rezultatem odmiennych zainteresowań i dróg naukowych oraz różnej przynależności instytucjonalnej autorów poszczególnych tekstów.
Tom otwierają artykuły poświęcone czasom II wojny światowej, a zamykają teksty dotyczące epoki "Solidarności".
"Na ręce Wasze przesyłam pocztę nadesłaną z kraju ...". Łączność PPS-WRN z KZ PPS. Przyczynek do badania zagadnienia łączności między okupowanym krajem a rządem RP na uchodźstwie / Maciej Żuczkowski
Cichociemni na Bałkanach. Zarys działalności polskich spadochroniarzy w Jugosławii w latach 1943–1944 / Krzysztof A. Tochman
Portrety zbiorowe : ludzie i struktury
Polacy na Dalekim Wschodzie w latach 1918–1957 (rekonesans badawczy) / Janusz Wróbel
Środowisko Organizacji Polskiej na emigracji w latach 1939–1949 / Rafał Sierchuła
Środowisko Zjednoczenia Polskich Uchodźców w RFN. Przyczynek do badań / Łukasz Wolak
Instytucje imienia Romana Dmowskiego w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii / Krzysztof Kaczmarski
Historia Polskiego Narodowego Komitetu Demokratycznego. Wyzwania badawcze / Robert Witalec
Polska architektura i plastyka na emigracji inspirowana obchodami Milenium Chrztu Polski w 1966 roku / Jan Wiktor Sienkiewicz
Portrety indywidualne
Biografia Jana Prota (1891–1957) jako przykład ścieżki życia postaci spoza elity politycznej emigracji powojennej / Marek Wierzbicki
Współpraca Jerzego Giedroycia z Antonim Pospieszalskim, londyńskim publicystą działu religijnego "Kultury" / Milena Przybysz-Gralewska
Drogi książki emigracyjnej do kraju. Na marginesie korespondencji i wspomnień Jerzego Kulczyckiego / Małgorzata Choma-Jusińska
Epoka "Solidarności"
Akcenty solidarnościowe w aktywności kulturalnej polskiej diaspory w Australii w latach 1980-1989 (wybrane przykłady) / Patryk Pleskot
Polityka rządu Margaret Thatcher wobec polskich emigrantów w okresie stanu wojennego / Jacek Tebinka.
UWAGI:
Bibliografia, netografia przy pracach. Indeks. Streszczenie w języku angielskim przy pracach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Opublikowany dziennik wojenny porucznika rezerwy Eugeniusza Frąckiewicza, opracowany, przygotowany do wydania i opatrzony przypisami przez Małgorzatę Borczak, redaktorkę "Nowych Książek". Eugeniusz Frąckiewicz przez całe dorosłe życie był związany z Włocławkiem, przed wojną i po niej pracował w Państwa mieście jako nauczyciel, a jego żona Maria była włocławską dentystką. Książka - opublikowana w niewielkim nakładzie - nosi tytuł "Z Włocławka nad Bzurę. Dziennik z września 1939 roku", opatrzona jest wstępem i posłowiem opisującym życie autora. M. Borczak wspomina w niej często o ważnym dzienniku innego włocławianina z wyboru - Józefa Kozińskiego."Spisana odręcznie na 22 kartkach, podczas kampanii wrześniowej 1939 roku, opowieść mojego stryja porucznika rezerwy Eugeniusza Frąckiewicza o jego szlaku bojowym jako dowódcy plutonu łączności II batalionu 14 Pułku Piechoty, acz powściągliwa, pochłonęła mnie na tyle, że postanowiłam ocalić ją nie tylko dla siebie i rodziny. Z pewnością nie ma ona kolosalnej wagi historycznej, ale czyż kapitalne panoramy dziejów nie powstają z okruchów losu wielu różnych ludzi?" - Małgorzata Borczak.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 85. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni