Tak śmiesznie chyba jeszcze nie było!Po absolutnym bestsellerze przychodzi czas na nową książkę Marii Czubaszek i Artura Andrusa! Tym razem do prześmiesznych rozmów na pełnych prawach włącza się trzecia wybitna postać - Wojciech Karolak. Słynny jazzman, podpytywany przez dociekliwego Andrusa, barwnie opowiada o małżeństwie z Czubaszek, a jest to związek nie zawsze zgodnych indywidualistów! We trójkę wspominają dawne czasy, historie miłosne, PRL, jazz i całą plejadę słynnych artystów: Koftę, Urbaniaka, Ptaszyna Wróblewskiego, Dobrowolskiego i wielu innych. Autorzy opowiadają masę anegdot, bezlitośnie punktują przeróżne absurdy, okraszając tekst brawurową twórczością Marii Czubaszek i sporą dawką abstrakcyjnego humoru najwyższej próby. Czytelnicy dowiedzą się m.in. kiedy Pani Maria bywała zazdrosna, czemu mierzyła z nabitej broni do milicjanta, jak jazzmani pili wódkę w Krakowie, dlaczego szwedzka policja myślała, że Karolak zastrzelił świnkę morską, oraz. z jakiego właściwie powodu zaproponowano Marii Czubaszek BOKS NA PTAKU.Wszystkie teksty Marii Czubaszek, które znajdują się w tej książce, pochodzą z cudem odnalezionej w "piwnicy", wysmaganej wiatrem i wychłodzonej mrozem walizki leżącej wcześniej wśród kilkunastu kołpaków do opla.Artur Andrus.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od jakiegoś czasu wciąż myślę o... Krajewskim. Prawie każdego wieczoru siadam przed komputerem z zamiarem zgłębienia jego muzycznego geniuszu i prawie każdego wieczoru odchodzę od komputera, zamykając białą, niezapisaną kartę na monitorze. Ale nie dlatego, że: W poniedziałek, w poniedziałek ja nie mogę, / Bo. mam w domu pranie, / A we wtorek. a we wtorek ja nie mogę, / Bo. pomagam mamie, / (.) Ale za to niedziela. itd. (Jacek Grań). Nie. Nie niedziela ani inne dni. Nie dlatego. A dlaczego? Bo wciąż inne myśli na temat tego muzyka przerywa jedna lub kilka drobnych w jedną i tak się łączących. Jak to napisać? I czy jest sens? I wciąż powtarzające się: w jaki sposób to ująć, aby nie było aż tak banalnie jak w większości książek o muzyce popularnie nazywanej "lekką, łatwą i przyjemną". Zwykle przeważają tam wycinki wywiadów oraz artykułów prasowych z tytułów często pozostawiających wiele do życzenia. No i żeby było prosto i rytmicznie, niczym w tym muzycznym, cytowanym wyżej fragmencie, niemal jak u Krajewskiego. Nie ma to być laurka, ale też nie krytyka, chociaż... W pewnym stopniu zainspirowana ostatnimi wydarzeniami w muzycznym życiu Seweryna Krajewskiego, jak się okazało bardzo znaczącymi, za motto na czas pisania tej książki obrałam sobie cytat z Andrzeja Piasecznego, idąc śladem jego myśli: Dobrze, żeby chcieć i móc, / To się nawet czasem zdarza. Chcieć - chcę, móc - mogę, czy się zdarzy? Należy podkreślić, że Krajewski - kompozytor nie zasługuje na złą ocenę. Tu bez cytatów z wypowiedzi muzyka się nie obejdzie. Pytanie: czy jest sens, jawi się tym częściej, jeśli się wie, że on sam niechętnie czyta mowy pochwalne i tym podobne rzeczy. Wielokrotnie pytany o przekaz czy też interpretację swoich utworów, piosenek, odpowiadał:"Ja nie powinienem o tym mówić. Bardziej wypada, aby wyraził swój pogląd na ten temat ktoś, kto danej piosenki nie skomponował, nie napisał".Seweryn Krajewski, z rozmowy ze mną.To właśnie ośmiela mnie do sformułowania kilku słów na ten temat. - Ewa Derlatka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pierwsza biografia wybitnego kompozytora.Człowiek zagadka - ogień i woda w jednej osobie. Pierwsza biografia Wojciecha Kilara.Żył poza schematami, miał naturę pełną sprzeczności. Mówił o sobie: jestem jak Dr Jekyll i Mr Hyde.Zawsze wzbudzał emocje. Rozdarty między ojczyzną, którą kochał, a Hollywood - gdzie spełnił swój american dream. Potrafił pędzić jednym ze swoich mercedesów z szaleńczą prędkością, a potem, w domowym zaciszu, odmawiał żarliwie różaniec. Angażował się w życie polskiego Kościoła, choć nigdy nie założył moherowego beretu.Serce oddał swojej żonie Basi. Nazywano ich najpiękniejszą parą w polskim świecie artystycznym, chociaż przeżyli także trudne, pełne rozczarowań chwile.Człowiek z krwi i kości. Uwielbiał drogie perfumy, eleganckie krawaty i podróże po świecie. Kochał książki i koty.Był jednym z największych twórców epoki. W muzyce pozostał wierny przede wszystkim sobie. Pisał dla kina i szczerze przyznawał, dlaczego to robi. Cierpiał, czując lekceważenie ze strony środowiska muzycznego, ale był niezłomny.Owoce jego współpracy z Andrzejem Wajdą, Romanem Polańskim czy Francisem Fordem Coppolą na trwale zapisały się w historii światowego kina.Ta pełna anegdot biografia nie mogłaby powstać, gdyby nie wielogodzinne rozmowy, które autorka odbyła z Mistrzem przed jego śmiercią. Jest świadectwem prawdy - może nie zawsze wygodnej, ale zawsze szczerej.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedy wysłał trzy utwory na Konkurs Młodych organizowany przez Związek Kompozytorów Polskich, zdobył wszystkie trzy nagrody. Jest jednym z najważniejszych kompozytorów XX wieku. Całe życie poświęcił muzyce, ale, jak twierdzi, jego największą miłością są... drzewa. Krzysztof Penderecki z okazji swoich 80. urodzin obdarowuje czytelników wyjątkowym prezentem: autobiografią, w której ukazuje się od bardziej prywatnej strony, dotychczas pozostającej w ukryciu. Oczywiście ci, którzy chcieliby prześledzić muzyczną drogę mistrza, również nie będą zawiedzeni, jednak ta książka to przede wszystkim Krzysztof Penderecki pośród rodziny, przyjaciół, w Lusławicach, wśród drzew i dźwięków. Jego babcia była Ormianką, a dziadek Niemcem. Ojciec i dziadek fascynowali się grecką literaturą i kulturą, dlatego Penderecki przyznaje się do wychowania w tradycji śródziemnomorskiej. Autor wspomina młodość: studia, przyjaźnie, pierwsze sukcesy, początek drogi do międzynarodowej sławy. Książka zawiera też odpowiedzi na wiele pytań, które odkryją, jaki jest Krzysztof Penderecki dla bliskich i przyjaciół, uczniów i kolegów, co myśli o swoim życiu i drodze, jaką przebył, komu zawdzięcza sukces, co najbardziej w życiu ceni, jak i kiedy wypoczywa, czy lubi spotkania z ludźmi, a kiedy potrzebuje samotności.
UWAGI:
Opowieść z udziałem Elżbiety Pendereckiej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jerzy Kisielewski, syn słynnego "Kisiela", opowiada o niezwykłym domu rodzinnym, przez który przewinęły się największe polskie osobowości i dziwacy krakowsko-warszawscy. Anegdota goni anegdotę, bo też w tym domu żart ceniony był najbardziej, a dzieci, jak mawiał Kisiel, nie mają być grzeczne, ale bystre. Te opowieści nie są więc bynajmniej grzeczne.
UWAGI:
Na okł. podtyt. : historie rodzinne.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Stanisław Radwan - legenda polskiego teatru, kompozytor i pianista, w rozmowie z przyjacielem i wydawcą Jerzym Illgiem wspomina współpracę z Konradem Swinarskim, Jerzym Grzegorzewskim, Andrzejem Wajdą, Jerzym Jarockim, Zygmuntem Hübnerem, odsłaniając kulisy wielu słynnych przedstawień. Opowiada o bojach z cenzurą, teatralnych przygodach i podróżach, o znaczeniu mistrzów i ciągłości w kulturze, ale szczerze mówi także o okresie picia i słynnym, notorycznym spóźnialstwie. Odtwarza niezwykłą atmosferę rodzinnego domu, kreśli piękne portrety rodziców, kobiet swojego życia, legendarnych profesorów Szkoły Muzycznej i ważnych ludzi, których miał szczęście poznać: Karola Wojtyły, Krzysztofa Pendereckiego, Ewy Demarczyk, Piotra Skrzyneckiego, Nadii Boulanger, Pierre’a Schaeffera, Franciszka Starowieyskiego, Romana Polańskiego. Mistrz anegdoty - wyznaje, jak: • dostał laską od kardynała Sapiehy • zepchnął Artura Rubinsteina z taboretu przy fortepianie • wsiadł konwojowany w Krakowie do samolotu, którym nie doleciał do Warszawy • w stanie wojennym ścierał się z premierem Mieczysławem Rakowskim • wymyślił Czesława Niemena jako Chochoła w filmowym "Weselu" Wajdy • był "kaowcem" ociemniałych dzieci w Laskach • ukradł trzy fortepiany z Opery Warszawskiej.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni