PODGLĄD REKORDU W FORMACIE MARC21

KATALOG KSIĘGOZBIORU FILII NR 2

Przeszukiwanie katalogu po indeksie: 

Wyświetlonych zostanie max na stronie: 

opisów

               


Ostatnia miłość Marszałka : Eugenia Lewicka
LDR
03281cam a2200361 i 4500
001
n 20181128090358070555
005
20231214121924.0
008
181128s2018____pl_|||a|||||||000|||pol_d
020
_ _
a 9788381238748
040
_ _
a ZGO d SOCH_SOM
100
1 _
a Jodko-Kula, Elżbieta. e Autor 1 n 98085436
245
1 0
a Ostatnia miłość Marszałka : b Eugenia Lewicka / c Elżbieta Jodko-Kula.
260
_ _
a Warszawa : b Prószyński Media, c 2018.
300
_ _
a 190 stron , [8] stron tablic : b ilustracje ; c 21 cm.
336
_ _
a Tekst b txt 2 rdacontent
337
_ _
a Bez urządzenia pośredniczącego b n 2 rdamedia
338
_ _
a Wolumin b nc 2 rdacarrier
600
1 7
a Lewicka, Eugenia d (1896-1931) 2 JHP BN
600
1 7
a Piłsudski, Józef d (1867-1935) 2 JHP BN
650
_ 7
a Kobieta z Polska y 20 w. 2 JHP BN
650
_ 7
a Lekarze z Polska y 20 w. 2 JHP BN
650
_ 7
a Politycy z Polska y 20 w. 2 JHP BN
650
_ 7
a Przywódcy i głowy państw z Polska y 20 w. 2 JHP BN
650
_ 7
a Skandale polityczne z Polska y 20 w. 2 JHP BN
655
_ 7
a Biografie 2 JHP BN
710
2 _
a Prószyński Media. 4 pbl e Wydawca
920
_ _
a 978-83-8123-874-8
970
_ _
a Historia nowoczesnej i postępowej kobiety, która oczarowała Józefa Piłsudskiego. Jej tajemnicza śmierć do dziś pozostaje zagadką. Czy było to samobójstwo, nieszczęśliwy wypadek, czy umyślne otrucie?Poznali się w sanatorium w Druskienikach. Głos niedawnego dyktatora już nie liczył się tak, jak dawniej, w siłę rosły nowe koterie polityczne, co Marszałka męczyło i irytowało. Nieustająco potrzebował wyrazów szacunku i przywiązania, ale też powiewu czegoś nowego, nieznanego, co mogłoby go zafascynować i pobudzić do działania.Przy zatrudnionej w uzdrowisku Eugenii Lewickiej Piłsudski odzyskiwał siły. Życiowa energia, entuzjazm, wykształcenie i sukcesy tej kobiety wywarły na nim ogromne wrażenie. Teraz już nie trotyl czy ulotki przewożone pod ubraniem stanowiły dla niego o atrakcyjności płci pięknej, lecz wiedza, którą Eugenia przy odrobinie kokieterii potrafiła świetnie wykorzystywać.Kiedy Lewicka zamieszkała w Warszawie, Marszałek bywał u niej częstym gościem, jego kontakty z młodą lekarką dla nikogo nie były tajemnicą. Mogła tu rozwijać swoje pomysły. Pod jej wpływem powstał dzisiejszy AWF - tam pracowała i tam też pożegnała się z życiem.Kiedy nieprzytomną kobietę przewieziono do szpitala, gdzie po dwóch dniach zmarła, stwierdzono zatrucie nieznanymi środkami chemicznymi. Niektóre gazety sugerowały, że pomyliła się w ilości przyjętego środka nasennego. Czy jednak nie wydaje się dziwne, że zażyła go przed pójściem do pracy, gdzie ją znaleziono?Jeden ze świadków, którzy widzieli zwłoki Eugenii w prosektorium, napisał, że miała poparzoną brodę i usta, co świadczyłoby o tym, że połknęła substancję żrącą. Dobrze wykształcona medyczka osobiście zaaplikowała sobie napój żrący, by wydłużyć męki umierania?Autorka w swoim śledztwie historycznym próbuje dojść prawdy o życiu i śmierci ostatniej miłości Marszałka.
980
_ _
a 94(438).078
980
_ _
a 94(438).8
980
_ _
a 929-052A/Z
980
_ _
a 394