PODGLĄD REKORDU W FORMACIE MARC21
KATALOG KSIĘGOZBIORU WYPOŻYCZALNI DLA DOROSŁYCH I MŁODZIEŻY |
Samotność
LDR | 02809cam a2200277 i 4500 | |
001 | n 20140702113203028956 | |
005 | 20231214120843.0 | |
008 | 140702s1993____pl_|||||_|||||000|||pol_d | |
020 | a 8385477411 | |
040 | a WA N c WA N d SOCH_SOM | |
041 | a pol h eng | |
100 | a Isherwood, Christopher d (1904-1986). 1 n 93081019 | |
245 | a Samotność / c Christopher Isherwood ; przeł. [z ang.] Jan Zieliński. | |
260 | a Warszawa : b "Tenten", c [1993] | |
300 | a 126, [1] s. ; c 24 cm. | |
490 | a Seria Jana Zielińskiego | |
500 | a Tyt. oryg.: The single man. | |
655 | a Powieść angielska y 20 w. 2 JHP BN | |
700 | a Zieliński, Jan d (1952- ). e Tł. 1 n 94202699 | |
710 | a Wydawnictwo Tenten. | |
830 | a Seria Jana Zielińskiego 1 t 95001760 | |
920 | a 83-85477-41-1 | |
970 | a "Samotność" Christophera Isherwooda zapowiadała się niezwykle ciekawie, nie tylko z racji swej tematyki. Zasięgnęłam informacji na temat Isherwooda i wydał mi się on wręcz postacią niesamowitą. Kumpel Virginii Woolf, otwarcie przyznawał się do swego homoseksualizmu.I o homoseksualnym związku, a raczej jego zakończeniu opowiada "Samotność". Jest to studium rozpaczy po stracie ukochanego, straty z którą ciężko się pogodzić i z którą ciężko żyć. Główny bohater, George, jest starzejącym się gejem, wykładowcą na uniwersytecie, spokojnym osobnikiem żyjącym w Los Angeles. Cały ten spokój zostaje zburzony w dniu śmierci jego ukochanego Jima. Wszystko, najdrobniejsze nawet czynności przypominają mu o miłości jego życia. Kontynuuje pracę, dba o siebie, ale robi to wszystko jakby siłą rozpędu. Mechanicznie wykonuje czynności składające się na życie, wypełnia dzień szeregiem obowiązków, zadań a jednocześnie w nich nie uczestniczy. To tylko sposób na wypełnienie pustki, tej wyrwy w jego życiu. I chociaż otaczają go różne osoby, z którymi rozmawia, spotyka się to doskwiera mu przeraźliwa samotność. Nikt nie rozumie jego uczuć, nikt nie cierpi równie mocno jak on, bo tylko on kochał Jima tak mocno. Pomimo tego, że książkę czyta się szybko i dość dobrze, George nie jest bohaterem, któremu współczujemy. To raczej nadęty, stary bufon, który szybko stara się wypełnić lukę ciałem swego młodego studenta. Wydaje mi się jednak, ba, a nawet wiem, że po stracie tak wielkiej właśnie tak zachowuje się człowiek. Niby brnie do przodu, stara się powrócić do swego poprzedniego trybu życia, ale tak naprawdę jego umysł znajduje się gdzieś bardzo daleko , obserwuje z boku bieg wydarzeń i mocno dziwi się , że "jednak można żyć bez powietrza". | |
980 | a 821.111-3 |