Trzynastoletnia żydowska dziewczynka, ukrywająca się z rodzicami i znajomymi w czasie drugiej wojny światowej w centrum Amsterdamu, prowadziła osobliwy dziennik. Zapiski w formie listów do nieistniejącej przyjaciółki Kitty dają obraz ponad dwóch lat życia w zamknięciu, pełnego konfliktów międzyludzkich i strachu przed wykryciem.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Het Achterhuis" 1991.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jedną z najważniejszych książek XX wieku. Napisała trzynastoletnia dziewczynka. II wojna światowa. Zwykłe mieszkanie w centrum Amsterdamu nagle staje się schronieniem, więzieniem i całym światem dla żydowskiej nastolatki - Anne, jej rodziny i znajomych. Przez ponad dwa lata, w ciągłym strachu przed wykryciem, próbują oni normalnie żyć, łagodzić codzienne konflikty, doceniać małe radości. Największą tajemnicą Anne jest zmyślona przyjaciółka Kitty, której opowiada o wszystkim, co dzieje się w kryjówce: przerażeniu, plotkach, kłótniach, pierwszej miłości. Sekretne listy do Kitty układają się w przejmujący dziennik dziecka, obdarzonego niezwykłym zmysłem obserwacji i dojrzałością. Ostatni zapisek powstał 1 sierpnia 1944 roku - na trzy dni przed aresztowaniem i wywiezieniem do obozu koncentracyjnego wszystkich mieszkańców kryjówki.
Ojciec Anne, Otto H. Frank, przeżył wojnę i w 1963 roku założył fundację, która czuwa nad rozpowszechnianiem cudem ocalonego dziennika córki. W 2013 roku Fundacja im. Anne Frank rozpoczęła współpracę z UNICEF-em. Dzięki temu część dochodów ze sprzedaży niniejszej książki zostaje przekazana na cele walki o prawa dzieci na całym świecie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Po raz pierwszy w Polsce pełne wydanie ocalałego Dziennika Dawida Sierakowiaka. To niezwykły dokument: opowiada o Łodzi pod nazistowską okupacją, o rządach Chaima Rumkowskiego, kontrowersyjnego Przełożonego Starszeństwa Żydów, o wywózce mieszkańców getta do Auschwitz, ale przede wszystkim o walce o przetrwanie szukaniu pracy, zdobywaniu jedzenia, patrzeniu na śmierć sąsiadów i powolnym traceniu sił.Wieczorem musiałem przygotować i ugotować kolację, co wyczerpało mnie zupełnie. Z polityki kompletnie nic nowego. Czuję, że znów poczynam dostawać melancholii z niecierpliwości. Doprawdy nie ma dla nas wyjścia z. To ostatni wpis Dawida. Wkrótce potem umarł z powodu wycieńczenia, niedożywienia i zapalenia płuc.Po wyzwoleniu getta znaleziono stertę zapisanych zeszytów. Ktoś nimi palił pod kuchnią, część była podarta. W tej stercie leżało między innymi pięć brulionów ze szczegółowymi zapiskami na temat życia w niewoli: skrupulatny rejestr faktów spisywanych codziennie przez nastoletniego autora, osieroconego w wyniku wojny i samemu ledwie trzymającego się życia.Dziennik opisuje szlachetne strony ludzkiej natury niszczone przez najgorsze instynkty, którymi potrafią kierować się ludzie: znęcanie się nad innymi, wyzyskiwanie, prześladowanie, mordowanie. Każda strona to walka między dobrem a złem, między życiem a unicestwieniem.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niepozorny szkolny zeszyt w linię, na okładce którego dziecięcą ręką napisano "Pamiętnik - Renia Knollówna" został znaleziony w marcu 1943 roku stosie makulatury przez pracownika papierni w Jeziornie pod Warszawą. W 1958 roku znalazca przekazał go Żydowskiemu Instytutowi Historycznemu w Warszawie. Renia Knoll urodziła się w Krakowie 12 lutego 1927 roku. Jej zapiski obejmują okres od 16 maja 1940 do 1 września 1941 roku, dotyczą więc zarówno okresu przed powstaniem krakowskiego getta, jak i niemal sześciu miesięcy od jego utworzenia. Diariusz Reni nie jest jednak w żadnym razie kroniką okupacyjnych losów krakowskich Żydów. Jest to dziennik nastolatki, którą antysemickie represje przejmują w równej mierze, co flirty z kolegami, problemy z nauką czy zatargi z rodzicami. Oznacza to być może zawód dla czytelnika złaknionego kronikarskiego opisu wydarzeń albo wstrząsającego dokumentu, będącego wyrazem wyłącznie traumy Holokaustu, z drugiej zaś strony - stanowi niezwykłe świadectwo, w którym doświadczenie Zagłady ukazane zostało z perspektywy dziecka, zaabsorbowanego zarówno typowymi problemami okresu dojrzewania, jak i okupacyjnym wymiarem egzystencji.
UWAGI:
Bibliografia strona 320.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wsłuchani jesteśmy w te coraz bardziej potęgujące się odgłosy walki i strach paraliżuje nas wszystkich, przestajemy być ludźmi, zamieniając się w drgające kłębki nerwów, gotowych oszaleć - pisała ukrywająca się w bunkrze młoda Żydówka, Maryla, kilka dni po wybuchu powstania w getcie warszawskim. Jej dziennik to unikatowe świadectwo Shoah. Autorka opisuje w nim - z perspektywy ofiary i zarazem świadka tych dramatycznych wydarzeń - życie i śmierć zamkniętych za murami getta żydowskich dzieci, kobiet i mężczyzn. Relacjonuje przebieg krwawo przez Niemców tłumionego powstania. Do dziś nie udało się ustalić, gdzie i kiedy zginęła autorka. Prowadzony przez nią od wiosny 1942 roku diariusz urywa się 27 kwietnia 1943 roku. Tuż po wojnie odnaleziono go na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Maryla - była młodą Żydówką zamkniętą w getcie warszawskim. Wiemy, o niej tyle, ile wynika z jej zapisków. Nie znamy nawet jej nazwiska. Przeżyła wielką akcję likwidacji getta w lipcu -wrześniu 1942 roku prawdopodobnie dzięki zatrudnieniu w fabryce Waltera C. Többensa. Straciła wówczas matkę. Miała męża Adama, który przebywał razem z nią w bunkrze o nieznanej lokalizacji.
Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000107 od dnia:2024-04-22 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-22
Jestem zafascynowana spostrzegawczością narratorki, przejęta jej losem i naiwną, dziecięcą w swym uporze niezgodą na to, jak się on pogorszył. Zachwyca mnie język jej świadectwa, tak inny od znanych mi dotąd pamiętnikarskich zapisów czasu Zagłady.
Choć od pierwszej lektury minęło sporo czasu, wszystkie emocje wróciły, kiedy sięgnęłam po nią znowu: słowa młodej kobiety wołają z otchłani - może nawet jeszcze głośniej niż wtedy. [Magdalena Kicińska]
UWAGI:
Tekst nietłumaczony, wydany 1. raz w języku angielskim pod tytułem "Renia`s diary". Na okładce podtytuł: Życie młodej dziewczyny w cieniu holocaustu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wiosną 1945 r. w ruinach III krematorium w KL Auschwitz-Birkenau znaleziono zniszczony, gęsto zapisany szkolny zeszyt. Okazało się, że był to dziennik prowadzony w łódzkim getcie przez czternastoletnią Rywkę Lipszyc. Opublikowano go dopiero po wielu latach, w roku 2014 - w angielskim przekładzie. Teraz ukazuje się w języku oryginału, opracowany naukowo i opatrzony wstępem przez Ewę Wiatr. Partnerem edycji jest Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
UWAGI:
Bibliografia strony 219-223.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Są to przejmujące wspomnienia kobiet, które przeżyły piekło niemieckiego obozu zagłady Auschwitz. Autorka rozmawiała z każdą z bohaterek i spisała ich przeżycia z perspektywy siedemdziesięciu kilku lat. Każda historia jest inna. Oto niektóre z nich.Alina Dąbrowska w obozie spędziła dwa i pół roku. Była poddawana eksperymentom Mengele.Leokadia Rowińska do obozu trafiła w trzecim miesiącu ciąży. Wspomina, jak okrutnie traktowane były kobiety oczekujące potomstwa. Ireneusz Antoni, bo takie imię nadała swojemu synkowi, stał się najmłodszą ofiarą Marszu Śmierci. Pochowała go w pudełku po makaronie.Zofia Wareluk urodziła się w Auschwitz. Swoją smutną historię opowiada na podstawie wspomnień matki. Przedstawia dokumenty i relacje odnalezionej po latach położnej, która odebrała poród.Urszula Koperska do obozu trafiła jako dziecko. Opowiada o głodzie, tęsknocie i strachu. Jej wspomnienia to historia każdego dziecka w Auschwitz. W baraku, w którym się znajdowała, więzień artysta, malował dzieciom na ścianie obrazki, które przetrwały do dziś.Sabina Nawara w obozie przeżyła trzy i pół roku. Starała się pomagać innym więźniom. Zdobywała dodatkowe pożywienie dla siebie i koleżanek z baraku.Książkę wzbogacają zdjęcia ze zbiorów rodzinnych kobiet z okresu zanim trafiły do obozu oraz ilustracje z archiwum Muzeum w Auschwitz, m.in. fotografie wykonane przez esesmana z albumu znalezionego przez więźniarkę Lili Jacob.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poruszająca książka, opowiadająca o intelektualnym buncie, o godności człowieka, a także o pięknie i potędze dziecięcej wyobraźni. "Süddeutsche Zeitung""Ty wierzysz mnie, ja wierzę tobie. Ty wiesz, co ja wiem. Cokolwiek się zdarzy, ty nie zdradzisz mnie, a ja nie zdradzę ciebie". Te słowa, brzmiące jak dewiza jakiejś tajnej organizacji, były rotą przysięgi dwunasto-czternastoletnich dziewczynek z Protektoratu Czech i Moraw, które w latach 1941-1944 zostały deportowane do getta w Theresienstadt.Tam, w domu dla dziewcząt L 410, w pokoju 28, zeszły się ich drogi. Mieszkały w ogromnej ciasnocie, trzydzieści dziewcząt na trzydziestu metrach kwadratowych powierzchni. Co jakiś czas, niektóre z nich były selekcjonowane do budzących przerażenie transportów na Wschód. Na ich miejsce przychodziły nowe. Hannelore Brener łączy ze sobą portrety osób, prywatne zapiski, urzędowe dokumenty, fakty i wydarzenia, tworząc niezwykły obraz "czasów pogardy".Hannelore Brenner (ur. 1951) studiowała filozofię, germanistykę i teatroznawstwo. Przez długie lata była współpracownicą amerykańskiego autora, Petera Wydena. Pracowała dla rozgłośni radiowych, w berlińskim radiu była m.in. współautorką programu o Tadeuszu Różewiczu. Poszukiwania materiałów do dokumentacji radiowej o dzieciach z getta Theresienstadt zaowocowały długoletnimi kontaktami z byłymi więźniarkami Theresienstadt i Auschwitz, i kolejnymi projektami na temat Holokaustu: audycjami radiowymi, szkolnym programem edukacyjnym, sztuką teatralną, niniejszą książką oraz wystawą zatytułowaną "Dziewczęta z pokoju 28". Autorka mieszka w Berlinie
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni