PODGLĄD REKORDU W FORMACIE MARC21
KATALOG KSIĄŻKI MÓWIONEJ |
Pogo [Dokument dźwiękowy]
LDR | 03458nim a2200529 i 4500 | |
001 | n 20240320150342079048 | |
003 | MATEO_Group | |
005 | 20240321100449.0 | |
008 | 240320s2022 pl ||n g g pol c | |
020 | a 9788382718447 | |
035 | a MD..20240320150342079048. | |
040 | a LBN d WAR_BIA d SOCH_SOM | |
100 | a Sieczko, Jakub. e Autor | |
245 | a Pogo h [Dokument dźwiękowy] / c Jakub Sieczko. | |
260 | a [Piaseczno] : b Dowody na Istnienie - Fundacja Instytut Reportażu ; b Audioteka ; b Heraclon International - Storybox.pl, c copyright 2022. | |
300 | a 1 płyta (CD) (3 godz. 14 min) : b zapis cyfrowy, stereo. ; c 12 cm. | |
336 | a Słowo mówione b spw 2 rdacontent | |
337 | a Audio b s 2 rdamedia | |
337 | a Komputer b c 2 rdamedia | |
338 | a Płyta audio b sd 2 rdacarrier | |
490 | a Seria Reporterska | |
500 | a Miejsce wydania według serwisu e-ISBN. | |
511 | a Czyta: Maciej Więckowski. | |
538 | a Nagranie w formacie mp3. | |
600 | a Sieczko, Jakub | |
650 | a Lekarze x praca z Polska y 21 w. | |
650 | a Pogotowie ratunkowe z Polska y 21 w. | |
650 | a Ratownictwo medyczne z Polska y 21 w. | |
650 | a Ratownicy medyczni x praca z Polska y 21 w. | |
650 | a Służba zdrowia z Polska y 21 w. 2 JHP BN | |
651 | a Warszawa y 21 w. 2 JHP BN | |
655 | a Reportaż polski y 21 w. 2 JHP BN | |
655 | a Dokumenty dźwiękowe | |
655 | a Książki mówione 2 JHP BN | |
700 | a Karel, Magdalena. e Lektor | |
710 | a Wydawnictwo Dowody na Istnienie. 4 pbl e Wydawca | |
710 | a Heraclon International. 4 pbl e Wydawca 1 n 2013212192 | |
710 | a Audioteka Poland. 4 pbl e Wydawca | |
830 | a Seria Reporterska | |
920 | a 978-83-8271-844-7 | |
970 | a Dwa słowa są w tej pracy zakazane: powołanie i bohaterstwo. Jakub Sieczko, lekarz, specjalista anestezjologii i intensywnej terapii, przez sześć lat pracował w stołecznym pogotowiu ratunkowym. To osiem tysięcy godzin na dyżurach, tysiące twarzy, setki tragedii - raczej nie tych z pierwszych stron gazet. Kilka spektakularnych sukcesów i żadnego cudu, bo siły nadprzyrodzone mają na warszawskim Grochowie wolne. Ludzie jeżdżący karetką i nazywani czasem bogami - wcale nimi nie są. Próbują przetrwać w pogotowiu, nie popaść w obojętność lub samodestrukcję. Nie każdemu się to udaje. Obcują z miastem bez filtra i pudru - z Warszawą śmierci, klubów ekskluzywnych i podrzędnych, brudu, głupich porachunków, złamanych serc i przede wszystkim niewidowiskowego, cichego cierpienia. Robią w nieszczęściu, które przytrafia się starym i młodym, bogatym i biednym, sławnym i anonimowym. Wszyscy są równi. I pogo też nie wybiera - jeździ do każdego. Trzech ubranych na pomarańczowo trzydziestolatków musi patrzeć na rozpadające się cudze życia, choć często woleliby odwrócić wzrok. Taka praca, że patrzeć trzeba. Niekiedy udają przed sobą, że wcale nie chce im się płakać. Lekarzowi czasem "bandaż się rozwija", a czasem ma overbooking nieszczęść. Jednak gdy trzylatek nie zostaje półsierotą, nieszczęście staje się szczęściem. I to jest piękna chwila - zdradliwa, ale najpiękniejsza. | |
980 | a 614.256 | |
980 | a 614.88 | |
980 | a 929-051A/Z | |
980 | a (047) | |
980 | a (086.7) |