Która z żon partyjnych dygnitarzy nazywana była towarzyszką królową?Czyja tapirowana fryzura zyskała status ludowej legendy?Jak zostawało się gwiazdą szklanego ekranu w PRL-u?Czerwonymi księżniczkami nazywane były w czasach PRL-u żony i partnerki partyjnych dygnitarzy oraz kobiety uważane za wpływowe. Jak wyglądało ich życie? Czy rzeczywiście było usłane różami? Czy opływały w luksusy i dobra, o jakich zwykła Polka udręczona walką o zdobycie najpotrzebniejszych, często niedostępnych dóbr, mogła jedynie pomarzyć?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Matki, patriotki, bohaterki.Portrety nierozerwalnie związane z burzliwą historią Polski.Oto wspomnienia siedmiu niezwykłych kobiet zamieszkujących Kresy dawnej II Rzeczpospolitej, a obecnie tereny Litwy, Białorusi i Ukrainy. Niektóre z nich były znane, jak choćby Stefania Romer, ciotka prezydenta Bronisława Komorowskiego. Inne dotąd pozostawały w cieniu.Są to kobiety, których dramatycznie losy wpisane w gwałtowne dzieje Kresów. obrazują wielki hart ducha i głęboko wpojony patriotyzm. Szanując swą ojczyznę, starały się one zawsze pielęgnować pamięć i łączność z Macierzą. Za to, że nigdy nie wyparły się polskości i wiary katolickiej, wielokrotnie spotykały je szykany i prześladowania. Wytrwały jednak na przekór wszelkim przeciwnościom.Przez swą niezłomność, stałość i wierność zasadom również dziś stają się wspaniałym przykładem do naśladowania dla współczesnych pokoleń polskich matek.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niepokorne damy. Kobiety, które wywalczyły niepodległą Polskę.Przekonywano je, że są słabe, chwiejne, pozbawione właściwej tylko mężczyznom determinacji oraz siły. Nie uwierzyły.Olka na niebezpieczeństwo patrzyła z pogardą. Zarządzała tajnym arsenałem, w którym trzymano tysiące sztuk broni. Szmuglowała karabiny, rewolwery i prowizoryczne bomby. Gdy inni stchórzyli, ona osobiście przerzuciła przez granicę setki tysięcy rubli zrabowanych z pociągu. Igrała z carską ochraną i z niemiecką policją. Zawsze o krok przed wrogiem.Maria niezwykły szyk i grację łączyła z żelazną wolą i niezłomną wiarą w Wielką Sprawę. Mało kto wiedział, że sławna lwica salonowa, łamiąca serca niezliczonych adoratorów, to jednocześnie bojowniczka o niezwykłym harcie ducha. Nie dała się złamać, nawet gdy zamknięto ją w ponurych lochach Cytadeli warszawskiej.Wanda od dziecka marzyła tylko o jednym: by ruszyć na wojnę w mundurze polskiego żołnierza. Nie zdołały jej zniechęcić drwiny kolegów ani rechot dowódców, którzy w armii nie widzieli miejsca dla żadnej kobiety. Wiedziała, że udowodni im, jak bardzo się mylili. Nawet jeśli będzie musiała to zrobić w męskim przebraniu i pod fałszywym nazwiskiem.Kobiet takich jak one były setki. Niepokornych i nieugiętych. Prawdziwych wojowniczek, bez których nie byłoby wolnej Polski.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 405-419. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Cztery kobiety. Różni je wszystko: wiek, status społeczny, osobowość. Łączy życiowa rola, grana z pasją i poświęceniem.Dzięki Zofii Tołstoj powstaje "Wojna i pokój". Jako agentka i osobista sekretarz wybitnego męża ośmiokrotnie przepisuje powieść. Anna Iwaszkiewicz jest dla Jarosława pierwszym krytykiem, z nikim innym autor nie dyskutuje tak żarliwie. Nadieżda Mandelsztam przez związek z aresztowanym Osipem staje się wrogiem Rosji radzieckiej. Prowadzi koczownicze życie i uczy się na pamięć utworów męża, by przetrwały ciągłe rewizje i konfiskaty. Piękna Marusia Kasprowiczowa zostaje panią Harendy, przemienia zakopiański dom w tętniące życiem centrum artystyczne.Prawdziwe historie niezwykłych kobiet, które bardziej niż siebie kochały swoich pisarzy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy możliwe jest przełamanie stereotypu żony wybitnego twórcy, istoty niesamodzielnej intelektualnie i pozostającej w cieniu? Jak zmieniłby się obraz, gdyby przyjąć, że Lew Tołstoj był mężem Zofii Andrejewny, a nie Zofia Andrejewna żoną Lwa Tołstoja, Ospi Mandelsztam mężem Nadieżdy, Jan Kasprowicz - Marii, a Jarosław Iwaszkiewicz - Anny? Okaże się wtedy, że nie świecą jedynie światłem odbitym, lecz były w stanie, mimo silnych osobowości partnerów, wykreować intensywne, wyraziste, osobne istnienia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Historia nowoczesnej i postępowej kobiety, która oczarowała Józefa Piłsudskiego. Jej tajemnicza śmierć do dziś pozostaje zagadką. Czy było to samobójstwo, nieszczęśliwy wypadek, czy umyślne otrucie?Poznali się w sanatorium w Druskienikach. Głos niedawnego dyktatora już nie liczył się tak, jak dawniej, w siłę rosły nowe koterie polityczne, co Marszałka męczyło i irytowało. Nieustająco potrzebował wyrazów szacunku i przywiązania, ale też powiewu czegoś nowego, nieznanego, co mogłoby go zafascynować i pobudzić do działania.Przy zatrudnionej w uzdrowisku Eugenii Lewickiej Piłsudski odzyskiwał siły. Życiowa energia, entuzjazm, wykształcenie i sukcesy tej kobiety wywarły na nim ogromne wrażenie. Teraz już nie trotyl czy ulotki przewożone pod ubraniem stanowiły dla niego o atrakcyjności płci pięknej, lecz wiedza, którą Eugenia przy odrobinie kokieterii potrafiła świetnie wykorzystywać.Kiedy Lewicka zamieszkała w Warszawie, Marszałek bywał u niej częstym gościem, jego kontakty z młodą lekarką dla nikogo nie były tajemnicą. Mogła tu rozwijać swoje pomysły. Pod jej wpływem powstał dzisiejszy AWF - tam pracowała i tam też pożegnała się z życiem.Kiedy nieprzytomną kobietę przewieziono do szpitala, gdzie po dwóch dniach zmarła, stwierdzono zatrucie nieznanymi środkami chemicznymi. Niektóre gazety sugerowały, że pomyliła się w ilości przyjętego środka nasennego. Czy jednak nie wydaje się dziwne, że zażyła go przed pójściem do pracy, gdzie ją znaleziono?Jeden ze świadków, którzy widzieli zwłoki Eugenii w prosektorium, napisał, że miała poparzoną brodę i usta, co świadczyłoby o tym, że połknęła substancję żrącą. Dobrze wykształcona medyczka osobiście zaaplikowała sobie napój żrący, by wydłużyć męki umierania?Autorka w swoim śledztwie historycznym próbuje dojść prawdy o życiu i śmierci ostatniej miłości Marszałka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta książka jest odpowiedzią na rosnące zainteresowanie okresem PRL, ale także podróżą sentymentalną w przeszłość, do czasów, kiedy cenzor miał czasem więcej do powiedzenia niż twórca, a wszystko, co wyrastało ponad przeciętność, mogło być publicznie piętnowane. Bohaterkami publikacji Iwony Kienzler są gwiazdy i seksbomby, kobiety nietuzinkowe, które nie mieściły się w narzuconych z góry schematach i ramach. Były nie tylko wielkimi artystkami, ale też epatowały swoją seksualnością, rozpalając męskie zmysły do białości. Część historyków zajmujących się okresem PRL twierdzi nawet, że to właśnie także pamięć o niezapomnianych artystkach z tamtych lat sprawia, że wielu z rozrzewnieniem wspomina ów niełatwy przecież okres w naszej historii. Publikacja Iwony Kienzler ujawnia przed czytelnikami nie tylko sekrety życia prywatnego peerelowskich gwiazd, ale też zaprasza za kulisy teatrów i kabaretów oraz na plan filmowy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
My ich znamy jako wielkich artystów, bliskich doskonałości. A one, żyjąc w cieniu sławnych mężów, widziały na co dzień wszystkie ich słabości, lęki, niedoskonałości natury. Przymykały oczy na kaprysy, wybaczały zdrady, homoseksualne skłonności, leczyły z depresji. Żony wybitnych polskich pisarzy: Gombrowicza, Mrożka, Miłosza pięknie sportretowane przez Sławomira Kopra.
UWAGI:
Bibliografia strony 359-364.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni