Wstrząsające wspomnienia wybitnego, zasłużonego lekarza, który przeżył koszmar w irańskim więzieniu, przetrwał jako uchodźca w Turcji, po czym mozolnie budował na nowo swoje życie na emigracji w Australii.
Urodzony w Iranie lekarz i uznany tłumacz Kooshyar Karimi zostaje pewnego dnia uwięziony przez służbę bezpieczeństwa swojego kraju, podejrzewającą go o działalność wywrotową. Porwany wprost z ulicy przez agentów wywiadu, trafia do więzienia, gdzie jest torturowany, a następnie zmuszony do szpiegowania przeciwników reżimu. Udaje mu się uciec do Turcji, gdzie w oczekiwaniu na przyznanie statusu uchodźcy przez ONZ musi stoczyć kolejną walkę, tym razem o zapewnienie bytu i bezpieczeństwa swojej rodzinie - bez prawa do pracy, zdany na łaskę skorumpowanej policji, oszustów i biurokracji. A to nie koniec jego dramatycznych przejść - irańscy agenci wkrótce go znów dopadają i zaczynają szantażować, grożąc jego matce, która pozostała w Iranie.
Karimi, będąc Żydem dorastającym w fundamentalistycznym państwie islamskim, zawsze czuł się w swoim kraju niemile widziany. Zresztą sporo ryzykował - wstąpił do partii opozycyjnej, a wykształcenie medyczne wykorzystywał w sposób niezgodny z irańskim prawem, ratując niezamężne kobiety w ciąży przed ukamienowaniem.
Swoimi niezwykłymi wspomnieniami Karimi daje dowód wielkiego serca, siły charakteru i głębokiego zrozumienia natury ludzkiej w całym jej spektrum - od nikczemnej podłości po bezinteresowną życzliwość.