Oto opowieść o warszawskim budynku i jego mieszkańcach. Tomasz Jastrun wraca do dziejów rodzinnego domu przy ulicy Iwickiej 8A, który w stalinowskich latach zamieszkiwali znani pisarze. Książka mówi o procesie zniewalania duszy, o sztuce miażdżonej walcem historii, ale także o przebudzeniu i triumfie prawdy. Autor stara się zrozumieć, dlaczego twórcy podpisali pakt z diabłem. Kilkadziesiąt lat zbierania materiałów zaowocowało bardzo osobistym, gorącym i chwilami autobiograficznym tekstem. Pełnym anegdot, dygresji, czasem skandalizujących faktów z życia artystów. Intrygujący reportaż, esej i pamiętnik wzbogacony niezwykłymi dokumentami i zdjęciami. Drugą część książki stanowią wywiady z pisarzami, mieszkańcami domu. Wszystko to nasycone poetycką wrażliwością autora.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 442-443. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Oto opowieść o warszawskim budynku i jego mieszkańcach. Tomasz Jastrun wraca do dziejów rodzinnego domu przy ulicy Iwickiej 8A, który w stalinowskich latach zamieszkiwali znani pisarze. Książka mówi o procesie zniewalania duszy, o sztuce miażdżonej walcem historii, ale także o przebudzeniu i triumfie prawdy. Autor stara się zrozumieć, dlaczego twórcy podpisali pakt z diabłem. Kilkadziesiąt lat zbierania materiałów zaowocowało bardzo osobistym, gorącym i chwilami autobiograficznym tekstem. Pełnym anegdot, dygresji, czasem skandalizujących faktów z życia artystów. Intrygujący reportaż, esej i pamiętnik wzbogacony niezwykłymi dokumentami i zdjęciami. Drugą część książki stanowią wywiady z pisarzami, mieszkańcami domu. Wszystko to nasycone poetycką wrażliwością autora.
WYKONAWCY:
Czyta Michał Drumowski.
WYMAGANIA SYSTEMOWE:
Nagranie w formacie mp3.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy jest na świecie ktoś, kto nie miałby ulubionego autora? Kto nie zastanawia się, iak wygląda jego dom, biurko przy którym pisał, okolica? Czy można tam znaleźć ślady bohaterów literackich?
Marzena Mróz już wiele lat temu postanowiła odwiedzić domy ukochanych pisarzy. Pojechała na Litwę, żeby zobaczyć, jaki był widok z okna domu, w którym urodził się Miłosz. Jak wysoka była stodoła, w której Faulkner na farmie w Missisipi z butelką burbona pisał powieści. W jaki sposób układają się po południu promienie słońca w mieszkaniu Kawafisa w Aleksandrii. Pojechała też do Lubeki, po której wąskich uliczkach biegał mały Mann. Do Anchiano, gdzie wciąż stoi dom Leonarda da Vinci. Nie udało się jej wejść do mieszkania Pounda w Wenecji, ale udało do domu Vargasa Llosy w Limie. Spędziła noc w łóżku, w którym umarł Wilde. Aż w końcu dotarła do Macondo - wypranego z barw, I ale pełnego motyli miasteczka Aracataca w Kolumbii, w którym Márquez stworzył od nowa świat. Wszystkim, którzy pytają, dlaczego porzuciła domowy porządek, odpowiada za Marquezem: "Wszystko, czym jestem, wzięło się z tamtej podróży".
UWAGI:
Bibliografia na stronach 313-317.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Owszem, Drugi dziennik miał być w założeniu intymniejszy, tak nawet w pierwszym odruchu miał brzmieć pełny tytuł: Drugi dziennik, intymniejszy, chwalebnie odpuściłem tę dziecinadę; z intymnością jak to z intymnością: same kłopoty. Nie tyle, rzecz jasna, z samą intymnością, ile z jej ujawnianiem. Intymność ujawniona nikogo nie zadowala: jedni mówią, że pokazano za dużo, drudzy, że nic; jeszcze inni, że w sam raz, ale wszystko wymyślone. Wybierajcie, jaką chcecie opcję. Ja wybieram spowiedź ekstremalną. Jak już, to już. Oto niekłamany w niczym jeden rok mojego życia. [Jerzy Pilch]
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Owszem, Drugi dziennik miał być w założeniu intymniejszy, tak nawet w pierwszym odruchu miał brzmieć pełny tytuł: Drugi dziennik, intymniejszy, chwalebnie odpuściłem tę dziecinadę; z intymnością jak to z intymnością: same kłopoty. Nie tyle, rzecz jasna, z samą intymnością, ile z jej ujawnianiem. Intymność ujawniona nikogo nie zadowala: jedni mówią, że pokazano za dużo, drudzy, że nic; jeszcze inni, że w sam raz, ale wszystko wymyślone. Wybierajcie, jaką chcecie opcję. Ja wybieram spowiedź ekstremalną. Jak już, to już. Oto niekłamany w niczym jeden rok mojego życia. [Jerzy Pilch]
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Michał, trzydziestosześcioletni literat, wyrusza na nieco niekonwencjonalne wakacje. Późną jesienią wyjeżdża nad lodowate polskie morze, by na zaproszenie mało znanego sobie mężczyzny zamieszkać w zagubionym w lasach domku. Gospodarz otacza się aurą tajemnicy. Zaciekawiony pisarz rozpoczyna amatorskie śledztwo. Wpada na ślad zaginięcia przed laty lokalnej piękności. Wszystkie tropy prowadzą do starego rządowego ośrodka wypoczynkowego, który rozkwitał w czasach Peerelu. Bohater nie spodziewa się, że leśniczówka kryje równie mroczną tajemnicę, a jego śledztwo i zarazem próba pisania kryminału rozpęta groźne namiętności.
Świetna, doskonale skonstruowana, niesłychanie wciagająca, a jednocześnie zabawna, autoironiczna powieść akcji pióra jednego z najciekawszych współczesnych polskich pisarzy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Michał, trzydziestosześcioletni literat, wyrusza na nieco niekonwencjonalne wakacje. Późną jesienią wyjeżdża nad lodowate polskie morze, by na zaproszenie mało znanego sobie mężczyzny zamieszkać w zagubionym w lasach domku. Gospodarz otacza się aurą tajemnicy. Zaciekawiony pisarz rozpoczyna amatorskie śledztwo. Wpada na ślad zaginięcia przed laty lokalnej piękności. Wszystkie tropy prowadzą do starego rządowego ośrodka wypoczynkowego, który rozkwitał w czasach Peerelu. Bohater nie spodziewa się, że leśniczówka kryje równie mroczną tajemnicę, a jego śledztwo i zarazem próba pisania kryminału rozpęta groźne namiętności.
Świetna, doskonale skonstruowana, niesłychanie wciagająca, a jednocześnie zabawna, autoironiczna powieść akcji pióra jednego z najciekawszych współczesnych polskich pisarzy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Słowo od Wydawcy Monika Szwaja. Kobieta, Dama, Człowiek. Mądra, ciepła, myśląca. Z otwartym sercem, pomocną dłonią i optymizmem życiowym. Obdarzona talentem autorka poczytnej literatury kobiecej, którą z żalem i serdecznością wspominają rzesze czytelników i liczne grono przyjaciół. Wspierająca świat i ludzi mądrymi, dobrymi myślami, i uśmiechem na co dzień. Wspomnieniem tego wszystkiego jest niniejsza książka, której tytuł główny, z tak dobrze znanym dystansem do siebie, wymyśliła sama Monika. Miłośnik Jej twórczości, oprócz mało znanych lub niepublikowanych felietonów, artykułów, wywiadów i wypowiedzi znajdzie tu zapewne odpowiedzi na pytania, których nie zdążył zadać, a chciałby. Prześledzi również wyboistą rozmowę przyjaciół i bliskich znajomych z Autorką - rozmowę, będącą nie tyle przeciwwagą czy kontrapunktem do wyrażanych przez Nią opinii, ile ich poszerzeniem lub uzupełnieniem o inny punkt widzenia, inne rozumienie tego, czym Monika żyła, jak myślała i co ją "tworzyło". Książka daje również okazję poznania talentów Moniki Szwai jako poetki i chwytającego okiem obiektywu obserwatora ulotnego piękna rzeczywistości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni