PODGLĄD REKORDU W FORMACIE MARC21

KATALOG KSIĘGOZBIORU WYPOŻYCZALNI DLA DOROSŁYCH I MŁODZIEŻY

Przeszukiwanie katalogu po indeksie: 

Wyświetlonych zostanie max na stronie: 

opisów

               


Do czytania pod prysznicem : znalezione w osobistej szufladzie
LDR
02542cam|a2200265|i 4500
001
n 20131202151004029577
005
20181203140821.0
008
131202s2004____pl_|||a|||||||000|||pol_d
020
_ _
a 8391789160
040
_ _
a ZXVI d Z111 d SOCH_SOM
100
1 _
a Kałużyński, Zygmunt d (1918-2004). 1 n 93081153
245
1 0
a Do czytania pod prysznicem : b znalezione w osobistej szufladzie / c Zygmunt Kałużyński.
260
_ _
a Michałów - Grabina : b Latarnik, c 2004.
710
2 _
a Koalicja Latarnik. 4 pbl 1 n 2003055407
300
_ _
a 261 s. : b portr. ; c 21 cm.
490
1 _
a Biblioteka "Latarnika"
500
_ _
a Na okł.: Polityka poleca.
650
_ 7
a Kultura 2 JHP BN
655
_ 7
a Szkice literackie polskie y 20-21 w. 2 JHP BN
830
_ 0
a Biblioteka "Latarnika" 1 t 2003026152
920
_ _
a 8391789160
970
_ _
a Zajrzenie do osobistej szuflady w biurku Zygmunta Kałużyńskiego dało zaskakujące, chwilami sensacyjne rezultaty. Czego tu nie ma: prowokacje, żarty, zwierzenia, poważne eseje, scenariusze nigdy nie wyemitowanych programów telewizyjnych a nawet relacja z procesu sądowego wytoczonego przez Autora znanym krytykom. Fenomenalne szkice o Hemingwayu, Claudelu, Remarque`u, Faulknerze i Le Corbusierze mieszają się z opisami osobistych spotkań z wielkimi gwiazdami kina - Marleną Dietrich, Richardem Burtonem i Gerardem Philipem - w których odsłaniają oni mało znane cechy swoich osobowości. Jest w tej książce i o naszych: od Stefana Żeromskiego przez Ritę Gorgonową po Lwa Rywina. Tylko Kałużyński mógł w to wszystko wpleść poważny esej, będący literacką analizą tekstów wypowiadanych na ulicy przez paryskie prostytutki. Drugiego takiego nie znajdziecie: libertyn spod Lublina, który zawsze i na każdym kroku tropi fałszywe stereotypy, by móc je natychmiast usmażyć w ogniu swojej piekielnej inteligencji i drobiazgowej dociekliwości. Intelektualista i buntownik, skandalista i samotny poszukiwacz prawdy. Przez lata wrzucał do osobistej szuflady teksty, które wykraczały poza profil szanowanego krytyka filmowego "Polityki". Teraz je stamtąd wydobył, uporządkował i przygotował do czytania... pod prysznicem. Dlaczego właśnie tam? Żeby nic nie było zbyt łatwe ani oczywiste. Jak jego pisanie przez te wszystkie lata.
980
_ _
a 821.162.1-4:008