PODGLĄD REKORDU W FORMACIE MARC21

KATALOG KSIĘGOZBIORU WYPOŻYCZALNI DLA DOROSŁYCH I MŁODZIEŻY

Przeszukiwanie katalogu po indeksie: 

Wyświetlonych zostanie max na stronie: 

opisów

               


Pół mózgiem, pół serio
LDR
03231cam|a2200313|i 4500
001
n 20220704111349001402
005
20231214122714.0
008
220704s2022____pl_|||||_|||||000|||pol_d
003
_ _
MATEO_Group
020
_ _
a 9788320558067
035
_ _
a MD..20220704104442077474.
040
_ _
a SOCH_SOM c SOCH_SOM
100
1 _
a Butkiewicz, Zuzanna. e Autor
245
1 0
a Pół mózgiem, pół serio / c Zuzanna Butkiewicz.
260
_ _
a Warszawa : b Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, c 2022.
300
_ _
a 85 stron ; c 21 cm.
336
_ _
a Tekst b txt 2 rdacontent
337
_ _
a Bez urządzenia pośredniczącego b n 2 rdamedia
338
_ _
a Wolumin b nc 2 rdacarrier
600
1 7
a Butkiewicz, Zuzanna. 2 JHP BN
650
_ 7
a Chorzy po udarze mózgu 2 JHP BN
650
_ 7
a Udar mózgu 2 JHP BN
655
_ 7
a Pamiętniki polskie y 21 w. 2 JHP BN
710
2 _
a Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza. 4 pbl e Wydawca 1 n 94011060
920
_ _
a 978-83-205-5806-7
970
_ _
a Na ten dzień miałam poczynione konkretne plany. Wśród nich z pewnością nie było walki o moje życie.Po leniwym śniadaniu i porannej kawie zamierzałam wziąć jedną z córek do przyszpitalnej poradni ortopedycznej na wizytę kontrolną w związku ze spektakularnie przez nią złamanym obojczykiem. Po wyprawie do szpitala miałam z dziećmi zjeść obiad, a po nim wsiąść do spakowanego dzień wcześniej auta i wyruszyć na wspólne wakacje pod namiotami. Do szpitala nie dotarłam. To znaczy dotarłam, ale nie do dziecięcej poradni ortopedycznej, jak planowałam, lecz na dorosły ostry dyżur Obudziłam się około siódmej rano. Trochę poleżałam, zapatrzyłam się w telefon. W międzyczasie próbowałam rozmasować lewą rękę, w której straciłam czucie. Przyzwyczaiłam się do takich stanów. Lubię spać na brzuchu z rękami skitranymi gdzieś pod sobą. Odrosty od barków drętwieją mi nawet kilka razy w nocy, nie zwykłam się tym przejmować. Kiedyś miałam problemy z odcinkiem szyjnym kręgosłupa i zdarzało mi się, że traciłam czucie w obu rękach naraz, od ramion po palce. To rodziło problem natury logistycznej jak rozmasować ręce, nie mając władnej żadnej z nich? Potrzeba jednak matką wynalazku! Ruchem robaczkowym przesuwałam się po łóżku to w przód, to w tył i w moich rękach bezwładnie przesuwających się po prześcieradle i ocierających się o nie, powoli wracało krążenie i czucie. Tego dnia jednak żadna moja metoda przywrócenia ręce życia nie działała. Niezrażona niepowodzeniami, postanowiłam iść zgodne z planem, czyli umyć się, obowiązkowo razem z głową, żeby na tydzień starczyło mi pod namiotami. Wgramoliłam się do wanny, wymyłam ciało, zła na lewą rękę, że żadnego pożytku z niej nie mam. Zmoczyłam włosy i stanęłam przed kolejnym logistycznym wyzwaniem: jak umyć włosy jedną ręką, zważywszy, że trzyma ona słuchawkę prysznicową? Odłożyłam słuchawkę, wycisnęłam na włosy szampon, rozprowadziłam prawą ręką na włosach. Poszło mi całkiem sprawnie. Kolejne schody pojawiły się, gdy trzeba było ten szampon spłukać.
980
_ _
a 616.005
980
_ _
a 929-051A/Z