Czy można być bohaterem bezwiednie? Być bohaterem przez sam fakt, że w okrucieństwie otaczającego świata zachowało się przyzwoitość i szacunek do drugiego człowieka. Otóż można.
Taka była moja Ciocia. W piekle Auschwitz - Birkenau była przede wszystkim sobą - kochającą ludzi, dzieci, a nade wszystko Boga, skromną kobietą z łódzkich Bałut. Nie chciała pomników. Jej nagrodą był krzyk zdrowego noworodka w momencie przyjścia na świat i szczęście na twarzy matki. Położnictwu poświęciła połowę życia, drugą połowę oddając rodzinie i czwórce dzieci.
Miałam 16 lat kiedy odeszła. Po śmierci jej synów zostałam zasypana dokumentami, wspomnieniami i zapiskami o cioci Stasi - poczułam, że jest to swoistego rodzaju Testament, który należy wypełnić. Pokazać światu, kim naprawdę była słynna położna z Auschwitz-Birkenau. Napisać nie o ikonie tylko o prostej kobiecie, bo taka była. Prosta, pełna ciepła i zrozumienia dla każdego człowieka.
Mam nadzieję, że udało mi się wiernie odtworzyć jej portret. Że w tej biografii pokazałam kobietę z krwi i kości. I że ten obraz zwykłego człowieka, na który składają się drobne i większe sprawy dnia codziennego, jeszcze bardziej uczyni z niej Bohaterkę.
UWAGI:
Na okładce: pierwsza pełna biografia położnej z Auschwitz-Birkenau. Na wyklejkach drzewa genealogiczne Stanisławy i Bronisława Leszczyńskich. Zawiera także [>>] materiał fotograficzny z filmu dokumentalnego "Położna" w reżyserii Marii Stachurskiej. Bibliografia na stronie 255.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni