PODGLĄD REKORDU W FORMACIE MARC21
KATALOG KSIĘGOZBIORU WYPOŻYCZALNI DLA DOROSŁYCH I MŁODZIEŻY |
1956 : przebudzeni
LDR | 02970cam a2200289 i 4500 | |
001 | n 20161021105451070555 | |
005 | 20231214121344.0 | |
008 | 161021s2016____pl_|||a|||||||001|||pol_d | |
020 | a 9788326823961 | |
040 | a MBPWR d SOCH_SOM | |
100 | a Bojarski, Piotr. 1 n 2010105300 | |
245 | a 1956 : b przebudzeni / c Piotr Bojarski. | |
260 | a Warszawa : b Agora, c 2016. | |
300 | a 454 s. : b il. ; c 25 cm. | |
490 | a Seria Lata | |
504 | a Bibliogr. Indeks. | |
650 | a Konflikt społeczny z Polska y 1944-1956 r. 2 JHP BN | |
650 | a Poznański Czerwiec 1956 r 2 JHP BN | |
651 | a Polska y 1944-1956 r. 2 JHP BN | |
655 | a Publicystyka polska y 21 w. 2 JHP BN | |
710 | a Agora. 4 pbl | |
830 | a Seria Lata | |
920 | a 978-83-268-2396-1 | |
970 | a To przejmująca i pełna barwnych relacji z pierwszej ręki opowieść o rozpadzie reżimu spod znaku Stalina i Bieruta - o kulisach powstawania legendarnego Kanału Andrzeja Wajdy, o tragicznym Poznańskim Czerwcu widzianym oczami lekarzy i pielęgniarek ratujących rannych, o przebudzonych ze stalinowskiej nocy i bijących się w piersi pisarzach, miłości w czasie rewolucji na Węgrzech, i wypuszczonych na fali odwilży więźniach, którzy próbują na nowo urządzić sobie życie oraz ubekach, którym zawalił się świat i z bijących zmieniają się w bitych. To również nocna wędrówka szlakiem modnych warszawskich knajp i historia o euforii dziennikarzy, którzy zaczęli po prostu pisać prawdę. To był rok smutny jak losy ofiar stalinizmu i kolorowy niczym jazz i skarpetki bikiniarzy.Rok 1956 pokazał, że restrykcyjny sowiecki system słabnie pod naporem społecznych protestów. Filmowcy przebudzili się wcześniej: mieliśmy do pokazania wojnę, nasz temat do opowiedzenia światu, a język obrazu utrudniał cenzurze, która ściga słowa, niedopuszczanie naszych filmów na ekrany. Niezapomniany rok 1956 znalazł swój obraz w tej ze wszech miar ważnej książce.ANDRZEJ WAJDA, reżyserRok ów, 1956, jak rzadko który, był rokiem wielkiego przełomu. Społeczeństwo polskie odetchnęło głębiej i swobodniej, tysiące więźniów politycznych wyszły na wolność, a Polacy zjednoczyli się wokół epizodycznie charyzmatycznego przywódcy... Dla takich jak ja, podobnie jak dla ludzi z "Po Prostu" czy STS-u, był to rok nadziei na ustrój, który wyrówna niesprawiedliwość społeczną i naprawi ludzkie krzywdy. Dlatego gdybym sam miał pisać o 1956 roku, chyba nie uniknąłbym nostalgicznej nuty. Ale Piotr Bojarski jest o ponad czterdzieści lat młodszy i na wybranych tematach testuje epokę i ludzi. Zadaje pytania, które mnie wydałyby się nietaktowne lub brutalne. Weryfikuje nasze marzenia, konfrontując je z rzeczywistością.MARIAN TURSKI, historyk i dziennikarz | |
980 | a 94(438).083 |