To naprawdę zadziwiające, na ile sposobów Francuzi potrafią utrudniać codzienne życie - zdumiał się autor, Amerykanin, namówiony przez swoją dziewczynę na spędzenie lata we francuskiej Bretanii. Po wakacjach kończy się ich miłość, ale Mark zaczyna zakochiwać się w tym "końcu świata", gdzie inne jest wszystko: od starych kamiennych domów po jedzenie, od rytmu codzienności po zwyczaje...
UWAGI:
Tyt. oryg.: I`ll never be French (no matter what I do), 2008.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie będę Francuzem (choćbym nie wiem jak się starał) Tytuł oryginału: "I`ll never be French (no matter what I do) : living in a small village in Brittany,".
Kiedy Greenside - mieszkający w Kalifornii nowojorczyk, zasiedziały sceptyk i niewierny (a przynajmniej nieufny) Tomasz - pojechał z dziewczyną na wakacje do niewielkiej celtyckiej wsi w Finistere, jego życie wywróciło się do góry nogami. Dowcipnie, ciepło, z sympatią dla Bretończyków, Greenside opowiada, jak się urządził w kraju, którego języka nie znał, ani nie wiedział, jak w nim cokolwiek funkcjonuje. A wszystko było inaczej niż w USA. Wbrew swoim przekonaniom zaufał mieszkańcom miasteczka - sąsiadom, pracownikom i przygodnym znajomym. I choć pokonał codzienne trudności, otworzył konto w banku, kupił dom i pozbył się roju os z komina - ciągle coś go zaskakiwało.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni