Z recenzji Radosława Jarosińskiego o książce:"Barwnym, potoczystym językiem toczy się opowieść o życiu Mieczysława Wyględowskiego. Tym bardziej dla mnie istotna i bliska, że autor swoje dzieciństwo i wczesną młodość spędził w Sochaczewie. W Sochaczewie takim jakiego już nie ma, a jednocześnie takim, jakim chciałbym go jako pasjonat historii zobaczyć.Wyględowski (rocznik 1933) pamięta jeszcze czasy okupacji, choć pamięta je jako dziecko, które patrzy na świat innymi oczami niż człowiek dorosły i w pełni świadomy. Do Sochaczewa przeprowadził się podczas okupacji z Juliopola, i od tej chwili, jak pisze, stał się on dla niego rodzinnym miastem. Kolorowe i śmieszne wspomnienia z czasów dzieciństwa przenikają się jak w kalejdoskopie, z tymi strasznymi, gdy wojna wtłacza w oczy dziecka obrazy, których nie powinno oglądać.W książce znajdziemy szereg istotnych dla historii miasta relacji. Pan Mieczysław był świadkiem, panoszenia się po mieście Niemców, wysadzenia przez nich naszego kościoła, wkroczenia Armii Czerwonej. Potem wyjechał by zostać uznanym lekarzem chirurgiem, poznając wielu ciekawych ludzi, o których nie omieszkał napisać w swojej książce."
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni