Bejrut, rok 1982. Samuel - Grek, Żyd. Wszystkiego po trochu. Ten niegdyś młody lewicowy student o poglądach propalestyńskich, teraz reżyser na łożu śmierci, miewa piękne, choć szalone pomysły. W ogarniętym wojną domową Libanie zamierza wystawić "Antygonę" Jeana Anouilha. Ten projekt wydaje się być obłędem, bowiem Samuel chce, by na scenie zagrali obok siebie chrześcijanie, szyici, Palestyńczycy i druzowie. Z powodu choroby nie może jednak udać się do Bejrutu osobiście, prosi więc o to swego przyjaciela Georges’a. Francuz niewiele myśląc, wsiada do samolotu i leci do ogarniętego wojną Libanu.Czwarta ściana to dzieło wyjątkowe, w którym mała historia przeplata się z wielką, kameralność z tragedią grecką zrewidowaną przez dramaturga Jeana Anouilha.Powieść głęboko porusza, szczególnie we fragmentach o Libanie, gdy po masakrze palestyńskich obozów w Sabrze i Szatili rodzi się ból i wściekłość."Chciałem podzielić się tymi trudnymi sprawami, a byłem z tym wszystkim zupełnie sam. To tak, jakbym niósł worek z kamieniami.Gdy oddawałem wam po jednym, mój wór stawał się lżejszy".Sorj Chalandon
UWAGI:
Tyt. oryg.: Le Quatrieme mur.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Akcja książki rozgrywa się w latach 60. XX wieku i obecnie. Emile`a poznajemy, gdy ma 12 lat. Jego ojciec to prawdziwy bohater. Chłopiec czuje dumę i zarazem fascynację. Ojciec powierza mu rozmaite niebezpieczne zadania, których celem jest utrzymanie Algierii w rękach Francuzów. Istnieje jednak druga strona medalu - przemoc ze strony ojca: razy za nieposłuszeństwo, "dom poprawczy", czyli szafa, w której chłopiec przetrzymywany jest całymi godzinami bez jedzenia i picia. Matka, uległa i zalękniona, ukradkiem podsuwa mu kromkę chleba, lecz nie reaguje na bicie, powtarzając tylko: "Przecież znasz ojca". Emile nie zadaje pytań, nie wątpi, nie skarży się, stara się za wszelką cenę sprostać oczekiwaniom rodzica, który we własnych opowieściach uczestniczył w istotnych momentach historii XX wieku.
Mój ojciec mawiał, że był śpiewakiem, piłkarzem, nauczycielem judo, spadochroniarzem, szpiegiem, pastorem amerykańskiego Kościoła Zielonoświątkowego i osobistym doradcą generała de Gaulle`a aż do roku 1958. Pewnego dnia powiedział, że Generał go zdradził. Najlepszy przyjaciel stał się najgorszym wrogiem. Wtedy ojciec oświadczył, że wkrótce zabije de Gaulle`a. I zażądał, żebym mu pomógł. Nie miałem wyboru. To był rozkaz. Byłem dumny. Ale jednocześnie się bałem... Kiedy człowiek ma 13 lat, pistolet waży zadziwiająco dużo. [Sorj Chalandon]
UWAGI:
Na okładce: Po mistrzowsku przedstawione spojrzenie dziecka na sprawy, których ono jeszcze nie rozumie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni