PODGLĄD REKORDU W FORMACIE MARC21
CENTRALNY KATALOG KSIĘGOZBIORU
|
Ginekolodzy
LDR | 03710cam a2200241 i 4500 | |
001 | n 20160118111212030195 | |
005 | 20231214121206.0 | |
008 | 160118s2016____pl_|||||_|||||000|||pol_d | |
020 | a 9788365282255 | |
040 | a SOCH_SOM c SOCH_SOM | |
041 | a pol h ger | |
100 | a Thorwald, Jürgen d (1915-2006). 1 s000624715 | |
245 | a Ginekolodzy / c Jürgen Thorwald ; przełożyła Anna Wziątek. | |
260 | a Warszawa : b Wydawnictwo Marginesy, c 2016. | |
300 | a 388, [4] s. ; c 22 cm. | |
650 | a Ginekolodzy 2 JHP BN | |
650 | a Ginekologia x historia 2 JHP BN | |
700 | a Wziątek, Anna c (tłumacz). e Tł. 1 n 00098031 | |
710 | a Wydawnictwo Marginesy. 4 pbl | |
920 | a 978-83-65282-25-5 | |
970 | a Pierwsze światowe wydanie najbardziej kontrowersyjnej książki Jürgena Thorwalda.Właściwy rozwój ginekologii przypada na wiek XIX i XX, gdy wprowadzono nowoczesne, jak na ówczesne czasy, metody diagnostyczne i operacyjne. Zanim to nastąpiło - trwał horror. Ginekolodzy, czy jak ich nazywano "damscy rzeźnicy", prześcigali się w wykonywaniu zabiegów, które tylko pozornie przynosiły poprawę, a pokazowe operacje chirurgiczne i sprawne posługiwanie się skalpelem bardziej służyły sławie medyków niż zdrowiu pacjentek, które zbyt często kończyły na cmentarzu. Konserwatyści wołali, że kobieta ma rodzić w bólu, bo tak napisano w Biblii. I że badanie powinno być przyzwoite, więc lekarz nie mógł złamać tabu i zobaczyć nagiej pacjentki. Prekursorom nowoczesnej diagnostyki nie było łatwo. Gdy pojawiali się lekarze chcący ulżyć chorym kobietom, stawali się tematem kpin, tracili prawo wykonywania zawodu, a nawet trafiali przed sąd. Innych chciano wieszać. Autor w tej książce po raz pierwszy wystąpił przeciwko lekarzom. Nie szczędzi gorzkich słów tym, którzy nauki Kościoła, nierzadko stojące w sprzeczności z medycyną i zdrowym rozsądkiem, przedkładali nad dobro pacjentek. Pisał: "Ginekolodzy będą książką prowokacyjną. Opowiada ona o brutalności wielu lekarzy, ich wrogości do kobiet, kulcie macicy, któremu się oddawali, nawet jeśli kobieta musiała umrzeć z tego powodu".Jednocześnie Jürgen Thorwald pisze o tych, którzy wbrew przeciwnościom uśmierzali ból porodowy, leczyli przetoki i nowotwory, o tych, którzy zmniejszali śmiertelność rodzących, wymyślili cesarskie cięcie i badanie cytologiczne, którzy uczyli się anatomii na sztucznych miednicach i macicach, i o tych, którym zawdzięczamy dziś pojawienie się całej gamy środków antykoncepcyjnych. Przedstawia fascynującą opowieść o historii medycyny. Opisuje rozwój metod badań i narzędzi chirurgicznych, niejednokrotnie przełamuje wstydliwe tabu i odkrywa pilnie strzeżone tajemnice. Śledząc poszczególne przypadki medyczne obserwujemy sposoby dochodzenia do wiedzy, którą posiadają współcześni lekarze. Thorwald pisze barwnie i intrygująco, za jego sprawą historia medycyny opisana jest w sposób przystępny i zrozumiały dla laika, a narracja momentami przypomina powieść sensacyjną. Nic dziwnego, że jego książki doczekują się kolejnych przekładów na całym świecie, a pokolenia czytelników czytają te historie z wypiekami na twarzy.Podobnie jak w przypadku poprzednich książek o tematyce medycznej, Thorwald korzystał z pomocy grupy współpracowników. Tym razem do zespołu należeli dwaj amerykańscy reporterzy, były funkcjonariusz hamburskiej policji kryminalnej oraz lekarz z Bawarii. Artykuły początkowo publikował tygodnik "Der Stern", a później także "Los Angeles Times". | |
980 | a 618.1(091) |