Tak tragicznie zakończyła się ta beznadziejna bitwa. Podobno po zakończeniu walk, widząc płomienie unoszące się nad Kartaginą, Scypion zastanawiał się nad zmiennością losu. Ginęło miasto, które przez kilkaset lat było synonimem rozkwitu, bogactwa i potęgi, ginęło bezpowrotnie. Mogło się wydawać, że na drodze Rzymu do wiecznego panowania na świecie nie stoi już żadna przeszkoda.
Wszyscy powstańcy postanowili jednomyślnie, że jedynym wyjściem jest śmierć samobójcza i to taka, o której wszyscy Żydzi będą długo pamiętać (prawdopodobnie gdyby nie dzieło Józefa Flawiusza, pamięć ta byłaby jednak krótka, niepełna, zniekształcona i mimo wszystko mogłaby nie dotrwać do naszych czasów). Natychmiast przystąpili do realizacji tego planu. Każdy z bojowników udał się do miejsca przebywania rodziny i tam, "chociaż w sercach wszystkie żywe były uczucia dla osób i ukochanych, zwyciężył głos rozumu, który im mówił, że powzięli najlepsze postanowienie co do losu swoich najdroższych".Masada - ruiny starożytnej twierdzy żydowskiej w Izraelu, w Okręgu Południowym, na północny-wschód od miejscowości Arad, która znajdowała się na górze wznoszącej się ponad 400 m nad poziomem Morza Martwego w pobliżu jego zachodniego brzegu. Pierwsze umocnienia pochodzą z II w. p.n.e.; rozbudowane i ufortyfikowane w latach 37-31 p.n.e. Przez Heroda Wielkiego, po jego śmierci obsadzone przez garnizon rzymski. W 66 r. n.e. w czasie wojny żydowskiej Masadę zajęli zeloci. W 73 r. n.e. Masada była jednym z trzech ostatnich punktów oporu przeciw Rzymianom. Oblężenia twierdzy podjął się Flawiusz Silwa. Na czele broniących się zelotów stał Eleazar ben Jair.
UWAGI:
Bibliografia strony 243-246.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni