To nie jest książka o znanym i modnym malarzu, który malował dziwne i straszne obrazy. To nie jest książka o jego mrocznym synu, który fascynował się śmiercią i tak długo próbował popełnić samobójstwo, aż mu się udało. Ani też książka o obsesjach, natręctwach, fobiach i artystycznych szałach. Ani też o karierze, pieniądzach, wystawach i krytykach. To nie jest książka o dziwnych uczuciowych związkach, fascynacji muzyką i filmem oraz nowymi technologiami. To nawet nie jest książka o ludziach, którzy pisali dużo listów.To książka o miłości - o jej poszukiwaniu i nieumiejętności wyrażenia. I o samotności - tak wielkiej, że staje się murem, przez który nikt nie może się przebić. O tym, że czasem bardzo chcemy, ale nie wychodzi. O tym, że życie czasami przypomina śmierć, a śmierć - życie.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jeśli można dokonać na koniec roku i na koniec wieku podsumowania, to chyba dobrze się stało, że umieramy w mojej rodzinie w tej kolejności. Gdybym odszedł pierwszy, a teraz umarł Tomek, to dla Zosi byłoby to nieporównywanie cięższe przeżycie niż dla mnie. Nie można sobie nawet wyobrazić jej cierpienia i zagubienia. Gdybyśmy umarli oboje w dowolnej kolejności, to Tomek sam, chyba nie dałby sobie rady ze swym życie i światem realnym. Tak jak się stało, stało się najsprawiedliwiej i nie można uważać, że Bóg się na nas uwziął. Ja mam najgrubszą skórę i ja zostałem na deser. Boje się cholernie przyszłości, ale wiem, że ją udźwignę. Oczywiście mogliśmy wszyscy żyć jak szczęśliwa rodzina z filmu, a Tomek mógł nie mieć problemów, ale czy nasze problemy, mimo ich ciężaru, były aż tak nie do zniesienia w porównaniu z problemami innych ludzi, o których się czyta? [Zdzisław Beksiński Dzienniki ]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przed wojną źle, po wojnie jeszcze gorzej. W dwudziestoleciu Maję Berezowską i jej śmiałe rysunki prześladowały bigotki, po 1945 roku - ideolodzy socrealizmu. Ona sama zupełnie się tym jednak nie przejmowała. Rysowała nawet w Ravensbrück. Jej modelkami były współwięźniarki i strażniczki. Tym pierwszym dodawała ducha, drugie traktowała koniunkturalnie. Urodzona w belle époque, współtworzyła artystyczny mit dwudziestolecia. Przyjaźniła się z malarzami i poetami. Z Karolem Szymanowskim wymieniali pełne czułości listy. Zawsze otaczała się pięknymi ludźmi, pięknymi przedmiotami i kwiatami. I w twórczości, i w życiu pozostawała wierna sobie i swojej sztuce. Poczucia humoru nie traciła nawet w szarej powojennej rzeczywistości. Małgorzata Czyńska opisuje kobietę, której los to materiał na porywający serial. Pytanie tylko, czy znalazłby się reżyser odważny na tyle, by pokazać nam Maję bez cenzury.
UWAGI:
Wybrana bibliografia, filmografia na stronach 231-[236].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Malowała powoli, z przejęciem, a portrety robiła wprost latami. Model się zestarzał, wyłysiał, ożenił, okocił, schudł [.] musiał pozować, chciał czy nie chciał, chyba że umarł."- Zofia Stryjeńska o Oldze BoznańskiejOlga Boznańska. Najwybitniejsza malarka epoki. Obywatelka świata.Jej portrety intrygowały, niepokoiły, obnażały duszę malowanej osoby. Nie uznawała banalnego piękna. Charakter, emocje, uczucia były dla niej ważniejsze niż uroda modeli.Po Paryżu chodziła w sukni giupiurowej z trenem pełnym falban i plis. Wzbijał się za nią tuman kurzu. Na głowie miała olbrzymi, sinoczarny wał włosów wysoko w kok zaczesanych. Na nim "czarne gniazdo z dżetów i flaneli podpięte wysoko z tyłu kwiatami, spod którego spływały czarne strusie pióra". Wyglądała jak "posąg wyjęty na chwilę z ciemności piramidy".Przez trzydzieści lat malowała w pracowni przy Boulevard Montparnasse. Bywali tam m.in. Zofia Stryjeńska, Mela Muter, Wojciech Kossak, Artur Rubinstein. Pojawiała się Maja Berezowska "ze swoimi kochasiami".W tle kręcił się roller coaster historii: Budowa wieży Eiffla, pierwsza wojna światowa, kryzys gospodarczy, początek drugiej wojny.Mistrzyni biografii, reporterka Angelika Kuźniak przygląda się wybitnej artystce z dociekliwością śledczej. Efektem jest napisany przepięknym językiem przenikliwy, pełen poczucia humoru portret Olgi Boznańskiej. Kobiety genialnej, delikatnej, zmysłowej, świadomej swojego talentu. Niezależnej. Portret artystki, która dla sztuki była w stanie poświęcić wszystko: miłość, dobrą opinię i święty spokój.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 317-[331]. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Być jak Caravaggio : życie i oszustwa genialnego fałszerza dzieł sztuki "Życie i oszustwa genialnego fałszerza dzieł sztuki " Tytuł oryginału: "Con/artist : the life and crimes of the world`s greatest art".
Autorka, wybitny historyk sztuki, długoletni pracownik Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk 2001. Znana z nie tylko z rzetelnego warsztatu naukowego, ale również z talentu erudycyjnego, kilka lat temu napisała nową monografię Józefa Chełmońskiego.Aleksandra Melbechowska-Luty opowiada w niej barwnie i ze swadą o kolejach trudnego życia wielkiego artysty i omawia jego sztukę. Przedstawia jego dzieło na szeroko zarysowanym tle osiągnięć środowiska artystycznego Warszawy, następnie kolonii polskiej w Monachium lat 70. XIX w., jak też rodaków przewijających się przez Paryż lat 80. Podkreśla podobieństwa, punktuje różnice.Poddaje wnikliwej analizie dzieła malarskie Chełmońskiego, zwracając uwagę na wątki ikonograficzne i warsztat malarza. Umiejętnie wplata cytaty zarówno z ówczesnej krytyki, jak i późniejszych omówień twórczości. Ubarwia swoje wywody przywołując wspomnienia przyjaciół artysty i świadków jego życia. Szczególnie trafione wydają się piękne fragmenty poetyckie, zarówno wielkich romantyków, jak i tuzów epoki Młodej Polski, podkreślające nieuchwytne związki malarstwa i słowa.
UWAGI:
Bibliografia strony 133-134.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedy Frida oznajmiła rodzinie, że ma zamiar poślubić Diega Riverę, ojciec skwitował to cierpkim komentarzem: "To będzie ślub słonia z gołębicą". Otoczenie przyjęło sceptycznie zapowiedź ślubu. Ona - dziewczyna z temperamentem, lecz słabego zdrowia. On - sława meksykańskich muralistów, dwa razy od niej starszy i ważący trzy razy więcej, a na dodatek mający reputację "ogra" i uwodziciela, komunista i ateista, który miał śmiałość malować na chwałę Indian freski nawołujące robotników do chwycenia w dłonie maczet i strzelb, żeby obalić diabelską trójcę Meksyku - księdza, burżuja i urzędnika wymiaru sprawiedliwości.Książka opowiada historię niesamowitego związku. Historię ich spotkania, bogatą przeszłość Diega, trudne doświadczenie cierpienia i samotności Fridy. Ich wspólną wiarę w rewolucję, ich spotkania z Trockim i Bretonem, amerykańskie przygody i przedziwną fascynację Henrym Fordem. A także ich wkład w odnowę sztuki.
UWAGI:
Tyt. oryg.: Diego et Frida.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni