Książka "Jak brat z bratem" to uwieńczona powodzeniem próba nakreślenia portretu dwóch bliskich sobie osób. Uchwycenie relacji dwóch braci, której istota nie przejawia się jedynie w rozmowach o artystycznych dokonaniach i zawodowych sukcesach, ale również w tych niezwykłych momentach, kiedy Andrzej i Mikołaj Grabowscy używają podobnych, wyniesionych z rodzinnego domu słów, w ten sam sposób reagują, albo odwrotnie - mają zupełnie inną pamięć pewnych zdarzeń. Czasami książka przypomina zabawę: na tym samym obrazku znajdź 10 różnic. Są też momenty wzruszające - kiedy nagle dwaj dojrzali mężczyźni po sześćdziesiątce, mówią sobie coś po raz pierwszy w życiu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pełna anegdot, dowcipnie napisana opowieść o świecie artystycznym - od lat siedemdziesiątych do dziś. Kanwą historii są ludzie, zdarzenia, czasem śmieszne, czasem smutne, które przez lata obserwowała autorka. Co się zmieniło, jak odnaleźli się w tym ludzie, jak wyrastały gwiazdy i jak były detronizowane, jak się mają wyobrażenia widzów do realnych postaci, co zabawnego przydarzyło się za kulisami czy z drugiej strony kamery. Jak artyści radzili i radzą sobie ze sławą, prywatnością, rodziną, nałogami. Jak zmieniły się potrzeby i reakcje publiczności, i kto, tak naprawdę, o tym decyduje. Życie autorki jest jedynie pretekstem do pokazania przeżyć i problemów artystów i polskiego show-biznesu.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mówimy: "Jak z Barei" i "Bareja wiecznie żywy", dialogi z Misia czy Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz weszły do potocznego języka, a kadry z tych filmów pojawiają się w internetowych memach komentujących działania polityków. W 2019 roku, na dziewięćdziesiąte urodziny Stanisława Barei, Rafał Dajbor przypomina króla polskiej komedii poprzez jego aktorów i najsłynniejsze kwestie. Wszyscy znamy nieśmiertelne: "Jest zima, to musi być zimno" albo "Golę się, jem śniadanie, idę spać", ale co tak naprawdę wiemy o ludziach, którzy wypowiedzieli je na ekranie? Każdy z bohaterów tej książki ma na swoim koncie niezapomniane epizody, ale ich życiorysy pełne są dramatycznych wydarzeń: alkoholizm, nieudane związki, frustracja zawodowa, występy w produkcjach uznawanych za "reżimowe", przedwczesna śmierć. Poprzez anegdoty, wspomnienia rodziny i znajomych, cytaty z prasy, Dajbor odtwarza ich biografie i odkrywa kulisy powstania kultowych scen kina Barei.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 303-305. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Barwna i z gawędziarskim talentem napisana autobiografia jednego z najbardziej wszechstronnych polskich aktorów.
Choć nazywa siebie "pierwszym komediantem kraju" i kokieteryjnie stwierdza, że "oprócz tego Ferdka, to chyba niewiele w życiu zagrał", Andrzej Grabowski dobrze zna swoje różnorodne możliwości.
Występował w kabarecie, grał w wielu w filmach i spektaklach teatralnych, nagrał cztery płyty z piosenkami (sam też je pisze), jest także jurorem w "Tańcu z gwiazdami". Dodatkowo okazuje się doskonałym gawędziarzem, w jego historii jest miejsce na śmiech, smutek, wódkę, piękne kobiety, nostalgię i sztubackie wygłupy.
Opowieść o dzieciństwie w rodzinnej Alwerni uzmysławia, że po ponad sześćdziesięciu latach niesforny chłopak z małego miasteczka wciąż w Grabowskim siedzi i ma się całkiem dobrze. Niezwykła wrażliwość aktora, skrywana za żartami komedianta, doskonale wybrzmiewa między wierszami opowieści o jego życiu.
Gdyby pan Grabowski w Stanach Zjednoczonych był tak popularny i rozpoznawalny, jak jest w Polsce, latałby na plan własnym odrzutowcem albo helikopterem. Grałby tylko w najlepszych produkcjach. Tylko tu, w Polsce, może się zdarzyć to, że przez udział w serialu "Świat według Kiepskich" jest eliminowany z innych produkcji - powiedział Jerzy Bogajewicz, reżyser filmu "Boże Skrawki", gdy podczas festiwalu filmowego w Gdyni zapytano go, jak mógł zaangażować człowieka, grającego w kretyńskim serialu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Historia Gołdy Tencer, aktorki, pieśniarki, dyrektor Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w Warszawie Centrum Kultury Jidysz, założycielki Fundacji Shalom, to gotowy materiał na film.
Urodzona w powojennej Łodzi, mówiąca w jidysz, z pamiętania i ratowania kultury i tradycji żydowskiej stworzyła swoją życiową misję. Jej dzieciństwo to żydowska szkoła im. Icchoka Lejba Pereca, nieobecny wzrok ojca, który wywieziony z warszawskiego getta, przeżył Auschwitz i Mauthausen, wspomnienia matki, która przetrwała wojnę w syberyjskich łagrach, zapachy żydowskich potraw: wątróbki, cebulki czy czulentu, rozmowy w mame loszyn czyli języku matki - jidysz, kadysz i płacz po milionach zamordowanych Żydów.
W pozornie spokojne życie Gołdy Tencer niespodziewanie wkracza polityka, a za nią Marzec 1968 roku. Gołda jako jedna z nielicznych zostaje w Polsce, przenosi się do Warszawy, zaczyna pracę w Teatrze Żydowskim, gdzie po wyjeździe wielkiej żydowskiej aktorki Idy Kamińskiej i tysięcy Żydów polskich, aktorzy grają przy pustej widowni. Tu zaczyna się jej aktorska kariera, tu poznaje miłość życia - aktora i reżysera, dyrektora Teatru Żydowskiego Szymona Szurmieja, tu w końcu zaczyna walczyć o pamięć i szacunek dla kultury żydowskiej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pierwsze wydanie niepublikowanych dzienników gwiazdy polskiego kinaPiękny i elegancki Łapicki (1924-2012), mogący uchodzić za wzór tzw. chłopca z profesorskiego domu (jego ojciec był profesorem prawa rzymskiego), zawsze czuł się skrępowany gorsetem dobrego wychowania. W tych zapiskach wreszcie mógł się z niego wyzwolić. Dlatego są w nich kontrowersyjne sądy o kolegach aktorach (Gustaw Holoubek!), są inwektywy pod adresem krytyki, do głosu dochodzi obsesyjna trauma związana z byciemlektorem Polskiej Kroniki Filmowej, na przełomie lat 40. i 50. Ale są też motywy pogodne - dowcip ukochanego Aleksandra Fredry, przyjaźń z pisarzem i reżyserem Tadeuszem Konwickim. Łapicki opisuje swoje zachłyśnięcie się polityką, w latach 1989-91, gdy został solidarnościowym posłem, pokonując w wyborach Jerzego Urbana, i swe niezwykłe spotkania z papieżem Janem Pawłem II.W "Dziennikach" Łapicki gra na scenie, reżyseruje w Telewizji, jest dyrektorem Teatru Polskiego, prezesem Związku Artystów Scen Polskich, mistrzem mów pogrzebowych i podróżnikiem na kilku kontynentach. Nic tylko czytać.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni