Dzień dobry, drogi Lindstromie. Przygotowałeś dla nas jakąś kawę? Tymi słowami miał przywitać Roald Amundsen zaskoczonego kucharza po trzech miesiącach wyczerpującej (1300 km!) rankiem 26 stycznia 1912 roku. Wyprawy, której efektem było pierwsze zdobycie bieguna południowego. Amundsen, ambitny Norweg, o włos wygrał wyścig z tragiczną ekspedycją brytyjską dowodzoną przez porucznika Roberta Falcona Scotta.
Amundsen. Ostatni wiking ukazuje życie człowieka, który bił na głowę tych, którzy ścigali się, by nanieść na mapę świata ostatnie nieznane zakątki: Przejście Południowo-Zachodnie, Przejście Południowo-Wschodnie i biegun południowy. Prawdziwy północny wojownik, który już za życia stał się legendą. Ścigany przez wierzycieli. Uwielbiany przez kobiety. Należał do epoki wypraw badawczych, która niebawem miała dobiec końca za sprawą technologii, handlu i reklamy. Na jego cześć nazwano lodowiec, stację badawczą Amundsen-Scott na Antarktydzie i część Oceanu Spokojnego.
Amundsen. Ostatni Viking to zarówno ekscytująca biografia literacka, jak i wspaniała opowieść.
UWAGI:
Zawiera mapy. Bibliografia na stronach 447-450.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To fascynująca historia pasji graniczącej z obsesją. Z jednej strony poznajemy dzieje jednejz najśmielszych i najbardziej tajemniczych wypraw na biegun północny. Losy Salomona Andréegoi jego dwóch towarzyszy prawdopodobnie nigdy nie zostaną do końca wyjaśnione, ale Ekspedycja dociera do prawdy tak blisko, jak tylko się da. Ale jest tu i druga strona - zaangażowanie autorkiw rozwikłanie tajemnicy jest niemal równie fascynujące, co sama zagadka. Bea Uusma poświęciła większą część swojego dorosłego życia na próbę wyjaśnienia, co właściwie stało się ze szwedzką ekspedycją. Między innymi dlatego ta książka jest tak interesująca i nie tylko dla polarnych marzycieli". - Mikołaj GolachowskiWszystko w tej książce jest prawda. Wszystko się wydarzyło. Oprócz tego, co napisano na stronach 275 i 276.Jest 11 lipca 1897 roku. Trzej członkowie wyprawy polarnej ze Sztokholmu: Salomon August Andrée, Knut Frankel i najmłodszy - dwudziestoczteroletni, Nils Strindberg, odlatują wypełnionym wodorem balonem o nazwie "Orzeł" w stronę bieguna północnego. Trzydzieści trzy lata później zupełnym przypadkiem inna wyprawa natrafia na resztki ich ostatniego obozowiska na lodowcowej wyspie.W dziennikach można przeczytać, że po kilku dniach w balonie musieli awaryjnie lądować pośrodku wielkiej kry i przez kolejne miesiące próbowali wrócić na stały ląd.Trzech mężczyzn o minimalnej wiedzy na temat Arktyki znalazło się w środku koszmaru. Nie przebyli nawet jednej trzeciej odległości do bieguna, nie udało im się nawet dotrzeć najdalej na północ - oni wylądowali na 82° 56’, przed nimi norwescy polarnicy dotarli już dalej. Członkowie wyprawy byli tego świadomi. Wobec innych wypraw, które kończyły się sukcesem, ta w ogóle nie powinna była się odbyć.Na początku każdy z nich miał ciągnąć sanie o wadze 200 kilogramów, ale ostatecznie przepakowali je i zostawili dużą część wyposażenia. Ale po co ciągnęli ze sobą do końca kilka tomów encyklopedii, spinacze, krawaty, szalik z różowego jedwabiu, obrus? Zapisują: "Tu każdy dzień mija jak inny. Ciągniemy sanie, jemy i śpimy". Żaden z członków wyprawy nie wiedział, jak utrzymać się przy życiuw warunkach arktycznych.Przez niemal sto lat badacze Arktyki, dziennikarze i lekarze próbowali rozwiązać zagadkę: co tak naprawdę wydarzyło się na wyspie? Co spowodowało śmierć trzech członków ekspedycji? Mieli przecież dużo pożywienia, ciepłe ubrania, skrzynie z amunicją i broń. Wszystko to znaleziono obok ich ciał w obozowisku. A także inne pamiątki, które mogły powiedzieć coś więcej o uczestnikach: medalik ze zdjęciem i puklem włosów narzeczonej Strindberga, Anny Charlier, rolki filmowe ze zdjęciami wykonanymi podczas wyprawy.
UWAGI:
Bibliografia strony 312-317.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Twarzą w twarz z wszechogarniającą ciszą, lodem i surowym klimatem.
Dagmara Bożek oddaje głos kobietom, które wdarły się do polarnego kręgu wtajemniczonych. To właśnie one przełamały uprzedzenia, skruszyły lód i niejednokrotnie udowodniły, że drzemie w nich siła. Jak wyglądała ich droga do krainy śniegu i gór lodowych? I za co pokochały białą pustynię, w której noc polarna trwa kilka miesięcy, a mróz wdziera się pod każdą warstwę ubrania?
Joanna Pociask-Karteczka otarła się o śmierć, gdy podczas jednej z wypraw doszło do awarii łodzi na środku lodowatego fiordu - potem stanęła oko w oko z niedźwiedziem polarnym.
Maria Agata Olech uratowała stację przed likwidacją, choć wcześniej przez lata starała się o zgodę na udział w wyprawie. Przeszkodą była bowiem. jej płeć.
Wiesława Ewa Krawczyk usłyszała od przełożonego, że kobiety tylko piją kawę i malują paznokcie, a w filmie dokumentalnym o Spitsbergenie została Wiesławem.
Badaczki, podróżniczki, żony, córki, siostry, poszukiwaczki. To one opowiedzą o jednej z najbardziej ekstremalnych przygód życia.
UWAGI:
Tekst również na skrzydełkach. Bibliografia na stronach 298-302.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 025069 od dnia:2024-05-25 Wypożyczona, do dnia: 2024-06-24
Samotność polarnika : najwspanialsza historia o przetrwaniu w dziejach wypraw odkrywczych Tytuł oryginału: "Alone on the ice : the greatest survival story in the history of exploration".
17 stycznia 1913 r. sytuacja Douglasa Mawsona, kierownika Australazjatyckiej Ekspedycji Antarktycznej, była nie do pozazdroszczenia - z całego zespołu został tylko on, groziła mu śmierć głodowa, a na dodatek wszystkie psy padły, musiał więc samodzielnie ciągnąć sanie w drodze powrotnej do głównej bazy. Kiedy zarwał się pod nim most śnieżny i Mawson zawisł nad przepaścią na uprzęży sań, życie uratował mu zapamiętany fragment wiersza, dzięki któremu wykrzesał z siebie siły, by wspiąć się z powrotem na powierzchnię.Momentami poruszał się na czworakach, a pewnego wieczoru z przerażeniem stwierdził, że spód stopy całkowicie się od niej oderwał. Kiedy 8 lutego dowlókł się do bazy, przypominał żywy szkielet. Pierwszy z towarzyszy, który go ujrzał, zawołał ze zgrozą: "Wiem, że jesteś jednym z nich. Ale którym?!".Fascynująca i niewiarygodna historia przywraca Mawsonowi należne mu miejsce pośród największych polarników i kierowników ekspedycji antarktycznych. Książka zawiera słynne zdjęcia Antarktydy wykonane przez Franka Hurleya - wiele z nich nigdy nie było dotychczas publikowanych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni